25.04.2010 dwa koty w worku (raczańskim)

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

25.04.2010 dwa koty w worku (raczańskim)

Post autor: malgosiadg » 27 kwietnia 2010, 22:23

Wiem, wiem, że na forum królują relacje z Tatr, z wyczynami i widokami, od których mnie biednemu żuczkowi dech w piersiach zapiera, ale jako że to nie moja liga, więc pozwólcie mi przynudzić znowu o skromnej jednodniówce w Beskidzie, tym razem Żywieckim.

W Worku Raczańskim nas jeszcze nie było, ale już od zeszłego lata ostrzyłam sobie ząbki na Wielką Rycerzową, śledząc pilnie relacje na forum. Jako kot zielony w tamtym terenie pozwoliłam sobie wykorzystać trasę DawidaR i ninika, a żeby uniknąć posądzenia o plagiat przeszliśmy ją... od tyłu.

Do Soblówki dotarliśmy przed 9.00. Pomijając koszmarne dziury, zrobiła na nas bardzo miłe wrażenie - cisza, spokój, dużo miejsca parkingowego koło kościółka (1) i dobrze oznakowany węzeł szlaków (2).

Wyruszyliśmy niebieskim w kierunku Mładej Hory. Szlak przeorany okropnie po zrywce, ale wygodne ścieżki obok doprowadziły nas ładnym lasem na Przełęcz Kotarz. Tam troszkę mylący drogowskaz (3), nie wiem, czy ktoś przestawił? Na wszelki wypadek poszliśmy wg mapy - w dół do Mładej Hory. Mówię Wam - sielankowa osada, aż się wierzyć nie chce, że ludzie mieszkają w takich ślicznych miejscach (4, 5). Zatrzymaliśmy się w Schr. PTT Chyz u Bacy (6, 7) - kawa, herbatka, domowe ciasto (Mąż zabisował :) ), niepowtarzalny wystrój. Obok kapliczka, ale msza dopiero o 14.00 (podobno nie ma stałych godzin - jak księdzu uda się dojechać).

Z Mładej Hory czerwonym szlakiem poczłapaliśmy na Małą Rycerzową. Co kawałek tablice o wymierających świerkach (8), ale las, przez który wiedzie szlak jeszcze bardzo piękny (9, 10, 11).

Z Małej Rycerzowej (12) otwiera się następny sielankowy widok (13) - na Halę Rycerzową z bacówką PTTK. Akurat odjeżdżała stamtąd grupa turystów konno. To musi być świetna forma przemierzania gór, zdecydowanie lepsza niż konie mechaniczne.

Po wejściu na szczyt Wielkiej Rycerzowej (14), zeszliśmy do bacówki na obiad - specjalność: racuchy z borówkamu, danie główne - smażony ser z opiekanymi ziemniaczkami i 2 rodzaje sałatek - no no, nie powiem, żadna knajpka by sie nie powstydziła. Ponieważ godzina była jeszcze młoda, zalegliśmy na hali (15) wśród przemykających jaszczurek. Z trudem dobudziłam mojego M i zaspani poleźliśmy żółtym szlakiem - zamiast na Przysłop... prosto do Soblówki. Dopiero przy rozejściu żółtego i czarnego szlaku, zorientowaliśmy się, że nie do końca o ten szlak nam chodziło i wrócilismy do bacówki.

Szlak na Przełęcz Przysłop jest szlakiem różańcowym - drogę wyznaczają kamienie z tablicami dziesiątek różańca (16). Przebiega przez piękny las ze starymi bukami (17), chociaż widać sporo wycinek (pozostałości dziwnych ociosanych pni (18), po co...?)

Na Przełeczy Przysłop dwa szałasy (19), może pozstałość po przejściu granicznym? Niestety jest też dużo śmieci, echhh ludzie i ludziska....

Zielony szlak z przełęczy wiedzie w większości drogą przez bukowo-świerkowy las (20, 21) wzdłuż potoku Cicha (22). Na początku drogi stoi bardzo elegancki szałas (23), dalej wiata z miejscem na ognisko i nawet poukładane drewno (24) - bardzo cywilizowany szlak.

Krokusów w prawdzie nie było, ale czas jest cudny wiosenny i kwitnie wiele innych często niepozornych śliczności: np. śledziennica skrętolistna (cały dzień wczoraj szukałam jej nazwy w internecie :) ) (25). Brzegi Cichej porasta żywiec gruczołowaty (26), lepiężniki białe (27) i różowe (28), na halach przebiśniegi (29), pierwiosnki (30) i zawilce (31). Nawet ten przeorany szlak ozdabiają podbiały (32) i knieć błotna (33).

Wiem, wiem, to nie to co ośnieżone szczyty Tatr - mimo ładnej pogody nie było ich widać, chociaż rozglądałam się za Wielkim Rozsutcem (skąd powinno go być widać na tym szlaku...?). Ale dzień był cudny wiosenny leniwy a trasę polecam wszystkim nie-wyczynowcom
Załączniki
1 Soblowka wezel szlakow.jpg
1 Soblowka wezel szlakow.jpg (54.36 KiB) Przejrzano 1175 razy
2 Soblowka kosciol.jpg
2 Soblowka kosciol.jpg (39.61 KiB) Przejrzano 1175 razy
3 Przelecz Kotarz.jpg
(90.81 KiB) Pobrany 617 razy
4 Mlada Hora.jpg
(60.77 KiB) Pobrany 617 razy
5 Mlada Hora.jpg
(59.3 KiB) Pobrany 617 razy
6 Chyz u Bacy.jpg
(78.49 KiB) Pobrany 617 razy
7 przystanek.jpg
7 przystanek.jpg (47.27 KiB) Przejrzano 1175 razy
8 tablica.jpg
(79.51 KiB) Pobrany 617 razy
9 las.jpg
(107.79 KiB) Pobrany 617 razy
10 las.jpg
(99.91 KiB) Pobrany 617 razy
11 azurowe swierki.jpg
(107.77 KiB) Pobrany 617 razy
12 Mala Rycerzowa.jpg
(56.14 KiB) Pobrany 617 razy
13 Bacowka na Rycerzowej.jpg
(63.16 KiB) Pobrany 617 razy
14 Wielka Rycerzowa.jpg
(58.85 KiB) Pobrany 617 razy
15 Hala Rycerzowa.jpg
(54.07 KiB) Pobrany 617 razy
16 szlak rozancowy.jpg
(103.33 KiB) Pobrany 617 razy
17 buk.jpg
17 buk.jpg (68.19 KiB) Przejrzano 1175 razy
18 wycinka.jpg
18 wycinka.jpg (63.29 KiB) Przejrzano 1175 razy
19 Przelecz Przyslop.jpg
(88.27 KiB) Pobrany 617 razy
20 buki.jpg
20 buki.jpg (69.97 KiB) Przejrzano 1175 razy
21 swierk.jpg
(87.65 KiB) Pobrany 617 razy
22 Cicha.jpg
(69.74 KiB) Pobrany 617 razy
23 szalas.jpg
23 szalas.jpg (60.55 KiB) Przejrzano 1175 razy
24 wiata.jpg
24 wiata.jpg (65.48 KiB) Przejrzano 1175 razy
25 sledziennica.jpg
(97.55 KiB) Pobrany 617 razy
26 zywiec.jpg
(112.76 KiB) Pobrany 617 razy
27 lepieznik bialy.jpg
(108.47 KiB) Pobrany 617 razy
28 lepieznik rozowy.jpg
(97.36 KiB) Pobrany 617 razy
29 przebisniegi.jpg
(111.05 KiB) Pobrany 617 razy
30 pierwiosnki.jpg
(90.42 KiB) Pobrany 617 razy
31 zawilce.jpg
(103.96 KiB) Pobrany 617 razy
32 podbial.jpg
32 podbial.jpg (45.16 KiB) Przejrzano 1175 razy
33 kniec blotna.jpg
(94.54 KiB) Pobrany 617 razy
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
ninik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 801
Rejestracja: 22 listopada 2008, 16:35
Kontakt:

Post autor: ninik » 27 kwietnia 2010, 22:28

Gratuluje wycieczki, miło słyszeć, że ktoś korzysta z naszych pomysłów :) :)
Rozsutec powinien byc widoczny dopiero za Mała Rycerzową na czerwonym szlaku, troche przed Bacówką.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.

https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 27 kwietnia 2010, 22:37

malgosiadg pisze:Wiem, wiem, że na forum królują relacje z Tatr, z wyczynami i widokami, od których mnie biednemu żuczkowi dech w piersiach zapiera, ale jako że to nie moja liga, więc pozwólcie mi przynudzić znowu o skromnej jednodniówce w Beskidzie, tym razem Żywieckim.
malgosiadg pisze:Wiem, wiem, to nie to co ośnieżone szczyty Tatr - mimo ładnej pogody nie było ich widać, chociaż rozglądałam się za Wielkim Rozsutcem (skąd powinno go być widać na tym szlaku...?). Ale dzień był cudny wiosenny leniwy a trasę polecam wszystkim nie-wyczynowcom
malgosiadg - nie ważna wysokość góry, ale jakość wrażeń :)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 27 kwietnia 2010, 22:48

Tęsknotą za Wysokimi Tatrami relacja ta podszyta. Głód wysokości i przepastnych urwisk ...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 22:57

Bardzo fajna, urokliwa, spokojna wycieczka :) Jakby tak wszyscy w Tatry to by nudno było ;)


PS.
zbig9 pisze:Głód wysokości i przepastnych urwisk ...
Ach nie pisz takich rzeczy na głos bo mam zaraz ciarki :D:D:D :gora: :gora:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 22:57

A ja bardzo miło wspominam tę rejonymalgosiadg z listopada kiedy samemu tam sobie wędrowałem z boraczej. I mnie coś nachodzi by wrócić znów samemu w te rejony. Fajna relacja i....dzięki za przypomnienie.
Ps polecam (jak w mej relacji) w bacówce pod Rycerzową bigos, REWELACJA :!: :D
Anonymous

Post autor: Anonymous » 27 kwietnia 2010, 22:59

Szarlotka pisze:Jakby tak wszyscy w Tatry to by nudno było
O właśnie. Ja wtedy od Trzech Koron samemu przez dwa dni na szlaku...w tatrach tak to nawet w najgorszą zimę nie spotka się...
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 27 kwietnia 2010, 23:09

w worku raczanskim bylem raz w zyciu piekne widoki i wyciagnalem lekcje z tej wedrowki powstal pomysl narazie pierwotny a bylo to w 2004 roku zeby zrobic sobie prawo jazdy i slowa dotrzymalem teraz czekam na odpowiednia chwile zeby odwiedzic beskid zywiecki i podziwiac te strony pelna piersia
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 28 kwietnia 2010, 11:42

ninik pisze:Gratuluje wycieczki, miło słyszeć, że ktoś korzysta z naszych pomysłów :) :)
skoro nie macie nic przeciwko temu, to może jeszcze raz skorzystamy, mam już coś na oku ;)
zbig9 pisze:Tęsknotą za Wysokimi Tatrami relacja ta podszyta. Głód wysokości i przepastnych urwisk ...
... a tam zaraz podszyta - ot taka mała prowokacja z tymi Tatrami, żebyście na mnie nie krzyczeli, że Wam tu moje chwasty wciskam :P Tatry piękne - bez dwóch zdań, ale na myśl o przepaściach jakoś zupełnie nie czuję głodu tylko paraliżujący strach, a nie chciałabym, biedny żuczek, TOPRu fatygować. Zresztą po co ja tam będę włazić, skoro Wy mi tu na forum wszystko pokażecie jak na dłoni ;)
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 28 kwietnia 2010, 11:56

Chwasty na wiosnę dobrze wychodzą na zdjęciach, więc obawa niezasadna. A TOPR bedzie niepotrzebny, jeżeli wycieczka z GS-u.
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 28 kwietnia 2010, 17:17

bardzo fajna wycieczka. strasznie lubię halę rycerzową. a znajomość roślinności :oki:
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 28 kwietnia 2010, 21:40

Małgosia,każde góry mają swój urok,więc nie koniecznie trzeba iść w Tatry aby się napawać widokami.Beskidy też są piękne i też jest gdzie pochodzić.Najważniejsze,że Tobie tam się podoba,a Nam dobrze czyta sie relację i marzy o takiej wycieczce.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Anonymous

Post autor: Anonymous » 28 kwietnia 2010, 21:46

Piękna wycieczka :)
pięknie tam jest o każdej porze roku :)
Awatar użytkownika
malgosiadg
Turysta
Turysta
Posty: 929
Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47

Post autor: malgosiadg » 28 kwietnia 2010, 23:12

Grochu pisze:nie ważna wysokość góry, ale jakość wrażeń :)
Grochu, Ty wiesz, że ja z wrażenia dopiero teraz skojarzyłam, że Wasza chatka jest właśnie w Worku Raczańskim...?
maga pisze:a znajomość roślinności :oki:
coś Ty maga, ja zielona jestem jak te chwasty, ale faktycznie jestem ciekawska i żadnemu badylkowi nie przepuszczę, co skutecznie opóźnia nasze marszruty
HalinkaŚ pisze:Nam dobrze czyta sie relację i marzy o takiej wycieczce.
HalinkaŚ, DawidR, laynn, Szarlotka, robson - cała przyjemność po mojej stronie :>
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 29 kwietnia 2010, 9:26

malgosiadg pisze:Grochu powiedział/-a:
nie ważna wysokość góry, ale jakość wrażeń :)

Grochu, Ty wiesz, że ja z wrażenia dopiero teraz skojarzyłam, że Wasza chatka jest właśnie w Worku Raczańskim...?
1. UUuuuuuu!!!!!!! Ta zniewaga krwi wymaga :killer:
Zmazać tę hańbę może jedynie pokutna pielgrzymka w nasze skromne progi :twisted:

2. Nie "Wasza" ale "Nasza". Forumowicze z Góry-Szlaki też tam obsługi prowadzą ( np. ostatnio był Mirek, przedtem Beti a w maju będzie Samba ).
:)
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
ODPOWIEDZ