Sławkowski Szczyt

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Sławkowski Szczyt

Post autor: adrians_osw » 15 sierpnia 2010, 18:50

Zapraszam do obejrzenia mojej pierwszej fotorelacji na forum.

http://picasaweb.google.com/10915084892 ... yt14082010#

Pogoda nam dopisała choć rano miałem pewne obawy. Gdy wyjeżdżaliśmy nad Oświęcimiem szalała burza. Po siódmej rano byliśmy w Starym Smokowcu. Postanowiliśmy pójść najpierw zielonym szlakiem do Hrebienoka, tam mały rekonesans, posiłek i uzupełnienie płynów. Kilka minut po godzinie dziewiątej ruszyliśmy na szczyt. Po wyczerpującej wspinaczce po godzinie dwunastej stanęliśmy na szczycie. Było trochę chmurek ale co chwila odsłaniały się też piękne widoki :) Bo drodze spotkaliśmy grupki turystów z Polski (jeśli przeglądają forum to pozdrowienia dla wszystkich :) ). Następnie zejście, obiadokolacja po Polskiej stronie i wieczorny powrót do domu.
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 15 sierpnia 2010, 22:18

Ciekawie przedstawiały się te chmurki na szczycie, brak widoczności a za moment super widoczki. Fajna wycieczka,a ile w sumie godzin Wam zajęło wejście na Sławkowski?
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Montenero

Post autor: Montenero » 16 sierpnia 2010, 7:38

:)
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2011, 9:59 przez Montenero, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 sierpnia 2010, 8:54

HalinkaŚ pisze:a ile w sumie godzin Wam zajęło wejście na Sławkowski?
ja juz dokladnie nie pamietam, ~7,20 na parkingu, i kolo 8 na Siodełku chyba, tam było ~50min przerwy. Z Siodełka czerwonym do niebieskiego i na szczyt zajęło nam ~3,30h - pod krzyżem widzę w telefonie fotke z 12,24.


Ogolnie spoko, słonko mnie lekko spiekło ;p Łomnica i Pośrednia ogromne wrażenie na mnie zrobiły, a chmury faktycznie z początku ciemne poddawały w wątpliwość to wyjście. Na szczęście z czasem zaczęło się przejaśniać i koło 12 szczyt był czysty ;p niestety 12,30 już były chmury więc troche poczekaliśmy (~1h) do 13,30.
Na dole pod kolejką na Siodełko byliśmy ~17
ODPOWIEDZ