Sławkowski Szczyt
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Sławkowski Szczyt
Zapraszam do obejrzenia mojej pierwszej fotorelacji na forum.
http://picasaweb.google.com/10915084892 ... yt14082010#
Pogoda nam dopisała choć rano miałem pewne obawy. Gdy wyjeżdżaliśmy nad Oświęcimiem szalała burza. Po siódmej rano byliśmy w Starym Smokowcu. Postanowiliśmy pójść najpierw zielonym szlakiem do Hrebienoka, tam mały rekonesans, posiłek i uzupełnienie płynów. Kilka minut po godzinie dziewiątej ruszyliśmy na szczyt. Po wyczerpującej wspinaczce po godzinie dwunastej stanęliśmy na szczycie. Było trochę chmurek ale co chwila odsłaniały się też piękne widoki Bo drodze spotkaliśmy grupki turystów z Polski (jeśli przeglądają forum to pozdrowienia dla wszystkich ). Następnie zejście, obiadokolacja po Polskiej stronie i wieczorny powrót do domu.
http://picasaweb.google.com/10915084892 ... yt14082010#
Pogoda nam dopisała choć rano miałem pewne obawy. Gdy wyjeżdżaliśmy nad Oświęcimiem szalała burza. Po siódmej rano byliśmy w Starym Smokowcu. Postanowiliśmy pójść najpierw zielonym szlakiem do Hrebienoka, tam mały rekonesans, posiłek i uzupełnienie płynów. Kilka minut po godzinie dziewiątej ruszyliśmy na szczyt. Po wyczerpującej wspinaczce po godzinie dwunastej stanęliśmy na szczycie. Było trochę chmurek ale co chwila odsłaniały się też piękne widoki Bo drodze spotkaliśmy grupki turystów z Polski (jeśli przeglądają forum to pozdrowienia dla wszystkich ). Następnie zejście, obiadokolacja po Polskiej stronie i wieczorny powrót do domu.
ja juz dokladnie nie pamietam, ~7,20 na parkingu, i kolo 8 na Siodełku chyba, tam było ~50min przerwy. Z Siodełka czerwonym do niebieskiego i na szczyt zajęło nam ~3,30h - pod krzyżem widzę w telefonie fotke z 12,24.HalinkaŚ pisze:a ile w sumie godzin Wam zajęło wejście na Sławkowski?
Ogolnie spoko, słonko mnie lekko spiekło ;p Łomnica i Pośrednia ogromne wrażenie na mnie zrobiły, a chmury faktycznie z początku ciemne poddawały w wątpliwość to wyjście. Na szczęście z czasem zaczęło się przejaśniać i koło 12 szczyt był czysty ;p niestety 12,30 już były chmury więc troche poczekaliśmy (~1h) do 13,30.
Na dole pod kolejką na Siodełko byliśmy ~17