18-20.05.2012: Mała Fatra - Wielkie Zakwasy
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
18-20.05.2012: Mała Fatra - Wielkie Zakwasy
Dzień dobry,
nie będę się specjalnie rozpisywał, bo ostatnia relacja z MF była nudna, tak jak te góry i spotkała się z falą powszechnej krytyki
Więc tylko w skrócie:
18.05.2012
Vratna - wagonik kolejki na Chleb - Chata pod Chlebem - Krywań - Piekielnik - Mały Krywań - Straceniec - trawers Suchego (nie polecam-masakra) - Chata pod Suchym.
Więcej:
https://picasaweb.google.com/1014740746 ... aKrywanska#
nie będę się specjalnie rozpisywał, bo ostatnia relacja z MF była nudna, tak jak te góry i spotkała się z falą powszechnej krytyki
Więc tylko w skrócie:
18.05.2012
Vratna - wagonik kolejki na Chleb - Chata pod Chlebem - Krywań - Piekielnik - Mały Krywań - Straceniec - trawers Suchego (nie polecam-masakra) - Chata pod Suchym.
Więcej:
https://picasaweb.google.com/1014740746 ... aKrywanska#
19.05.2012
Chata pod Suchym -> szlak czerwony do Strecna (przepraszam was moje kolanka ) -> bar w Strecenie - sklep w Strecnie -> bar w Strecnie -> czerwony na sedlo Rakyte (przepraszam was moje kolanka ) -> Upłaz -> Mińcol -> Velka Luka -> Chata Martińskie Hole.
Więcej:
https://picasaweb.google.com/1014740746 ... ucznianska#
Chata pod Suchym -> szlak czerwony do Strecna (przepraszam was moje kolanka ) -> bar w Strecenie - sklep w Strecnie -> bar w Strecnie -> czerwony na sedlo Rakyte (przepraszam was moje kolanka ) -> Upłaz -> Mińcol -> Velka Luka -> Chata Martińskie Hole.
Więcej:
https://picasaweb.google.com/1014740746 ... ucznianska#
Nie, jako zdeklarowany przeciwnik żelastwa w górach chciałem się wysadzić w powietrze w wagoniku. Ale mi się zdrzemłoDobromił pisze:Wreszcie zmądrzałeś.Maciej pisze:Vratna - wagonik kolejki na Chleb
***
20.05.2012
Hotel Martińskie Hole - Velka Luka - Veterne - Horna Luka - Sedlo Mariková - Kunerad
******
Kilka uwag technicznych:
kolejka Vratna -> Chleb - 8.50 eur
nocleg pod Suchym 6,50 eur
piwo w Strecnie 0.80 eur
nocleg w Martińskich Holach 13 eur
obiad na campingu w Varinie - 3 eur /zupa + drugie/
******
Zejście z Suchego do Strecna cześć zapewne zna - jest uroczo stromo. Podejście ze Strecna na Upłaz i dalej na Vlk.Lukę - również poleca się wszelkiej maści masochistom górskim.
Ściany płaczu zaprawdę, a to co się wylezie, to za chwile traci na zejściu. Najładniejszy jest odcinek od Vielkiej Luki do Veternego. Bo płaski. I taki bieszczadzki trochę.
fajnie spędzone trzy dni
ciekawe ale ceny trochę niższe niż na VF
ciekawe ale ceny trochę niższe niż na VF
ej tam, płasko to jest na MazowszuMaciej pisze:Bo płaski
to trzeba było wychodzić zamiast schodzićMaciej pisze:Zejście z Suchego do Strecna ... jest uroczo stromo
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Już kiedyś popełniłem wejście tamtędy. Krew pot i łzy.adamek pisze:to trzeba było wychodzić zamiast schodzićMaciej pisze:Zejście z Suchego do Strecna ... jest uroczo stromo
W ogóle to powinni tam jakaś kładkę czy coś zrobić na Wagiem i Strecnem na wysokości 800m przynajmniej. To nie humanitarne tak gnać ludzi 1000 metrów w dół, a potem tyle samo w górę.
Re: 18-20.05.2012: Mała Fatra - Wielkie Zakwasy
bez ryzyka nie ma zabawyMaciej pisze:nie będę się specjalnie rozpisywał, bo ostatnia relacja z MF była nudna, tak jak te góry i spotkała się z falą powszechnej krytyki
gdybym wiedziała, co mnie czeka na zejściu, nie wahałabym się ani chwili (a Grochu sprytnie popędził przodem..)Vratna - wagonik kolejki na Chleb
ale Wasza dwudniowa opcja MF jest zdecydowanie lepsza jeden dzień, to stanowczo za mało (chociaż ja po tym zejściu z Chleba drugiego dnia ledwie pokonałam Diery.. a wspomnienie schodów na poddasze w mojej noclegowni do dziś powoduje rozdzierający ból.. w kolanach)(przepraszam was moje kolanka )
a, i pikne te atramentowe kleksy
[/quote]
Wstydź się. Jesteś młodszy ode mnie o ... lat a już narzekasz ?Maciej pisze:przepraszam was moje kolanka
Musimy o tym poważnie porozmawiać.Maciej pisze:Nie, jako zdeklarowany przeciwnik żelastwa w górach chciałem się wysadzić w powietrze w wagoniku. Ale mi się zdrzemło
Wstydź się. Taka młoda osoba a już narzeka ...bluejeans pisze:a wspomnienie schodów na poddasze w mojej noclegowni do dziś powoduje rozdzierający ból.. w kolanach
P.s.
Re: 18-20.05.2012: Mała Fatra - Wielkie Zakwasy
To tulipany...bluejeans pisze: a, i pikne te atramentowe kleksy
Podziękować.
Dla równowagi chyba pojadę na to Mazwosze czy inne jakieś depresje, bo mnie te góry sponiewierały jak diabli.
* ... = aż o trzy cyfry? Orzesz, to ile my mamy lat?Dobromił pisze: Wstydź się. Jesteś młodszy ode mnie o ... lat a już narzekasz ?
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
Re: 18-20.05.2012: Mała Fatra - Wielkie Zakwasy
Maciej pisze:To tulipany...bluejeans pisze:]a, i pikne te atramentowe kleksy
ciekawa odmiana
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
Świetna wyprawa udokumentowana pieknymi fotkami. Strasznie droga ta kolejka - lepiej kasę wydać na dwa wypasione obiady, ale rozumiem, że w Waszym przypadku była koniecznością ze względu na długość trasy.
I jeszcze pytanie o wejście ze Strecna do chaty pod Suchym. Polecacie lepiej niebieski szlak, czy jednak czerwony (bo prowadzi obok ruin). W jednym z przewodników wyczytałem, że tuż za ruinami można opuścić czerwony i po ok 100 metrach dojść do ścieżki, którą prowadzi szlak niebieski (ponoć łatwiejszy).
I jeszcze pytanie o wejście ze Strecna do chaty pod Suchym. Polecacie lepiej niebieski szlak, czy jednak czerwony (bo prowadzi obok ruin). W jednym z przewodników wyczytałem, że tuż za ruinami można opuścić czerwony i po ok 100 metrach dojść do ścieżki, którą prowadzi szlak niebieski (ponoć łatwiejszy).