25-27.05.2012 - Beskid Niski - Pierwsza oldskulowa wędrówka
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
Łoj, aż łezka się w oku kręci na wspomnienie tamtych lat...
Żałuję, że nie mogłem przybyć, choć byłem przygotowany i... ciągle jestem: plecak rocznik '82 stary druh przeszedł ze mną wszystkie góry Polski (lata '80-'90) i gitara weteranka rocznik '86, metalowymi strunami raniąc opuszki palców do krwi - oj, ta to pamięta ogniska (nie, to nie ta "hiszpanka", którą znacie z niektórych zjazdów - to nasz poczciwy Defil, ciężko wystany w kolejce do sklepu muzycznego w Opolu od 5 rano) - to były te tzw. teraz "kultowe czasy"
zatem, że zacytuję Bubę:
Żałuję, że nie mogłem przybyć, choć byłem przygotowany i... ciągle jestem: plecak rocznik '82 stary druh przeszedł ze mną wszystkie góry Polski (lata '80-'90) i gitara weteranka rocznik '86, metalowymi strunami raniąc opuszki palców do krwi - oj, ta to pamięta ogniska (nie, to nie ta "hiszpanka", którą znacie z niektórych zjazdów - to nasz poczciwy Defil, ciężko wystany w kolejce do sklepu muzycznego w Opolu od 5 rano) - to były te tzw. teraz "kultowe czasy"
zatem, że zacytuję Bubę:
P.S. Zagatka, a co do Dżemu z Ryśkiem - właśnie w gramofonie (kiedyś mówiono na to "adapter") nastawiłem czarny, pięknie trzeszczący winyl "Zemsta Nietoperzy" '86r. - kosztował wtedy szaloną kasę 450zł (w załączeniu okładka z autografami całego Dżemu). To na pierwsze danie. Na drugie będzie winyl "Tzw.przeboje-całkiem Live" '88r. - ten już kosztował 600złbuba pisze:Kiedy następna taka wycieczka??
- Załączniki
-
- IMG_0008.JPG
- (126.1 KiB) Pobrany 736 razy
-
- IMG_0002.JPG
- (125.45 KiB) Pobrany 736 razy
No to fakt. Tzw. Pionerki były szczytem marzeń.Pudelek pisze:prawdziwy odskul to byłby chyba jednak dopiero przy buciorach z lat 80...
Moje pierwsze "górskie" buty kupiłem w sklepie myśliwskim.
I, o dziwo, miały podeszwę typu vibram, tylko Vibram się wtedy jeszcze nie nazywała, tak więc
tu bym się nie zgodziłmalgosiadg pisze:"zagatkowe" vibramy rażą
- malgosiadg
- Turysta
- Posty: 929
- Rejestracja: 03 kwietnia 2009, 11:47
jeżeli oczekujesz definicji, to muszę Cie rozczarować Ale tak mi sie jakoś skojarzyła ta różowa opaska na długich blond włosach i te błękitne dżinsy.Pudelek pisze:a jaka jest różnica między wyglądem hipisowskim a bluesowym na Dżemie? bo w Polsce jakoś jej specjalnie nie zauważyłem
naprawdę? Nie mam nic do Balcara, ale ma trochę za delikatny głos, za mało zdarty Dla mnie Sebastian jest zdecydowanie bardziej "ryśkowaty" , głosisko ma mocne i jest też chyba coś w akcencie, takie tyskie zaciąganie, którego u Balcara (rodem z Ostrowa Wielkopolskiego) nigdy nie będzie.Pudelek pisze:co do zamkniętych oczu to bardziej jednak Ryśka słyszę przy starych kawałkach Dżemu śpiewanych przez Balcara niż Sebastiana... jak pierwszy raz usłyszałem na koncercie Balcara to byłem w szoku - brzmiał tak Ryśkowato!
Np.: http://www.youtube.com/watch?v=TW1a_RiUOLk
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.”
malgosiadg, Pudelek i trochę ja - może nie off-topujmy tu nad "wyższością świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia".
Bastek ma swój zespół. Balcer śpiewa z Dżemem. I niech tak zostanie.
Reszta dyskusji może odbyć się w temacie "Co nam w duszy gra..."
Tu niech dalej wieje wiater kultowych lat końca XX wieku
Bastek ma swój zespół. Balcer śpiewa z Dżemem. I niech tak zostanie.
Reszta dyskusji może odbyć się w temacie "Co nam w duszy gra..."
Tu niech dalej wieje wiater kultowych lat końca XX wieku
bo, w przeciwieństwie do Sebastiana, nie chleje na umór, to mu się nie zdarłmalgosiadg pisze:za mało zdarty
(sorry, za OT, ale nie mogłem się powstrzymać )
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
dobry rocznik mam podobny,chyba nawet starszy- ATLASKrólik pisze:plecak rocznik '82
przypomniało się mi,że mam gdzieś na strychu taki gramofon i walizkę płyt trzeba to będzie odnaleźćKrólik pisze:właśnie w gramofonie (kiedyś mówiono na to "adapter") nastawiłem czarny, pięknie trzeszczący winyl "Zemsta Nietoperzy" '86r. - kosztował wtedy szaloną kasę 450zł (w załączeniu okładka z autografami całego Dżemu). To na pierwsze danie. Na drugie będzie winyl "Tzw.przeboje-całkiem Live" '88r. - ten już kosztował 600zł
dokładnie,zdjęcia oddają klimat tamtych latzagatka pisze:Świetne te zdjęcia, oglądając na nich siebie, prawie się czuję, jakbym się przeniosła w czasie
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Przede wszystkim gratuluję pomysłu wyprawy
Po drugie, gratuluję wszystkim oldskulowcom świetnie spędzonego weekendu w tak pięknym, a zupełnie nie docenianym Beskidzie Niskim.
Po trzecie- dawać więcej fotek bo już się nie mogę doczekać.
Po czwarte, zazdroszczę wielce bo miałam tam być, ale czasami coś jest ważniejsze od ważnego, ale relacja Kuby przeniosła mnie, chociaż wirtualnie w to miejsce.
Po drugie, gratuluję wszystkim oldskulowcom świetnie spędzonego weekendu w tak pięknym, a zupełnie nie docenianym Beskidzie Niskim.
Po trzecie- dawać więcej fotek bo już się nie mogę doczekać.
Po czwarte, zazdroszczę wielce bo miałam tam być, ale czasami coś jest ważniejsze od ważnego, ale relacja Kuby przeniosła mnie, chociaż wirtualnie w to miejsce.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
Lucy jak to nie...a co jest na zdjęciach....szkoda,że nie mogłaś pojechać tam z nami .Zrzęda pisze:szkoda, że to se ne wrati
było przefajnie...
nie mogę robić wykrzykników,czy tez innych znaków umieszczonych u góry klawisza,Shift nie działa,a sprzęt ledwie co z naprawy odebrałam więc tam gdzie kropeczki to mają być właśnie one albo pytajniki...
jak dobrze,dzięki zdjęciom,przenieść się znowu w tą cudną krainę
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
- sprocket73
- Turysta
- Posty: 1063
- Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
Normalnie miazga! Serce się raduje jak patrzę na wasze oldskulowe gęby.
Świetnie to zorganizowane wycieczka z duszą tak jak fotofrafia analogowa na którą też mówi się że to ta z duszą.
Beskid Niski wprawnie też cofnał waszą twórczość w lata koszuli flanelowych i dzinów. Pomysł jest rewelacyjny.
Świetnie to zorganizowane wycieczka z duszą tak jak fotofrafia analogowa na którą też mówi się że to ta z duszą.
Beskid Niski wprawnie też cofnał waszą twórczość w lata koszuli flanelowych i dzinów. Pomysł jest rewelacyjny.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Pomysł przedni, a wykonanie nie do podrobienia, cofneliście czas , przypomiałem sobie strare dzieje. W trampkach przeszedłem obów wędrowny z Krakowa do Zakopanego - dwa tygodnie, do tej pory zastanawiam się jak ja to zrobiłem. Po tym załatwiłem sobie buty wojskowe "opinacze" i w nich już wędrowałem parę ładnych lat. Zresztą do tej pory bardzo często chodzę w koszuli flanelowej.
Wielkie dla całej ekipy - wielkia szkoda, że nie mogliśmy być z Wami.
Wielkie dla całej ekipy - wielkia szkoda, że nie mogliśmy być z Wami.