30.07-06.08.2012 Wakacje w Zakopanem, czyli Pandy w górach ;) Tatry Polskie i Słowackie
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
30.07-06.08.2012 Wakacje w Zakopanem, czyli Pandy w górach ;
30 lipca 2012
Do Zakopanego przyjechaliśmy w poniedziałek koło południa i w ramach przyjemnego spaceru wybraliśmy się Drogą pod Reglami w kierunku Doliny Ku Dziurze, wyrzeźbionej przez potok w północnych zboczach Sarniej Skały. Lekki przyjemny spacer, na końcu którego jest „dziura” właśnie - Jaskinia Dziura . Górale nazywają ją Zbójnicką Jamą, ponieważ zgodnie z legendą miała służyć jako schronienie dla słynnego zbója Wojtka Matei, który w niej ukrywał zrabowane kosztowności Trzeba tam wrócić z czołówką i gdy będzie mniej błota, spróbować zejść do niej trochę niżej
31 lipca 2012
Trasa: Kuźnice – Murowaniec przez Dolinę Jaworzynki – Czarny Staw Gąsienicowy – Zawrat – Świnica – Beskid – Kasprowy – Myślenickie Turnie – Kuźnice
Ok. 21 km, 1580 m przewyższenia
Jedna z bardzo popularnych tras w Polskich Tatrach Wysokich, pogoda nie była sprzyjająca, na Świnicy mgła i chmury zasłaniające widoki.
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... JHw67Hi-AE
2 sierpień 2012
Postanowiliśmy dołączyć do projektu „Gubałówka”. Wspólnie z Grochem ustaliliśmy, że idziemy na Czerwoną Ławkę, tak często odwiedzaną ostatnio przez GSy Grochu zamówił cudną pogodę i wyruszyliśmy rano do Starego Smokovca, zabierając Grocha po drodze z campingu w Tatrzańskiej Łomnicy.
Trasa: Stary Smokovec – Hrebeniok (wjechałam kolejką ) – Chata Zamkovskiego – Dolina Małej Zimnej Wody – Schronisko Teryego – Lodowa Kotlinka – Czerwona Ławka – Dolina Staroleśna – Zbójnicka Chata – Hrebeniok – Stary Smokovec
Ok. 26 km, 1820 m przewyższenia
Szlak piękny, cudny widokowo, wymagający, zwłaszcza w partii z łańcuchami, ale mi się bardzo podobał, jak dla mnie rewelacja Mi osobiście łatwiej i szybciej wspinało się obok łańcuchów po skałkach, skałki są tak uformowane, że wchodzi się jak po stromych schodkach na czterech łapkach. Przy łańcuchach kolejka i skałki wytarte, śliskie, ale Panda na mnie krzyczał i kazał się trzymać łańcuchów Obrany przez nas kierunek jest zalecany, właściwie na mapie cały szlak żółty do przełęczy to szlak jednokierunkowy. Z samej przełęczy, Czerwona Ławka to inaczej „słowacki Zawrat”, widoki są powalające, Jaworowy Szczyt, Ostry i Mały Lodowy Szczyt … powstały w głowie następne plany … Polski Grzebień, Rohatka, Mała Wysoka, Lodowa Przełęcz, piękne góry, mam ogromny apetyt na Słowackie Tatry Wysokie (i niewielką wiedzę na ich temat póki co )
Z ciekawostek z drogi powrotnej, na Hrebenioku są hulajnogi do wypożyczenia, którymi za 40 eurocentów można zjechać na dół Magistralą Tatrzańską do dolnej kolejki, bardzo żałujemy, że tego nie zrobiliśmy. Są lepsze niż rowery w Chochołowskiej .
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... rrGO_qXtAQ
3 sierpień 2012
Drugi dzień wspólnego projektu „Gubałówka”.
Trasa: Szczyrbskie Pleso – Dolina Młynicka – Wodospad Skok – Bystra Ławka – Dolina Furkotna – Chata pod Soliskom – Szczyrbskie Pleso
ok. 16 km, 1060 m przewyższenia
Też bardzo mi się podobał ten szlak, choć Czerwona Ławka miała dla mnie ciut więcej uroku, obie są porównywalne, wymagające, z ekspozycją i łańcuchami
Już na początku naszej wędrówki po wejściu do lasu natknęliśmy się na … MISIA , tzn. misiek natknął się na nas wyskoczył przed nami jakieś 15-20m z lasu popędził chwilę ścieżką i wskoczył po drugiej stronie z powrotem do lasu. Tak nas zaskoczył, że nie było szans na pamiątkową fotkę
Tak poważnie to serce mi zadrżało, zatrzymaliśmy się na chwilę, czekając, co będzie, czy za miśkiem nie wyskoczy jego mama … ale Panda powiedział, że to taki większy mały niedźwiadek, który już nie trzyma się matki uff.
Fajne było to spotkanie
Bardzo przyjemnie idzie się Doliną Młynicką, są strumyczki, mniejsze i większe wodospady, jest pięknie Zrobiliśmy mały odpoczynek nad Stawem nad Skokiem pod Szczyrbskim Szczytem i poszliśmy dalej do Capiego Kotła (ciekawe nazwy ). Pogoda robiła się coraz groźniejsza, słońce grzało niemiłosiernie i nadciągała burza, chcieliśmy jak najszybciej przejść na drugą stronę przełęczy. Grochu i Panda przyśpieszyli i nie mogłam ich dogonić, ale udało się i uciekliśmy przed burzą na drugą stronę przełęczy do Doliny Furkotnej. Jakby mało było wrażeń, po drugiej stronie zauważyliśmy dwa skupiska chmur burzowych i wyglądało na to, że jednak zmokniemy. Oczywiście nie mogliśmy o niczym innym rozmawiać po drodze, tylko o piorunach i niebezpiecznych burzach w górach … Jakby na potwierdzenie uderzył piorun w zbocze Soliska. Na szczęście daleko od nas, ale wszyscy na szlaku zatrzymali się w miejscu czekali co będzie dalej. Udało nam się tym razem. Chmury wycofały się za grań z powrotem i spokojnie doszliśmy do schroniska pod Soliskom i dalej na dół do Szczyrbskiego Plesa… a tam chyba cały dzień była piękna słoneczna pogoda
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... sNiq8obTWw
4 sierpień 2012
c.d. projektu „Gubałówka”. Wobec tego, że ze względu na prognozowane burze wczesnym popołudniem Podhalanie zrezygnowali z wyprawy za Rohace wymyśliliśmy, że trzeba by wejść … na Gubałówkę Pomysł się spodobał i poszliśmy … ale o tym, to Grochu napisze w swojej relacji. Było suuper
5 sierpień 2012
Na niedzielę sami nie wiedzieliśmy, gdzie iść, bo pogoda była zła, deszcz i burze wisiały w powietrzu od samego rana, ale wiadomość od Iwon i telefon od Grocha szybko sprawiły, że dołączamy na spotkanie w Kuźnicach ... i idziemy na Kasprowy …
To był super spędzony czas Dziękuję
Do Zakopanego przyjechaliśmy w poniedziałek koło południa i w ramach przyjemnego spaceru wybraliśmy się Drogą pod Reglami w kierunku Doliny Ku Dziurze, wyrzeźbionej przez potok w północnych zboczach Sarniej Skały. Lekki przyjemny spacer, na końcu którego jest „dziura” właśnie - Jaskinia Dziura . Górale nazywają ją Zbójnicką Jamą, ponieważ zgodnie z legendą miała służyć jako schronienie dla słynnego zbója Wojtka Matei, który w niej ukrywał zrabowane kosztowności Trzeba tam wrócić z czołówką i gdy będzie mniej błota, spróbować zejść do niej trochę niżej
31 lipca 2012
Trasa: Kuźnice – Murowaniec przez Dolinę Jaworzynki – Czarny Staw Gąsienicowy – Zawrat – Świnica – Beskid – Kasprowy – Myślenickie Turnie – Kuźnice
Ok. 21 km, 1580 m przewyższenia
Jedna z bardzo popularnych tras w Polskich Tatrach Wysokich, pogoda nie była sprzyjająca, na Świnicy mgła i chmury zasłaniające widoki.
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... JHw67Hi-AE
2 sierpień 2012
Postanowiliśmy dołączyć do projektu „Gubałówka”. Wspólnie z Grochem ustaliliśmy, że idziemy na Czerwoną Ławkę, tak często odwiedzaną ostatnio przez GSy Grochu zamówił cudną pogodę i wyruszyliśmy rano do Starego Smokovca, zabierając Grocha po drodze z campingu w Tatrzańskiej Łomnicy.
Trasa: Stary Smokovec – Hrebeniok (wjechałam kolejką ) – Chata Zamkovskiego – Dolina Małej Zimnej Wody – Schronisko Teryego – Lodowa Kotlinka – Czerwona Ławka – Dolina Staroleśna – Zbójnicka Chata – Hrebeniok – Stary Smokovec
Ok. 26 km, 1820 m przewyższenia
Szlak piękny, cudny widokowo, wymagający, zwłaszcza w partii z łańcuchami, ale mi się bardzo podobał, jak dla mnie rewelacja Mi osobiście łatwiej i szybciej wspinało się obok łańcuchów po skałkach, skałki są tak uformowane, że wchodzi się jak po stromych schodkach na czterech łapkach. Przy łańcuchach kolejka i skałki wytarte, śliskie, ale Panda na mnie krzyczał i kazał się trzymać łańcuchów Obrany przez nas kierunek jest zalecany, właściwie na mapie cały szlak żółty do przełęczy to szlak jednokierunkowy. Z samej przełęczy, Czerwona Ławka to inaczej „słowacki Zawrat”, widoki są powalające, Jaworowy Szczyt, Ostry i Mały Lodowy Szczyt … powstały w głowie następne plany … Polski Grzebień, Rohatka, Mała Wysoka, Lodowa Przełęcz, piękne góry, mam ogromny apetyt na Słowackie Tatry Wysokie (i niewielką wiedzę na ich temat póki co )
Z ciekawostek z drogi powrotnej, na Hrebenioku są hulajnogi do wypożyczenia, którymi za 40 eurocentów można zjechać na dół Magistralą Tatrzańską do dolnej kolejki, bardzo żałujemy, że tego nie zrobiliśmy. Są lepsze niż rowery w Chochołowskiej .
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... rrGO_qXtAQ
3 sierpień 2012
Drugi dzień wspólnego projektu „Gubałówka”.
Trasa: Szczyrbskie Pleso – Dolina Młynicka – Wodospad Skok – Bystra Ławka – Dolina Furkotna – Chata pod Soliskom – Szczyrbskie Pleso
ok. 16 km, 1060 m przewyższenia
Też bardzo mi się podobał ten szlak, choć Czerwona Ławka miała dla mnie ciut więcej uroku, obie są porównywalne, wymagające, z ekspozycją i łańcuchami
Już na początku naszej wędrówki po wejściu do lasu natknęliśmy się na … MISIA , tzn. misiek natknął się na nas wyskoczył przed nami jakieś 15-20m z lasu popędził chwilę ścieżką i wskoczył po drugiej stronie z powrotem do lasu. Tak nas zaskoczył, że nie było szans na pamiątkową fotkę
Tak poważnie to serce mi zadrżało, zatrzymaliśmy się na chwilę, czekając, co będzie, czy za miśkiem nie wyskoczy jego mama … ale Panda powiedział, że to taki większy mały niedźwiadek, który już nie trzyma się matki uff.
Fajne było to spotkanie
Bardzo przyjemnie idzie się Doliną Młynicką, są strumyczki, mniejsze i większe wodospady, jest pięknie Zrobiliśmy mały odpoczynek nad Stawem nad Skokiem pod Szczyrbskim Szczytem i poszliśmy dalej do Capiego Kotła (ciekawe nazwy ). Pogoda robiła się coraz groźniejsza, słońce grzało niemiłosiernie i nadciągała burza, chcieliśmy jak najszybciej przejść na drugą stronę przełęczy. Grochu i Panda przyśpieszyli i nie mogłam ich dogonić, ale udało się i uciekliśmy przed burzą na drugą stronę przełęczy do Doliny Furkotnej. Jakby mało było wrażeń, po drugiej stronie zauważyliśmy dwa skupiska chmur burzowych i wyglądało na to, że jednak zmokniemy. Oczywiście nie mogliśmy o niczym innym rozmawiać po drodze, tylko o piorunach i niebezpiecznych burzach w górach … Jakby na potwierdzenie uderzył piorun w zbocze Soliska. Na szczęście daleko od nas, ale wszyscy na szlaku zatrzymali się w miejscu czekali co będzie dalej. Udało nam się tym razem. Chmury wycofały się za grań z powrotem i spokojnie doszliśmy do schroniska pod Soliskom i dalej na dół do Szczyrbskiego Plesa… a tam chyba cały dzień była piękna słoneczna pogoda
https://picasaweb.google.com/1031643500 ... sNiq8obTWw
4 sierpień 2012
c.d. projektu „Gubałówka”. Wobec tego, że ze względu na prognozowane burze wczesnym popołudniem Podhalanie zrezygnowali z wyprawy za Rohace wymyśliliśmy, że trzeba by wejść … na Gubałówkę Pomysł się spodobał i poszliśmy … ale o tym, to Grochu napisze w swojej relacji. Było suuper
5 sierpień 2012
Na niedzielę sami nie wiedzieliśmy, gdzie iść, bo pogoda była zła, deszcz i burze wisiały w powietrzu od samego rana, ale wiadomość od Iwon i telefon od Grocha szybko sprawiły, że dołączamy na spotkanie w Kuźnicach ... i idziemy na Kasprowy …
To był super spędzony czas Dziękuję
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012, 22:07 przez Katarynka, łącznie zmieniany 1 raz.
MałaIwka, goska, dzięki może już niedługo powędrujemy na Słowację
Saris to bardzo dobre piwko i kartonik pełny ... jeszczePanda pisze:trzy piwa za relację - wyciągnij sobie z "kartonika"
Nam też było bardzo miło :>Iwon pisze:Bardzo miło było Was znów spotkać
:> jak najczęściej :>HalinkaŚ pisze:Do zobaczenia kiedyś znów.
Poczekaj, aż zobaczysz kamziki z Gubałówki - szczęka na glebę opada (patrz galeria Grocha)tidżej pisze:Misie, kamziki, Pandy... - ciekawe okoliczności przyrody
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
- tatromaniak
- Członek Klubu
- Posty: 1120
- Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53
Zbychu, dzięki :>
Też załuję, że nie zdążyliśmy pstryknąć fotki, ale wtedy to nawet o tym nie pomyślałam, za szybko misiek uciekł :>
kto miał kupę , to był mały, miły, puszysty niedźwiadek
Ale miśki w górach to nie zabawki
Też załuję, że nie zdążyliśmy pstryknąć fotki, ale wtedy to nawet o tym nie pomyślałam, za szybko misiek uciekł :>
MariuszPanda pisze:a kupa w majtkach ze strachu się kwalifikuje?
kto miał kupę , to był mały, miły, puszysty niedźwiadek
Ale miśki w górach to nie zabawki
Ostatnio zmieniony 10 sierpnia 2012, 9:12 przez Katarynka, łącznie zmieniany 3 razy.