23.08-04.09.2012 r. - ELBRUS - Rosja, KAUKAZ
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
Dziękuje raz jeszcze za gratulacje :-)
tak właśnie, wystarczy się zmobilizować :-)KRK pisze:Trzeba będzie się zmobilizować, podzwonić i odwiedzić beczułki po paliwie
Pawle - toż to od Elbrusa do Everestu - przepaść ;-). A co teraz? Myślę, zastanawiam się, czas pokaże ...Paweld pisze:To jaka góra teraz? Czekam na relację z Mount Everest
wybierz się, są naprawdę przepięknePietrrokov pisze:sam bym się z chęcią w tamte góry wybrał
wcale to nie musi być na początek Elbrus lub inne wysokie pięciotysięczniki.Pietrrokov pisze:Ale jeszcze nie czas na mnie i takie hardorowe wyprawy
Można zacząć od trochę niższych szlaków kaukaskich (2000-4000 mnpm)
myślę że tylko takie mają sens, jak chce się przeżyć jakąś wspaniałą przygodę, zobaczyć prawdziwy kraj i prawdziwych żyjących tam ludziczerem pisze:myślę, że takie "bieda wyprawy" są bardzo klimatyczne. Zapewne trudniejsze, ale jednocześnie jaka satysfakcja!!
Olu, co to dla CiebieLimonka pisze:toż to od Elbrusa do Everestu - przepaść ;-).
czekam z niecierpliwością co ten czas pokażeLimonka pisze:A co teraz? Myślę, zastanawiam się, czas pokaże ...
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 0503200466
to musi byc klimat siedziec sobie w kiblu z takim widokiem!!! (o ile tylek do deski nie przymarznie bo wtedy klimat moze nagle sie ulotnic
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 4103556370
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 6456832786
za to wlasnie kocham wschod!! za ten chaos i radosna anarchie- w budownictwie, w komunikacji! Tam wszystko wolno i nie ma rzeczy niemozliwych..
A nie ten ułozony, uporzadkowany wszechobecnymi zakazami i nakazami i wygladzony do bólu zachodni swiat...
to musi byc klimat siedziec sobie w kiblu z takim widokiem!!! (o ile tylek do deski nie przymarznie bo wtedy klimat moze nagle sie ulotnic
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 4103556370
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 6456832786
za to wlasnie kocham wschod!! za ten chaos i radosna anarchie- w budownictwie, w komunikacji! Tam wszystko wolno i nie ma rzeczy niemozliwych..
A nie ten ułozony, uporzadkowany wszechobecnymi zakazami i nakazami i wygladzony do bólu zachodni swiat...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
Ładnie, kawał góry. Pewnie też będzie trzeba się tam w końcu zjawić, w końcu odkladany ten Elbrus i odkładany... a ilekroć oglądam te zdjęcia to geba mi się śmieje na widok tej bałuchy. Jest zwyczajnie urodziwa (ciekawe czy ze względu na kształt bardziej podoba się mężczyznom...).
Samolot wyborem podyktowanym brakiem czasu? Czy pociągiem już niebardzo?
Samolot wyborem podyktowanym brakiem czasu? Czy pociągiem już niebardzo?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
tak, zdecydowanie brakiem czasu , już urop na ten rok praktycznie w calości wykorzystany .jck pisze:Samolot wyborem podyktowanym brakiem czasu? Czy pociągiem już niebardzo?
Jedna osoba z naszej grupy jechała pociągiem ( miała duuuzo czasu) i wzięła w bagazu to, czego my nie moglismy wnieść na pokład samolotu.
Oczywiście, pociągiem można, to dodatkowa przygoda :-)
Widok widokiem , adventura się zaczyna jak chcesz pozbyć sie papieru wrzucając go do dziury, a on jak namolny gołąb usiłuje Ci usiąść na ramieniu, głowie itp i walczysz z nim ładną chwilębuba pisze:to musi byc klimat siedziec sobie w kiblu z takim widokiem!!! (o ile tylek do deski nie przymarznie bo wtedy klimat moze nagle sie ulotnic
jakoś tak wyszło, prawie spontanicznie, bo na ten rok nie był wyjazd wcześniej planowany :-)Bodzio pisze:A miałaś sie juz niegdzie nie wybierac w tym roku.
i o to chodzi w podróżowaniu - wspomnienia bezcenne ...adamek pisze:myślę że tylko takie mają sens, jak chce się przeżyć jakąś wspaniałą przygodę, zobaczyć prawdziwy kraj i prawdziwych żyjących tam ludzi
hmmmmmmm .......adamek pisze:czekam z niecierpliwością co ten czas pokaże
Ostatnio zmieniony 04 października 2012, 11:22 przez Limonka, łącznie zmieniany 1 raz.
A kosztowo duży rozstrzał? Względem przelicznik czasu do zaoszczędzonej kwoty... ja pamiętam, że wybierając się do Iranu też planowaliśmy pociąg, skoczyło się na samolocie, właśnie ze względu na to, że różnica nie wyszła za wielka w cenie, a czasowo olbrzymia.Limonka pisze:Oczywiście, pociągiem można, to dodatkowa przygoda :-)
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
wszystko zalezy od tego jak tanie znajdzie się połączenia lotnicze, my lecielismy mało standardowo, wiekszość wybiera wygodniejsze połoczenie Warszawa/Kraków - Moskwa, Moskwa - Mineralne Wody - to jest drogie.jck pisze:A kosztowo duży rozstrzał?
My jechaliśmy samochodem do Wilna, potem samolotem do Moskwy i z Moskwy do Mineralnych Wód i to połączenie wychodziło trochę drożej niż pociąg, oczywiście z podziałem kosztów paliwa na 3 osoby, a zaoszczędzilismy parę dni podróży.
Pociąg w dwie strony ok. 1200 zł, nasze połączenie ok. 1880 zł (1495 zł to samolot, reszta to paliwo i koszt parkingu na samochód za cały okres naszego pobytu w Rosji ).
Standardowy koszt biletu W-wa - Moskwa, Moskwa - Mineralne - ok. 2650 zł