23.08-04.09.2012 r. - ELBRUS - Rosja, KAUKAZ

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2012, 19:08

Wielkie gratulacje za Elbrusa! :brawo: :brawo: :brawo:
Zdjęcia i fotorelacje z wielką przyjemnością się ogląda :spoko:
Szkoda, że nie było pogody na szczycie, ale to jest powód żeby kiedyś tam powrócić :zoboc:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 16 września 2012, 23:56

Pykło konkretne cacko :brawo:

Dzięki za pomocny link z aktualnym opisem przygotowań :spoko:

Trzeba będzie się zmobilizować, podzwonić i odwiedzić beczułki po paliwie :lol:
Paweld

Post autor: Paweld » 17 września 2012, 2:27

wow :shock: Olu gratuluję wyprawy. To jaka góra teraz? Czekam na relację z Mount Everest :D
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 17 września 2012, 7:38

Dziękuje raz jeszcze za gratulacje :-)

KRK pisze:Trzeba będzie się zmobilizować, podzwonić i odwiedzić beczułki po paliwie
tak właśnie, wystarczy się zmobilizować :-)

Paweld pisze:To jaka góra teraz? Czekam na relację z Mount Everest
Pawle - toż to od Elbrusa do Everestu - przepaść ;-). A co teraz? Myślę, zastanawiam się, czas pokaże ...
Awatar użytkownika
Bodzio
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 561
Rejestracja: 22 grudnia 2008, 11:58

Post autor: Bodzio » 18 września 2012, 9:33

Paweld pisze:wow :shock: Olu gratuluję wyprawy. To jaka góra teraz? Czekam na relację z Mount Everest :D

Tak właśnie czekam z utęsknieniem
A miałaś sie juz niegdzie nie wybierac w tym roku.
Gratki!!!
Przy okazji - Igor ma już 960 gram
Motto Legii Cudzoziemskiej "maszeruj albo giń"
Anonymous

Post autor: Anonymous » 18 września 2012, 9:59

Musiała być super wyprawa.
Dopiero teraz czytam relacje, ale aż zazdroszczę bo sam bym się z chęcią w tamte góry wybrał. Ale jeszcze nie czas na mnie i takie hardorowe wyprawy :)
Przyłączam się do gratulacji :zoboc:
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 18 września 2012, 10:07

Pietrrokov pisze:sam bym się z chęcią w tamte góry wybrał
wybierz się, są naprawdę przepiękne
Pietrrokov pisze:Ale jeszcze nie czas na mnie i takie hardorowe wyprawy
wcale to nie musi być na początek Elbrus lub inne wysokie pięciotysięczniki.
Można zacząć od trochę niższych szlaków kaukaskich (2000-4000 mnpm)

czerem pisze:myślę, że takie "bieda wyprawy" są bardzo klimatyczne. Zapewne trudniejsze, ale jednocześnie jaka satysfakcja!!
myślę że tylko takie mają sens, jak chce się przeżyć jakąś wspaniałą przygodę, zobaczyć prawdziwy kraj i prawdziwych żyjących tam ludzi
Limonka pisze:toż to od Elbrusa do Everestu - przepaść ;-).
Olu, co to dla Ciebie :lol:
Limonka pisze:A co teraz? Myślę, zastanawiam się, czas pokaże ...
czekam z niecierpliwością co ten czas pokaże :zoboc:
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2231
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Post autor: buba » 30 września 2012, 18:50

https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 0503200466

to musi byc klimat siedziec sobie w kiblu z takim widokiem!!! (o ile tylek do deski nie przymarznie bo wtedy klimat moze nagle sie ulotnic ;)

https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 4103556370
https://picasaweb.google.com/1142891540 ... 6456832786

za to wlasnie kocham wschod!! za ten chaos i radosna anarchie- w budownictwie, w komunikacji! Tam wszystko wolno i nie ma rzeczy niemozliwych.. :jupi:
A nie ten ułozony, uporzadkowany wszechobecnymi zakazami i nakazami i wygladzony do bólu zachodni swiat...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 października 2012, 8:28

Ładnie, kawał góry. Pewnie też będzie trzeba się tam w końcu zjawić, w końcu odkladany ten Elbrus i odkładany... a ilekroć oglądam te zdjęcia to geba mi się śmieje na widok tej bałuchy. Jest zwyczajnie urodziwa (ciekawe czy ze względu na kształt bardziej podoba się mężczyznom...).

Samolot wyborem podyktowanym brakiem czasu? Czy pociągiem już niebardzo?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 04 października 2012, 9:49

jck pisze:Samolot wyborem podyktowanym brakiem czasu? Czy pociągiem już niebardzo?
tak, zdecydowanie brakiem czasu :( , już urop na ten rok praktycznie w calości wykorzystany :( .
Jedna osoba z naszej grupy jechała pociągiem ( miała duuuzo czasu) i wzięła w bagazu to, czego my nie moglismy wnieść na pokład samolotu.
Oczywiście, pociągiem można, to dodatkowa przygoda :-)

buba pisze:to musi byc klimat siedziec sobie w kiblu z takim widokiem!!! (o ile tylek do deski nie przymarznie bo wtedy klimat moze nagle sie ulotnic
Widok widokiem :) , adventura się zaczyna jak chcesz pozbyć sie papieru wrzucając go do dziury, a on jak namolny gołąb usiłuje Ci usiąść na ramieniu, głowie itp :zoboc: i walczysz z nim ładną chwilę :zoboc:

Bodzio pisze:A miałaś sie juz niegdzie nie wybierac w tym roku.
jakoś tak wyszło, prawie spontanicznie, bo na ten rok nie był wyjazd wcześniej planowany :-)

adamek pisze:myślę że tylko takie mają sens, jak chce się przeżyć jakąś wspaniałą przygodę, zobaczyć prawdziwy kraj i prawdziwych żyjących tam ludzi
i o to chodzi w podróżowaniu :) - wspomnienia bezcenne ...

adamek pisze:czekam z niecierpliwością co ten czas pokaże
hmmmmmmm .......
Ostatnio zmieniony 04 października 2012, 11:22 przez Limonka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 października 2012, 10:20

Limonka pisze:Oczywiście, pociągiem można, to dodatkowa przygoda :-)
A kosztowo duży rozstrzał? Względem przelicznik czasu do zaoszczędzonej kwoty... ja pamiętam, że wybierając się do Iranu też planowaliśmy pociąg, skoczyło się na samolocie, właśnie ze względu na to, że różnica nie wyszła za wielka w cenie, a czasowo olbrzymia.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 04 października 2012, 10:45

jck pisze:A kosztowo duży rozstrzał?
wszystko zalezy od tego jak tanie znajdzie się połączenia lotnicze, my lecielismy mało standardowo, wiekszość wybiera wygodniejsze połoczenie Warszawa/Kraków - Moskwa, Moskwa - Mineralne Wody - to jest drogie.
My jechaliśmy samochodem do Wilna, potem samolotem do Moskwy i z Moskwy do Mineralnych Wód i to połączenie wychodziło trochę drożej niż pociąg, oczywiście z podziałem kosztów paliwa na 3 osoby, a zaoszczędzilismy parę dni podróży.
Pociąg w dwie strony ok. 1200 zł, nasze połączenie ok. 1880 zł (1495 zł to samolot, reszta to paliwo i koszt parkingu na samochód za cały okres naszego pobytu w Rosji ).
Standardowy koszt biletu W-wa - Moskwa, Moskwa - Mineralne - ok. 2650 zł
Awatar użytkownika
jck
Turysta
Turysta
Posty: 3181
Rejestracja: 14 listopada 2007, 22:57
Kontakt:

Post autor: jck » 04 października 2012, 11:03

Czyli faktycznie. Pociąg to jakieś 3 dni w jedną stronę?
Całość obsługuje Aeroflot?
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 04 października 2012, 11:18

jck pisze:Pociąg to jakieś 3 dni w jedną stronę?
tak jest, zgadza się ...

jck pisze:Całość obsługuje Aeroflot?

my korzystaliśmy z Utair
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 października 2012, 16:06

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulować tak jak pozostali wyprawy i pięknych widoków. Wrażenia pewne bezcenne choć dla Ciebie to nie nowość. Po zobaczeniu zdjęć aż chce się tam pojechać.. może kiedyś się uda :)
ODPOWIEDZ