24.08-12.09.2012 r. - GRUZJA

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
gaza
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1641
Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27

Post autor: gaza » 23 września 2012, 17:31

Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie :?: :(
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 24 września 2012, 20:15

gaza pisze:Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie :?: :(
no właśnie, gdzie? :kukacz:

w ogole wyprawa i relacja rewelacyjne!! :brawo: :brawo:

a na więcej fot czekam, bo na żywo raczej tego kraju nie zobaczę z uwagi na pewien szczegół wyczytany powyżej
adamek pisze:Grożne mogą być psy pasterskie. Nas raz obszczekały dość groźnie, zbliżając się na odległość kilkunastu metrów.
:twisted: :twisted: :twisted:
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 24 września 2012, 20:23

Atria pisze:a na więcej fot czekam
wow - to już 530 fotek nie wystarczy :lol:

Atria pisze:na żywo raczej tego kraju nie zobaczę z uwagi na pewien szczegół wyczytany powyżej
adamek pisze:Grożne mogą być psy pasterskie. Nas raz obszczekały dość groźnie, zbliżając się na odległość kilkunastu metrów.
psy pasterskie są tylko wysoko w górach, w innych miejscach ich nie było

a widziałaś Haniu fotki Pimpusia, prawda że fajny piesek :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Atria
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 495
Rejestracja: 20 września 2010, 21:37

Post autor: Atria » 24 września 2012, 20:33

adamek pisze:psy pasterskie są tylko wysoko w górach, w innych miejscach ich nie było
czyli po miastach można ewentualnie zaryzykować poruszanie bez tego gazu pieprzowego? :lol:
adamek pisze:a widziałaś Haniu fotki Pimpusia, prawda że fajny piesek :)
no on to prześliczny jest :) i widać, że kaukasko zahartowany, że tak mu się dobrze śpi na kamiennej podusi :P
"Historii nie da się przewidzieć, tyle wiem jako historyk..."
Awatar użytkownika
Atina
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 100
Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 20:24

Post autor: Atina » 25 września 2012, 22:45

Atria pisze:gaza powiedział/-a:
Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie

no właśnie, gdzie?

mówicie macie ;)
https://picasaweb.google.com/1024839862 ... 2sfG8u61ew#
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 26 września 2012, 9:50

Anitka, Asia, Adam, super mieliście i bardzo, bardzo Wam zazdroszczę :P :jupi:

Zdjęcia śliczne, relację to w kawałkach przeczytałam, bo tyle tam nazw i wrażeń, że chyba nie ogarnęłabym tego na raz ;)
WIELKIE :brawo: :brawo:
Wspomnienia i tą relację, razem ze wszystkimi praktycznymi wskazówkami, to moglibyście wydać w formie broszurki albo całego albumu nawet :D

:brawo: :>
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 27 września 2012, 11:16

Atina pisze:
Atria pisze:gaza powiedział/-a:
Atina i Joanka a wasze zdjęcia gdzie

no właśnie, gdzie?

mówicie macie ;)
https://picasaweb.google.com/1024839862 ... 2sfG8u61ew#
DZIĘKUJEMY :hura:
Dziewczyny jak Wy to robiłyście na tych zdjęciach obydwie wyglądacie na wypoczęte i takie świeże :)
...
Awatar użytkownika
Limonka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 443
Rejestracja: 07 grudnia 2008, 16:21

Post autor: Limonka » 04 października 2012, 16:14

Piekna podróż, jaka szkoda, że nie mielismy juz urlopu, żeby zawitać jeszcze do Gruzji. Jeden z uczesników eskapady na Elbrus, jeszcze w Gruzji bawi i na bieżąco zdaje relacje :-).
Brawa dla Was :-)
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2216
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Post autor: buba » 05 października 2012, 20:41

O zesz cie kurcze!! 12 dni wrzesnia mielismy zeby sie spotkac! I sie nie spotkalismy... A z polowa trasy sie nam pokrywala ;)
Pudelek pisze:[
czyli bez osoby w towarzystwie mówiącej po rosyjsku ani rusz? z drugiej strony kumpel wrócił tydzień temu z Gruzji, jechali we dwójkę, ani jeden po rosyjsku nie umiał, a dawali jakoś radę
Pewnie ostro pili z miejscowymi wiec problemow nie bylo z dogadaniem ;)
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 06 października 2012, 2:16

o Karolku mowa :D coś tam na pewno pili, znając Karola i jego zamiłowanie do frateryzacji :D

Karol po rosyjsku nie mówi, jego znajomy jeszcze mniej, a przeżyli... czyli można :D

Ciebie nie biorę pod uwagę, bo wiem że mówisz po ukraińsku/rosyjsku, więc nie jesteś obiektywna :P
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
buba
Turysta
Turysta
Posty: 2216
Rejestracja: 05 lipca 2011, 11:35
Kontakt:

Post autor: buba » 06 października 2012, 11:58

o Karolku mowa :D coś tam na pewno pili, znając Karola i jego zamiłowanie do frateryzacji :D
Szczera twarz Karolka pozwalalaby mu sie dogadac nawet z buszmenami o ile mieliby w wiosce jakies produkty fermentacyjne :twisted:

Pudelek pisze: Karol po rosyjsku nie mówi, jego znajomy jeszcze mniej, a przeżyli... czyli można :D
Spotykalismy wielu Polakow co po rosyjsku ani slowa a nie wygladali ani na glodnych ani przestraszonych. Zalezy tez jaki kto rodzaj turystyki preferuje- jesli chodzi o "spac, jesc , zwiedzac glowne szlaki turystyczne" to zapewne sie da bez problemu. W centrum stolicy sie dogadasz po angielsku, da rade tez w miejscach bardzo turystycznych typu Kazbegi , Borżomi czy Wardzia. Acz w niektorych miejscach (np. Gori i muzeum Stalina z mloda obsluga, niektore hostele) miejscowi nie chca mowic po rosyjsku, wrecz sie palą do gadania po angielsku- tylko niestety nie potrafia oprocz podstawowych zwrotow.. Gorzej jest jesli ktos chce zjechac na prowincje i totalne zadupia, w tereny gdzie turysci sie rzadko zapuszczaja i chce sie integrowac z miejscowymi. Wtedy rosyjski wydaje sie niezbedny do nawiazania blizszego kontaktu niz uscisniecie łapki i łykniecie kielicha. Acz wiele razy bylismy tez w sytuacji gdzie miejscowi mowili wyłacznie po gruzinsku wiec ogolnie zero porozumienia bo ja w gadaniu na migi to bardzo slaba jestem :(

Bardzo sie przydaje nauczenie sie kilku slowek gruzinskich- ja opanowalam tylko trzy: dzien dobry, dziekuje i "na zdrowie" (wiec chyba takie podstawowe :P I mam wrazenie ze ich uzywanie sprawialo miejscowym wiele radosci :hura:
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną, cała reszta jest wynikiem tego ,że ją wybrałam..."

na wiecznych wagarach od życia..
Awatar użytkownika
adamek
Moderator
Moderator
Posty: 2649
Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24

Post autor: adamek » 18 lutego 2013, 14:51

nie wiedziałem gdzie to wrzucić, więc daję jako dalszą część porad i informacji o Gruzji

wiem, że część z Was miałaby ochotę na zwiedzenie pięknej Gruzji więc może się przydać ta informacja

Tanie linie Wizz Air 15 maja uruchomią z Lotniska Chopina bezpośrednie połączenie do Gruzji. Samoloty z Warszawy do Kutaisi będą latały 2 razy w tygodniu....
Lotnisko Kutaisi znajduje się pomiędzy stolicą Gruzji Tbilisi a kurortem Batumi nad Morzem Czarnym. Bilety na trasie Warszawa - Kutaisi są już dostępne w sprzedaży w cenach rozpoczynających się od 125 zł. Rezerwacji można dokonać na stronie internetowej wizzair.com.


http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ruzji.html

Przelot LOTem do Tbilisi to cena 1000-1500 zł (choć podobno można trafić na tańsze bilety, rzędu 500-1000zł)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 982
Rejestracja: 18 listopada 2011, 18:33

Post autor: Wiolcia » 18 lutego 2013, 15:52

W tamtym tygodniu sprzedawali do Kutaisi bilety za 70 zł, pewnie w ramach promocji nowego kierunku. Od razu wszystkie się rozeszły.
"Navigare necesse est, vivere non est necesse"
www.kuzniapodrozy.pl
Jędral
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1349
Rejestracja: 25 lutego 2009, 8:29

Re: 24.08-12.09.2012 r. - GRUZJA

Post autor: Jędral » 18 grudnia 2017, 14:34

... ..
Sam możesz wybierać los, zrozum to, wejdź na szczyt! - Adam Sikorski
NORMALNOŚĆ TO ILUZJA. TO CO JEST NORMALNE DLA PAJĄKA ... JEST CHAOSEM DLA MUCHY - Morticia Addams
ODPOWIEDZ