08-09.12.2012 r. - Wysoki Jesionik - Zobaczyć Tatry!

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

08-09.12.2012 r. - Wysoki Jesionik - Zobaczyć Tatry!

Post autor: Robert J » 10 grudnia 2012, 21:07

Sobota

Wyjeżdżam rowerem z domu o drugiej w nocy. Cel mam jeden: dojechać na szczyt chwilę przed wschodem słońca bo tego dnia Velky Kryvań w M. Fatrze będzie na "tarczy". Mam sporo czasu więc nigdzie się nie śpieszę. Po drodze robię sobie spokojnie zdjęcia. W Karlovej Studziance jest dość mroźno.

Obrazek

Obrazek

Stąd mam 11 kilometrów na szczyt.

Obrazek

Na Ovcarni jest dwa stopnie zimniej i powoli zaczyna świtać.

Obrazek

Na drodze jest niewiele śniegu. Wiec jedzie się bez problemu. Ostatni kilometr jest zupełnie bez śniegu. Gdy tylko ujrzałem horyzont to aż mnie zamurowało. Nie spodziewałem się takiej przejrzystości powietrza!

Obrazek

Tatry oddalone o niemal 240 kilometrów widoczne jak na dłoni :shock: :hura:

Obrazek

Było również widać inne górki np. Skrzyczne i Babią ;)

Obrazek

Okazało się, że chmury skutecznie utrudniły to po co przyjechałem, ale i tak byłem zadowolony. Mimo –18 stopni na szczycie fotografuję niemal przez godzinę.

Mgły nad Slezką Hartą

Obrazek

Bruntal

Obrazek


Obrazek

Później idę do holu wieży trochę się ogrzać i zjeść śniadanie. O 10 robię kolejną sesję foto i powoli wracam do domu.

Obrazek

Ładnie widoczne Karkonosze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To był udany dzień!

Niedziela

Tym razem wypad na narty w Masyw Pradziada z „wesołą ekipą” ;) Zastanawialiśmy się czy w ogóle brać narty bo nie wiedzieliśmy jakie tak naprawdę panują warunki śniegowe od Cervenohorskiego sedla. Narty zabrałem tylko ja i Wojtek. Pozostała dwójka postanowiła pokonać trasę na nogach. Na przełęcz dotarliśmy samochodem około drugiej w nocy i tym, którzy nie wzięli nart miny zrzedły gdy zobaczyli jak dużo jest śniegu :twisted:

Obrazek

Obrazek

O 4-tej docieramy do schroniska Svycarna gdzie odpoczywamy w przedsionku. Pogoda powoli zaczyna się psuć(nadciągają chmury).

Obrazek

Było to do przewidzenia. Zawsze gdy się ze mną wybiera Wojtek to jest jak w banku, że pogoda się popsuje i nici ze wschodu słońca :cry:

Na skrzyżowaniu szlaków pod Pradziadem rozdzielamy się. Mimo wcześniejszej deklaracji Wojtek idzie na szczyt się zdrzemnąć, a ja zjeżdżam na Ovcarnie.

Na Ovcarni odpinam narty i już na nogach szlakiem koloru czerwonego wchodzę na Vysoką Holę. Pogoda jest coraz gorsza...:zly:

Obrazek

Obrazek

Na szczycie pod szałasem jem kanapkę i nie licząc na wschód słońca wracam. Im niżej jestem tym pogoda robi się lepsza. Ale tam gdzie jest Wojtek są oczywiście chmury ;)

Obrazek

Obrazek

Ciekawe efekty...

Obrazek

Gdy docieram na Pradziada pogoda zupełnie się klaruje. Biegnę szybko bo mam nadzieję, że uda się złapać takie jedno zjawisko...udaje się!

Obrazek

Obrazek

Kilka widoków ze szczytu.

Obrazek

Keprnik(na oryginale w powiększeniu widać stających na szczycie ludzi ;))

Obrazek

Vysoka Hole

Obrazek

Masyw Keprnika

Obrazek

Obrazek

O 12-ej wracamy. Najprzyjemniejsza część trasy bo z góry :hura:

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Trochę ponosi nas fantazja na zjeździe i było kilka wywrotek. Jedna z nich skończyła się u mnie wybiciem kciuka prawej dłoni :cry: Teraz mam komplet. W lutym wybiłem tam sobie palucha lewej dłoni.

W domu byłem po 15-ej. Teraz pora odespać dwie zerwane noce ;)

Zdjęcia z soboty:
https://picasaweb.google.com/cyklista17 ... directlink

Zdjęcia z niedzieli:
https://picasaweb.google.com/cyklista17 ... directlink
Awatar użytkownika
Kovik
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2122
Rejestracja: 18 maja 2010, 22:59
Kontakt:

Post autor: Kovik » 10 grudnia 2012, 21:24

Robercie jestem wielkim fanem Twoich zdjęć - szczególnie tych nocnych :spoko: :brawo:
http://gorolotni.blogspot.com

Życie zaczyna się po trzydziestce
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 10 grudnia 2012, 21:27

Zdjęcia mega :spoko: Co trzeba na siebie ubrać żeby nie zamarznąć jadąc rowerem w takiej temperaturze? :lol: albo co trzeba zatankować :twisted:
--->>>flickr<<<---
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 10 grudnia 2012, 21:32

Robert J pisze:Wyjeżdżam rowerem z domu o drugiej w nocy
Robert J pisze:Na przełęcz dotarliśmy samochodem około drugiej w nocy
Czy Ty wstajesz na te wyjazdy, czy też się po prostu nie kładziesz, cyborgu? :kukacz: :D
Robert J pisze: Mimo –18 stopni na szczycie fotografuję niemal przez godzinę.
Masz zdrowie! Widziałam to już w Karkonoszach przy -30!

Ale efekty zarąbiste! :brawo:
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 10 grudnia 2012, 21:45

Kovik pisze:Robercie jestem wielkim fanem Twoich zdjęć - szczególnie tych nocnych :spoko: :brawo:
Dzięki. Wciągnąłem się ostatnio w w tego typu zdjęcia :)
adrians_osw pisze:Co trzeba na siebie ubrać żeby nie zamarznąć jadąc rowerem w takiej temperaturze? :lol:
Są dostępne ciuchy kolarskie i na takie warunki ;)
adrians_osw pisze:albo co trzeba zatankować :twisted:
Żóbrówka palona :P
Dżola Ry pisze:Czy Ty wstajesz na te wyjazdy, czy też się po prostu nie kładziesz, cyborgu? :kukacz: :D
Nie kładę się spać w obawie, że zaśpię ;)
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 10 grudnia 2012, 21:58

Opony zimowe? Łańcuchy?
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 10 grudnia 2012, 22:01

Robert J (słowa nie są potrzebne ;)) :brawo: :brawo: :brawo:
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Malgo
Turysta
Turysta
Posty: 1676
Rejestracja: 27 września 2010, 18:04

Post autor: Malgo » 10 grudnia 2012, 22:06

Robert, jak zwykle zdjęcia cudowne, a widoki takie, że szczena opada. Ach... Chciałoby się kiedyś... :)
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 10 grudnia 2012, 22:09

Brak odpowiednich słów ,albo mam ich zbyt mały zasób
PIĘKNIE
Robert gratki za widmo B.,które to w Twoim życiu ?
...
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 10 grudnia 2012, 22:13

zbig9 pisze:Opony zimowe? Łańcuchy?
Opona 2.25, 0,8 ciśnienie daje spokojnie rady.

Kiedyś sam robiłem zimówki ze starej opony i kilograma papiaków ;)

Obrazek

Obrazek
tidżej pisze:Robert J (słowa nie są potrzebne ) :brawo: :brawo: :brawo:
Dzięki :)
Malgo pisze:Robert, jak zwykle zdjęcia cudowne, a widoki takie, że szczena opada. Ach... Chciałoby się kiedyś... :)
Najpierw latem, a później to się zobaczy ;)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 10 grudnia 2012, 22:16

MałaIwka pisze:Brak odpowiednich słów ,albo mam ich zbyt mały zasób
PIĘKNIE
Dzięki :)
MałaIwka pisze:Robert gratki za widmo B.,które to w Twoim życiu ?
O ile pamiętam to drugie. Wcześniej na Bystrej w zeszłym roku. A może było więcej tylko nie zwracałem na to uwagi? :8)
Iw-ona
Turysta
Turysta
Posty: 477
Rejestracja: 09 sierpnia 2010, 9:39

Post autor: Iw-ona » 10 grudnia 2012, 22:38

Robert J pisze: MałaIwka powiedział/-a:
Robert gratki za widmo B.,które to w Twoim życiu ?

O ile pamiętam to drugie. Wcześniej na Bystrej w zeszłym roku. A może było więcej tylko nie zwracałem na to uwagi?
Według starych :kukacz: wierzeń jeszcze tylko jedno i będziesz nieśmiertelny no przynajmniej w górach :)
...
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 grudnia 2012, 23:50

Rewelka :!: :)
Piękne i zdjęcia i okoliczności przyrody :!:
Oglądam i skończyć nie mogę :lol:
W niedzielę inaugurowałem sezon narciarski (biegówki) na CHS... :D

pozdr
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3058
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 11 grudnia 2012, 0:00

eee tam, do prawdziwego hardcoru brakuje, żebyś robiąc zdjęcia jeszcze przez godzinę pił piwo na mrozie :twisted:
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Awatar użytkownika
janek.n.p.m
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2035
Rejestracja: 07 października 2007, 12:43

Post autor: janek.n.p.m » 11 grudnia 2012, 8:46

wymiatasz na tym rowerku;) i ze zdjęciami też :spoko:
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
ODPOWIEDZ