24.03.2013 r. - Pilsko - Góra Przeznaczenia Gs-ów

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

24.03.2013 r. - Pilsko - Góra Przeznaczenia Gs-ów

Post autor: zbig9 » 25 marca 2013, 10:25

Późnym sobotnim popołudniem podejmuję decyzję: czas zmierzyć się z Legendą, Świętą Górą, Czarodziejską Górą, Szklaną Górą, Górą Objawień, Górą Przeznaczenia GS-ów... słynym w TVN Pilskiem.
Rozpoczynam telefoniczne poszukiwania śmiałków, alpinistów dobrze przygotowanych fizycznie, silnie zmotywowanych, nieustępliwych. Wkrótce skład wyprawy jest gotowy: Ancyś, GosiaB, Rafał Kudłaty. Rafała nie znałem osobiście, ale wiem, że kudłaci dobrze sprawdzają się w górach wysokich. Wystarczy obejrzeć zdjęcia z wypraw himalajskich.
Noc poprzedzająca wyprawę niespokojna, nie mogę spać... czy dobrze przygotowałem wyjazd, czy odpowiedzialność nie jest zbyt duża, czy zabrać płachtę biwakową i śpiwór na minus 25?
Wreszcie usypiam, wtedy pojawia się.... Wanda Rutkiewicz... Jurek Kukuczka... przy Reinholdzie Messnerze budzę się z krzykiem na ustach. Jest 5.00.
Około dziesiątej wyruszamy z Przełeczy Glinne. Tak jest, decydujemy się na nową (dla nas ) drogę, ryzykujemy wiele. Przed drugą docieram na szczyt, zmęczenie ogromne, omamy wzrokowe... wydaje mi się, że widzę psie zaprzęgi i pędzącą za nimi Limonkę. Być może był to tylko jeden pies, Limonka jest na pewno prawdziwa, bo mam ją na zdjęciach.
Lodowaty wiatr i odczuwalne minus 50 stopni powodują, że szybko uciekamy ze szczytu. W drodze do schroniska wytyczamy nowe drogi (nie mam pojecia jak przebiega tam szlak, zawsze tam tak schodzę).
Po obiedzie wyruszamy w drogę powrotną, brak koncentracji powoduje, że nie mogę trafić na czerwony szlak... tak zagubiliśmy się.... tradycji stało się zadość.
Zamiast na Glinne trafiamy do Korbielowa.
Po 18.00 jesteśmy w samochodzie... jednak sukces... nowe drogi... wszyscy zdobyli szczyt i zeszli zdrowi. Ale obciążenie psychiczne było duże, świadczyły o tym niekontrolowane wybuchy synchronicznego śmiechu dziewczyn.... trwające większą część drogi powrotnej.



Zdjęcia moje:

https://picasaweb.google.com/1129604157 ... 2403201303

GosiB:

https://picasaweb.google.com/1029287325 ... qC18vzX7gE#
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2013, 14:46 przez zbig9, łącznie zmieniany 4 razy.
bton1

Post autor: bton1 » 25 marca 2013, 11:06

Zbyszku aż mnie dreszcz przeszedł.. a potem atak konwulsji.. ze śmiechu.
:spoko: :brawo:
Awatar użytkownika
tatromaniak
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1120
Rejestracja: 20 czerwca 2009, 15:53

Post autor: tatromaniak » 25 marca 2013, 11:24

Brawo Zbyszku za jedyną słuszną decyzję minionej niedzieli :jupi:
Był to jeden z piękniejszych dni w górach minionej zimy i aktualnej / w kalendarzu / wiosny bo tej prawdziwej jakoś nie widać nawet ze szczytów przy wspaniałej widoczności :hura:
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 25 marca 2013, 11:32

brawo,widoki wynagrodziły Wam wszystkie trudności :!: film i zdjęcia piękne :!:
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Anonymous

Post autor: Anonymous » 25 marca 2013, 13:35

zbig9 pisze:Ale obciążenie psychiczne było duże,
Będzie jeszcze gorzej ... Uczestniczyłem kiedyś w pogrzebie na Pilsku ... Do tej pory źle śpię ...
goska
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 909
Rejestracja: 13 listopada 2011, 21:51

Post autor: goska » 25 marca 2013, 13:46

Super wyprawa no i zdobywców ilu weszło tylu zeszło :brawo: Filmik i fotki cudne.
Największa rzecz swego strachu mur obalić...
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8715
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 25 marca 2013, 14:52

Od dzisiaj wejście na Pilsko przez Przełęcz Glinne będzie się zwało "Droga G-S" Wielkie :brawo: , koszmary przezwyciężone. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Grochu
Moderator
Moderator
Posty: 5030
Rejestracja: 14 października 2009, 12:11

Post autor: Grochu » 25 marca 2013, 16:29

zbig9 pisze:Noc poprzedzająca wyprawę niespokojna, nie mogę spać... czy dobrze przygotowałem wyjazd, czy odpowiedzialność nie jest zbyt duża,
zbig9 pisze:Około dziesiątej wyruszamy z Przełeczy Glinne. Tak jest, decydujemy się na nową (dla nas ) drogę, ryzykujemy wiele.
Wiesz co Zbig? Nie spodziewałem się po Tobie takiej lekkomyślności ;) Byłem na Pilsku dzień wcześniej, ale moja wyprawa była profesjonalnie przygotowana. No i poszedłem "klasykiem". Wytyczać nowe drogi - w takich warunkach!!! Sława już zaczyna Ci w głowie przewracać ;) :lol:
Nieważne: gdzie. Ważne: z kim :)
"Lepiej się w życiu wygłupiać niż wymądrzać" ( ktoś tam )
"Ludzie są coraz lepsi - w udawaniu coraz lepszych" ( też ktoś tam )
Iwon

Post autor: Iwon » 25 marca 2013, 16:55

Gratuluję sukcesu ekipie :oki:
Tobie Zbyszku gratki za doborowy skład wyprawy i podtrzymanie tradycji :D :zoboc:
Zima w górach jest najpiękniejsza :spoko:
Ogladając filmik nie mogłam usiedzieć spokojnie na krześle :brawo:
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 25 marca 2013, 17:12

Grochu pisze: Nie spodziewałem się po Tobie takiej lekkomyślności ;)
Mam nadzieję, że nie relacja nie wywoła nowej dyskusji o bezpieczeństwie w górach. Na wszelki wypadek kajam się profilaktycznie. :3:
Awatar użytkownika
Mosorczyk
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 454
Rejestracja: 04 grudnia 2006, 11:45
Kontakt:

Post autor: Mosorczyk » 25 marca 2013, 18:04

zbig9 dobrze to zorganizowałeś. Ancyś mi dzisiaj wiele o tym opowiadała, jakie warunki mieliście i jakie widoki mieliście okazję podziwiać. Aż by się chciało tam teleportować...

Ancyś mówiłaś, że wiatr był przenikliwy i że strasznie było tam zimno, dlatego dla Ciebie rada jest następująca: pomyśl o Punkcie Odniesienia i od razu zrobi Ci się cieplej. A gdyby tempo siadało i ciepła nadal brakowało to pomyśl, że za Tobą coś się 'walo', i że na chorobowe L7 w górach nie pójdziesz... bo w domu czeka klątwa Czerwonego Grzebyka... ;)
Awatar użytkownika
Ancyś
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 203
Rejestracja: 07 grudnia 2011, 17:38

Post autor: Ancyś » 25 marca 2013, 19:23

Mosorczyk (jakoś lepiej mi się godo Michaś :P )......i do tego klątwa trzeciej fazy i wykręcony łokieć :lol: :twisted: ...............chyba wolę zmarznąć, tudzież zamarznąć :zoboc:
Igrając na krawędzi życia i śmierci znaleźliśmy tam – wolność potrzebną jak chleb!
Master
Turysta
Turysta
Posty: 407
Rejestracja: 29 września 2008, 15:23

Post autor: Master » 25 marca 2013, 19:33

A mi się w relacjach zbig9 najbardziej podobają filmy, które bardziej do mnie przemawiają niż seria zdjęć z krótkim opisem :spoko:
Awatar użytkownika
Tilia
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1073
Rejestracja: 21 listopada 2008, 20:16

Post autor: Tilia » 25 marca 2013, 19:43

Ancyś pisze:Mosorczyk (jakoś lepiej mi się godo Michaś :P )......i do tego klątwa trzeciej fazy i wykręcony łokieć :lol: :twisted: ...............chyba wolę zmarznąć, tudzież zamarznąć :zoboc:
.....cuś mi tu czymś znajomym zapachniało :lol:
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=WD9 ... =endscreen
"Niech wiatr zawsze Ci wieje w plecy, a słońce świeci w twarz, niech wiatry przeznaczenia zaniosą Cię do nieba byś zatańczyła z gwiazdami!!
Awatar użytkownika
GosiaB
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1411
Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 20:11
Kontakt:

Post autor: GosiaB » 25 marca 2013, 19:49

Zbyszek po przeczytaniu relacji nastąpił cd... spontanicznego śmiechu :lol:
i dzięki za wyciągnięcie mnie z domu ;) było super :hura:
Nie możesz zatrzymać
żadnego dnia,
ale możesz go nie stracić.

https://picasaweb.google.com/102928732526243008580
ODPOWIEDZ