02.08.2013 r.- Beskid Wyspowy/Gorce - (nie tylko)szlakiem.. Elfrydy Trybowskiej
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
02.08.2013 r.- Beskid Wyspowy/Gorce - (nie tylko)szlakiem..
W ostatni dzień przykazanego na te wakacje urlopu postanowiłam razem z Halinką i Kazikiem M przejść ochrzczony we wrześniu 2011 i dopuszczony do użytku wędrownego czarny szlak.Wybralismy kierunek : Mszana Dolna(przy PKS-ie) –Adamczykowa-Podobin-G.Potaczkowa-Olszówka –Rabka.
Schodząc z Potaczkowej zagadani ścielismy szlak gubiąc go i odnajdując dopiero przy mostku w Olszówce,gdzie odbija również szlak żołty do drogi głównej.W ten sposób ominęliśmy groźne spojrzenie i długi łańcuch psa należacego do Grzegorza65
Co do trasy.. na pewno warto wspomnieć ze jest bardzo widokowa-nawet bardziej niż się spodziewałam. Zróżnicowana pod względem terenu-raz płaskie pola ,raz ostro pod górę,a potem przez wioskę i znów pole tym razem ziemniaków by potem wejść w las.Piękne widoki na Beskid Wyspowy,Gorce, udało się tez zobaczyć Tatry. Babia Góra jak na dłoni choć z perspektywy punktu w którym przyglądaliśmy się jej przez dłuższą chwile (u wzniesienia Potaczkowej) wyglądała bardziej jak rozpływający się u podstaw Krywań Trasa wiedzie niejednokrotnie przez pola,wię kto nie chce zboczyć z trasy musi mieć oczy szeroko otwarte by nie zgubić się na kolejnym rozwidleniu To co mnie zadziwiło to duża różnorodność roślin leczniczych ,ale nie tylko.Gdybyśmy dysponowali koszykiem to na pewno wrócilibyśmy do domu z dużym zapasem mięty,rumianku,dziurawca,końskiego szczawiu,jeżyn,lipy.. a i ziemniaków na ognisko tez by się uzbierało Przeszliśmy w sumie ok 19,5 km.Słońce nam dogrzewało miejscami,aczkolwiek wiedzieliśmy jaka będzie pogoda.
Poza tym trzeba kości wygrzać na kolejna długą zimę Wycieczka bardzo ciekawa i udana Polecam
---------------------------------------------------------------------------
Relacja foto
Kazik https://picasaweb.google.com/1098238585 ... ymSzlakiem#
Halinka https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink
Schodząc z Potaczkowej zagadani ścielismy szlak gubiąc go i odnajdując dopiero przy mostku w Olszówce,gdzie odbija również szlak żołty do drogi głównej.W ten sposób ominęliśmy groźne spojrzenie i długi łańcuch psa należacego do Grzegorza65
Co do trasy.. na pewno warto wspomnieć ze jest bardzo widokowa-nawet bardziej niż się spodziewałam. Zróżnicowana pod względem terenu-raz płaskie pola ,raz ostro pod górę,a potem przez wioskę i znów pole tym razem ziemniaków by potem wejść w las.Piękne widoki na Beskid Wyspowy,Gorce, udało się tez zobaczyć Tatry. Babia Góra jak na dłoni choć z perspektywy punktu w którym przyglądaliśmy się jej przez dłuższą chwile (u wzniesienia Potaczkowej) wyglądała bardziej jak rozpływający się u podstaw Krywań Trasa wiedzie niejednokrotnie przez pola,wię kto nie chce zboczyć z trasy musi mieć oczy szeroko otwarte by nie zgubić się na kolejnym rozwidleniu To co mnie zadziwiło to duża różnorodność roślin leczniczych ,ale nie tylko.Gdybyśmy dysponowali koszykiem to na pewno wrócilibyśmy do domu z dużym zapasem mięty,rumianku,dziurawca,końskiego szczawiu,jeżyn,lipy.. a i ziemniaków na ognisko tez by się uzbierało Przeszliśmy w sumie ok 19,5 km.Słońce nam dogrzewało miejscami,aczkolwiek wiedzieliśmy jaka będzie pogoda.
Poza tym trzeba kości wygrzać na kolejna długą zimę Wycieczka bardzo ciekawa i udana Polecam
---------------------------------------------------------------------------
Relacja foto
Kazik https://picasaweb.google.com/1098238585 ... ymSzlakiem#
Halinka https://picasaweb.google.com/cisowicz.h ... directlink
"Odwaga to nic innego jak strach,którego sie nie okazuje.."
Nie przypuszczałam, że słonko będzie takie bezlitosne , e co tam wiedziałam, że chcę iść na ten szlak ponieważ słyszałam i czytałam dużo o jego walorach widokowych. Rzeczywiście jest co podziwiać, Luboń Wielki towarzyszył nam prawie przez cały czas wycieczki, Babia była pod znakiem zapytania a Szczebel wspomniałam ze zjazdu. Widoki na rozległe pola, pagórki, polany gorczańskie, niesamowite kolory, kwiaty i cała moc ziół. Ale miałyśmy z Kasią ucztę, wymyślałyśmy co będzie można z tego czy tamtego zrobić, gdzie dodać i jak będzie smakowało. Wycieczka bardzo udana, a szlak polecam do przejścia.
Kasia, Kazik dziękuje za wspólne wędrowanie i fajnie spędzony dzień na szlaku.
Kasia, Kazik dziękuje za wspólne wędrowanie i fajnie spędzony dzień na szlaku.
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.
- sprocket73
- Turysta
- Posty: 1064
- Rejestracja: 09 czerwca 2011, 15:06