13-15.10.2013r. Tatry: Wrota Chałubińskiego, Rysy, Świstówka

Relacje z górskich wypraw i innych wyjazdów oraz imprez forumowiczów. Ten dział jest przeznaczony dla osób, które chcą opisać swoje relacje i/lub pokazać zdjęcia ze spotkań nie będących Klubowym Zjazdem lub Górską Wycieczką Klubową.

Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy

Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

13-15.10.2013r. Tatry: Wrota Chałubińskiego, Rysy, Świstówka

Post autor: Tidżej » 18 października 2013, 10:50

Dzień 1. Palenica Białczańska - Morskie Oko - Wrota Chałubińskiego

Planowaliśmy jesienne Tatry Zachodnie w połączeniu z Wysokimi. Jak zwykle plany swoje, a życie swoje. Ostatecznie możemy pojechać tylko na trzy dni. W środę rezerwuję noclegi w Schronisku Morskie Oko, a w niedzielę wczesnym rankiem wyruszamy z Moniką w góry.

Obrazek

Trochę po 9 parkujemy w Palenicy i razem z niedzielnym tłumem ruszamy w kierunku Morskiego Oka. Przy asfalcie, niedaleko schroniska, mijamy nie zwracające uwagi na tłumy byczka i łanię.

Obrazek

Po szybkim drugim śniadaniu już na lekko wyruszamy rozruchowo na Wrota Chałubińskiego, przy pięknej pogodzie chłonąc widoki...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Podejście na Wrota daje popalić, na górze wieje mocny wiatr, z którym trzeba walczyć, by ustać na nogach, ale widoki mamy piękne...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Gdy schodzimy na dół słońce chyli się już ku zachodowi oświetlając szczyty gór i odbijająć światło od księżyca...

Obrazek

W Morskim Oku wieczorny spokój, niewielu ludzi, niedziela powoli leniwie się kończy. Zmęczenie widać nie tylko po nas, więc zgodnie o 22 gasimy światło w pokoju i zbieramy siły na dzień następny...

Pozostałe zdjęcia w albumie

Dzień 2. Rysy
Wejście na Rysy w jesienny poniedziałek z dobrymi prognozami wybraliśmy świadomie. Tłumów na szlaku i na szczycie nie było, ale i tak ilość spotkanych osób była większa niż się spodziewaliśmy.
Poranek zapowiada ładny dzień...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powoli pniemy się coraz wyżej. Daleko przed nami dwóch taterników, za nami dwójka turystów cały szlak dla nas i tylko 'miejscowi' dziwnie się nam przyglądają...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co jakiś czas przystajemy, by cieszyć oczy coraz piękniej otwierającymi się przed nami widokami...

Obrazek
Obrazek

Na północy morze chmur i tylko Diablak dumnie wystaje ponad poziomy...

Obrazek

A Rysy zapraszają efektownie...

Obrazek

W końcu siadamy na zasłużony odpoczynek... Pogoda wymarzona, widoki przecudne, lekki wietrzyk. Kolejny nocleg mamy w MOku, więc nigdzie nam się nie spieszy...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powrót zajmuje nam sporo czasu, bo na zejściu okazuje się, że kolana odmawiają Monice posłuszeństwa. Krok za krokiem docieramy jednak powoli do MOka na zasłużony odpoczynek.

Pozostałe zdjęcia w albumie

Dzień 3. Morskie Oko - Świstówka - D5SP - Palenica Białczańska
Wtorek to niestety dzień powrotu. Prognozy też nie są zbyt ciekawe, jest spore prawdopodobieństwo deszczu. Wieczorny plan zakłada, że jeśli rano będzie sucho to Monika wyśpi się odpowiednio, a ja podejdę na Przełęcz pod Chłopkiem, jednak okazuje się, że już w nocy padał deszcz, a na szczytach pojawił się śnieg, więc postanawiamy od razu wracać wspólnie przez Świstówkę i Dolinę Pięciu Stawów Polskich.

Na Rysach pojawił się śnieg...

Obrazek

Na początku trochę się przejaśnia, ale z czasem niebo zasłaniają chmury i zaczyna padać lekki deszcz. Momentami pojawia się niebieskie niebo, by za chwilę zniknąć w szarych chmurach...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Napotkani turyści informują nas, że w okolicach Świstówki widzieli niedźwiedzie, jednak kolejne spotkane osoby już tego nie potwierdzają. Wypatrujemy wokół brunatnych futer, ale nie udaje nam się zobaczyć króla tatrzańskiej fauny.

Dolina Pięciu Stawów wita nas szarościami...

Obrazek
Obrazek

Na chwilę przysiadamy w sennym schronisku,... gdzie na myśl przychodzą mi słowa piosenki:
We wtorek w schronisku po sezonie
W doliny wczoraj zszedł ostatni gość...
Za oknem plucha, kubek parzy dłonie
I tej herbaty i tych gór mam dość...


Obrazek

Na szczęście przestaje padać i niebo trochę się przejaśnia. Zakładamy plecaki i zatrzymując się jeszcze na chwilkę przy Siklawie Doliną Roztoki schodzimy do szarej codzienności...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozostałe zdjęcia w albumie

Dziękuję za uwagę :)
Ostatnio zmieniony 18 października 2013, 13:57 przez Tidżej, łącznie zmieniany 3 razy.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8709
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 18 października 2013, 11:06

Gratulacje za "Dach Polski". :brawo:
Trafiliście fajną pogodę, wielce Wam zazdroszczę, ale nam zdrówko nie pozwala na takie wycieczki.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
heathcliff
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2738
Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
Kontakt:

Post autor: heathcliff » 18 października 2013, 11:09

tidżej pisze:Ostatecznie możemy pojechać tylko na trzy dni.
Dobre, tylko na trzy dni. Aż trzy :)
tidżej pisze:na górze wieje mocny wiatr, z którym trzeba walczyć, by ustać na nogach,
Obrazek
Fajnie przycupneliście sobie przy tym słupku ;)
tidżej pisze:Pogoda wymarzona, widoki przecudne, lekki wietrzyk.
Taki zacny szczyt i tak wstrzeliliście się w pogodę, gratuluję
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff

https://plus.google.com/117458080979094658480
Awatar użytkownika
aaig
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 529
Rejestracja: 08 lutego 2012, 13:19

Post autor: aaig » 18 października 2013, 12:24

rrrrany, jakie cuda!!!
no a przy tej fotce to już spadłam z krzesełka:
Obrazek
...ale zaraz się podniosłam podziwiać dalej :)
Awatar użytkownika
Lidka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 364
Rejestracja: 07 stycznia 2011, 18:05

Post autor: Lidka » 18 października 2013, 12:58

tidżej pisze: Przy asfalcie, niedaleko schroniska, mijamy nie zwracające uwagi na tłumy byczka i łanię.

Obrazek
To są chyba stali bywalcy. W sierpniu też ich widziałam w tamtym miejscu, a także nad ranem na szlaku w stronę Czarnego Stawu. Kompletnie oswojone, w ogóle się nie bały, nawet wtedy gdy w swojej "mądrości" trzasnęłam im z rana lampą po oczach.

A na Mnichu ludzi zawsze dużo, kolejka prawie jak na Giewoncie ;)
Obrazek

To już teraz wiem kto zrobił takie piękne zdjęcie z konkursu :)

Obrazek


Tak w ogóle zdjęcia z dnia "rysowego" przepiękne! :brawo: A to zdjęcie przez okno w Dolinie 5 Stawów wygląda jak kolaż kilku zdjęć :) w pierwszej chwili pomyślałam, że zrobiłeś jakiś zlepek ;)
a góry nade mną jak niebo...
Awatar użytkownika
HalinkaŚ
Moderator
Moderator
Posty: 4600
Rejestracja: 10 września 2009, 8:11

Post autor: HalinkaŚ » 18 października 2013, 13:11

Ile razy jedziecie w góry zawsze macie szczęście popodglądać zwierzątka :brawo:
tidżej pisze:Daleko przed nami dwóch taterników, za nami dwójka turystów cały szlak dla nas i tylko 'miejscowi' dziwnie się nam przyglądają...
:lol: też bym tak chciała mieć góry, prawie dla siebie :>
Tomku, a te kolorowe efekty na niebie to ech, chciałabym cos takiego na własne oczy zobaczyć,. Brawa dla Was za świetny wypad :brawo:
Góry upajają. Człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia.:)
Awatar użytkownika
Katarynka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 907
Rejestracja: 17 sierpnia 2010, 13:44

Post autor: Katarynka » 18 października 2013, 14:51

HalinkaŚ pisze:te kolorowe efekty na niebie to ech
piękne :>

w ogóle przypomniał mi się pewien weekend w Tatrach w lipcu 2011 roku ;)
wtedy tez poszłyśmy z AsiąS w piątek na Wrota Chałubińskiego i było tak samo pięknie a w sobotę dojechała do nas cała grupa GSów i zdobyliśmy Rysy :hura:

też widziałyśmy łanie, wtedy z młodym spacerowała dostojnie nie zwracając uwagi na turystów, było super

:brawo: dla Was :)
Awatar użytkownika
Robert J
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2285
Rejestracja: 25 grudnia 2011, 20:35

Post autor: Robert J » 18 października 2013, 14:57

tidżej pisze:A Rysy zapraszają efektownie...
Fajna iryzacja uchwycona :)

No i gratulacje kolejnego wspólnego szczytu do KGP :brawo:
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 18 października 2013, 20:37

PiotrekP pisze:Gratulacje za "Dach Polski".
Trafiliście fajną pogodę, wielce Wam zazdroszczę, ale nam zdrówko nie pozwala na takie wycieczki.
Dzięki. Życzę zdrowia, żeby wszystkie plany udało się realizować.
heathcliff pisze:Dobre, tylko na trzy dni. Aż trzy :)
Racja! Ale sam wiesz jak to jest skoro mogło być pięć :zoboc: Ale i z trzech się cieszymy :)
heathcliff pisze:Fajnie przycupneliście sobie przy tym słupku
W kupie cieplej :) Pasek aparatu przycisnąłem dodatkowo kamieniem. Już kiedyś widziałem jak ciężka lustrzanka spada ze stołu zdmuchnięta wiatrem :)
aaig pisze:przy tej fotce to już spadłam z krzesełka
Proponuję zaawansowaną technikę Grocha - obniżanie punktu ciężkości - to wzmacnia stabilizację :zoboc:
Lidka pisze:A na Mnichu ludzi zawsze dużo, kolejka prawie jak na Giewoncie
Fajnie się oglądało, gdy te 'mróweczki' przesuwały się w górę i w dół :)
Lidka pisze:To już teraz wiem kto zrobił takie piękne zdjęcie z konkursu
Dzięki, ale...ciiii ;)
HalinkaŚ pisze:Ile razy jedziecie w góry zawsze macie szczęście popodglądać zwierzątka
Cieszę się z takiego szczęścia :) Bardzo lubię podglądać zwierzęta, ale to wymaga sprzętu, a przede wszystkim sporej cierpliwości, której mi często brak.
Katarynka pisze:w ogóle przypomniał mi się pewien weekend w Tatrach
Dlatego bardzo lubię czytać czyjeś relacje, są albo inspiracją, albo przywołują wspomnienia.
Robert J pisze:Fajna iryzacja uchwycona
Na fachową podpowiedź Roberta zawsze można liczyć. Widok na żywo był zachwycający :)

Dzięki wszystkim za dobre słowo.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
GórolJoCi
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 91
Rejestracja: 09 lipca 2010, 12:55

Post autor: GórolJoCi » 18 października 2013, 21:05

...pięknie
"Góry wysokie..., co im z wami walczyć każe ...?"
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 października 2013, 22:07

Miłe Państwo ( ;) )

Piękne trasy, piękne zdjęcia i ... piękne moje wspomnienia!
Mojemu wejściu i pobytowi na "dachu Polski" towarzyszyła wielka ekscytacja.
Nie wiem, czy to dlatego, że "wyżej w Polsce usiąść się nie da", czy też dlatego, że wtedy jeszcze niewiele w Tatrach przeszłam, ale czułam się tak, jakbym była "pod wpływem" :winko: :lol:

Gratuluję!

Dużo jeszcze zostało do dubleKGP?
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 18 października 2013, 23:25

GórolJoCi pisze:...pięknie
Jedno słowo, a ileż treści! Zgadzam się z całą Twoją wypowiedzią! Takie odczucie towarzyszyło nam przez te trzy dni :zoboc:
Dżola Ry pisze:Piękne trasy, piękne zdjęcia i ... piękne moje wspomnienia!
Cieszę się, że pięknie wspomnienia przywołaliśmy.
Dżola Ry pisze:czułam się tak, jakbym była "pod wpływem"
Tak się zastanawiam, czy aby takie uczucie nie towarzyszy mi podczas każdego wyjazdu w góry? :D
Dżola Ry pisze:Dużo jeszcze zostało do dubleKGP?
Ładnie to nazwałaś :) Pozwolę sobie wykorzystać to określenie :zoboc:
Pozostało 7 szczytów, więc mała szansa, żeby zakończyć Koronę do końca roku (wtedy by było równe 2 lata od rozpoczęcia). Ale wielkiego parcia na tempo 'zdobywania' nie mamy :)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Awatar użytkownika
Dżola Ry
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 6331
Rejestracja: 28 czerwca 2009, 23:07
Kontakt:

Post autor: Dżola Ry » 18 października 2013, 23:28

tidżej pisze:Pozostało 7 szczytów
7 to niedużo - wszystko zależy od tego, jak rozmieszczone... :/
robson
Turysta
Turysta
Posty: 795
Rejestracja: 12 stycznia 2010, 23:07

Post autor: robson » 19 października 2013, 7:02

Będąc na Rysach w sierpniu w 2012 roku ,zauważyłem że od podejścia od czarnego stawu aż do podejścia do pierwszych łańcuchów ,w niektórych miejscach czerwony szlak jest słabo oznaczony,a w bliskim miejscu gdzie jest pierwsze podejście łańcuchami nawet go niedokładnie widać i można źle obrać trasę , mieliście podobne wrażenie? gratuluje Rysów :spoko:
Awatar użytkownika
Tidżej
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 2722
Rejestracja: 15 listopada 2011, 8:35

Post autor: Tidżej » 19 października 2013, 8:38

robson pisze: można źle obrać trasę , mieliście podobne wrażenie?
Nie miałem problemu ze szlakiem, ale rzeczywiście coś w tym musi być. Para, która szła za nami w kontakcie wzrokowym nagle zniknęła i nawet myśleliśmy, że zrezygnowali. W końcu doszli na Rysy, gdy już zaczynaliśmy schodzić i okazało się, że zgubili szlak mniej więcej w miejscu o którym mówisz. Spotkany niżej samotny turysta też zgubił szlak, wrócił na ścieżkę widząc, którędy schodzą ludzie.
gratuluje Rysów :spoko:
Dzięki :)
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
ODPOWIEDZ