Bielizna termoaktywna
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Bielizna termoaktywna
Na pewno używacie, napiszcie jakiej. Moim zdaniem z zestawu podkoszulek-polar-kurtka jest to element chyba najważniejszy, a z moich doświadczeń - najmniej przereklamowany. Do tej pory używałem bielizny z polartecu f. Mount&Wave. Teraz testuję zestaw f. Brubeck.
zastanawiam się nad kupnem koszul takich jak ta http://www.e-biwak.pl/kategorie-odziez- ... 1_390.html może ktoś z was używa? Latem może okazać się pomocna.
Pzdr
Pzdr
ja termoaktywnej bielizny uzywam co 2 dzionek bo biegam wiec koszukla i leginsy to podstawa! uzywam koszulki milo ale nie polecam za to nike z jonami srebra jest rewelacyjna tego jest cała masa na rynku przy intensywniejszej działalnosci polecam tez tenmoaktywne gatki nie ma opcji na marznacy pot wychladzajacy organizm zwieksza komfort
jak ktoś nie chce za dużo wydawać kasy to polecam
link nieaktywny-usunięto. Mode
posiadam 2 komplety na chłodne dni super i jak śmigam na motocyklu też zakładam
link nieaktywny-usunięto. Mode
posiadam 2 komplety na chłodne dni super i jak śmigam na motocyklu też zakładam
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
http://www.firebirds.pl/
Wełniane schnie długo, powiedziałbym jak normalne "nietermoaktywne" ciuchy. Z tworzyw sztucznych typu polipropylen, poliamid schnie bardzo szybko około 2-3 razy szybciej niz zwykła bawełna ( testowałem ). Termokomfort bielizny wełnianej jest nieporównywalnie lepszy niż wszystkich sztuczydeł razem wziętych. Co do zapachu to tez lepiej sobie radzą niż polipropylen i poliamid, niestety jestem zbyt dużym czyściochem by testować w trudnych warunkach (jakiś wzmożony wysiłek fizyczny) wełnę dłużej niż 3 dni... . Moja opinia jest taka : na zimę wełna bo i tak musimy mieć na zewnątrz coś nieprzemakalnego, a na lato sztuczydła bo można przeprać byle gdzie założyć na gołe ciało i po godzinie będzie suche.
Materiał zastosowany to może nie najwyższa półka ale daję radę sprawnie odprowadza pot po wypraniu wysycha ekspresowo
a co do zapachu cóż każdy wydziela w różnym stopniu pot i ma swój specyficzny zapach
a co do zapachu cóż każdy wydziela w różnym stopniu pot i ma swój specyficzny zapach
KOCHAJ ŚNIEG UNIKAJ LAWIN
http://www.firebirds.pl/
http://www.firebirds.pl/
W bluzkach ze sztuczydeł ważną rolę w odprowadzaniu wilgoci pełni struktura ułożenia włókien, bo sam poliamid czy polipropylen nic nie przepuszcza, a jedynie odpowiednio zaprojektowane przestrzenie miedzy włóknami dają efekt odprowadzania wilgoci. Wełna ( cały czas pisze o wełnie z merynosów ) ma naturalny splot z mikrowłókien który nie "gryzie" ciała jak zwykła wełna, a właściwości odprowadzania wilgoci ma lepsze niż polimery ( przynajmniej ja tak to odczuwam ). Pocę się mocno więc staram się różnymi patentami ograniczyć to zjawisko, jak na razie wełna dała najlepsze rezultaty zapachowo-wilgotnościowe
Ja zatem zareklamuję pewną firmę, i nie dlatego że nas sponsorowała
po prostu mają rewelacyjny sprzęt za bardzo dobrą cenę. Mowa, oczywiście o firmie Attique.
Handlują na allegro, i co najważniejsze, sami to produkują, dlatego cena jest bardzo przystępna. Powiedzmy, że w wielu przypadkach 3 krotnie niższa od produktów sprzedawanych w sklepach.
No i rzecz jasna, stosują bardzo dobre materiały. Polecam poszukać na allegro.
pozdro dla forumowiczów
po prostu mają rewelacyjny sprzęt za bardzo dobrą cenę. Mowa, oczywiście o firmie Attique.
Handlują na allegro, i co najważniejsze, sami to produkują, dlatego cena jest bardzo przystępna. Powiedzmy, że w wielu przypadkach 3 krotnie niższa od produktów sprzedawanych w sklepach.
No i rzecz jasna, stosują bardzo dobre materiały. Polecam poszukać na allegro.
pozdro dla forumowiczów
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
a zniżka będzie jak powołam się na ciebiePiotrP pisze:a zatem zareklamuję pewną firmę, i nie dlatego że nas sponsorowała
po prostu mają rewelacyjny sprzęt za bardzo dobrą cenę. Mowa, oczywiście o firmie Attique.
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler