Kuchenka turystyczna - kto pamięta?
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Najwdzięczniejszy model kuchenki. z której korzystałem. Co prawda trzeba miec mocną psychikę podczas użwyania. Kiedyś zrobiłem małą przeróbke na konstrukcje bardziej lajtową bez obudowy metalowej Są plusy Mniej awaryjne od Trzmieli. Posiadam jeszcze drugą identyczną prawie nówka. Szkoda mi jej używać traktuje ją jako zabytek. Obecnie od dwóch sezonów używam /polecam
http://www.allegro.pl/item578535804_kuc ... nzyna.html
Potrafi zagotować kilkanaście litrów wody na pełnym zbiorniku
http://www.allegro.pl/item578535804_kuc ... nzyna.html
Potrafi zagotować kilkanaście litrów wody na pełnym zbiorniku
Motto Legii Cudzoziemskiej "maszeruj albo giń"
Lech takiego modelu nie pamiętam, ale pamiętam maszynkę która używał mój wujek, gdy wprowadzał mnie w arkana górskiego wędrowania. Primus na benzynęz DDR-u. Mały poręczny i szybko gotował. W tamtych czasach jedynie problem z czystą benzyną ograniczał korzystanie z tej kuchenki. Ale znajomości w aptece były bardzo przydatne
A pamiętasz taki wynalazek jak Paliwo Turystyczne. To był dopiero szajs.
I o dziwo jeszcze je produkują i można kupić
http://www.wojkom.pl/asortyment.html#paliwo
może teraz jest lepsze jak kiedyś
A pamiętasz taki wynalazek jak Paliwo Turystyczne. To był dopiero szajs.
I o dziwo jeszcze je produkują i można kupić
http://www.wojkom.pl/asortyment.html#paliwo
może teraz jest lepsze jak kiedyś
Na zjadaniu to sie jeszcze nie znamKrólik pisze: ani zjadać
/koniec offtopa/
Ale można robic kremy.
http://www.rp.pl/artykul/235129,259234_ ... _Biga.html
____________________________________________
A dodając w temacie kuchenki jakl sie dokopie to wrzucę fotkę kuchenki benzynowej mosiężnej. Srednica zbiornika na paliwo około 20cm
Motto Legii Cudzoziemskiej "maszeruj albo giń"
Bo Ty Mazio idziesz na łatwiznęŚwietne.
Cieszę się jednak, że dokonał się jakiś postęp.
http://www.metacafe.com/watch/yt-Pfy2iw ... ook_stove/
nie chciałem zakładać nowego tematu, wiec podłącze sie pod ten
mam jedno małe pytanko
czy mógł by mi ktos powiedzieć (przeliczyć, oszacować) z własnego doświadczenia, na jaki okres czasu starcza mała butla gazowa 230gr (kartusz do kuchenki) [jak mniejsza nizej]
przy założeniu, ze bedzie użytkowana na standarotwym "płomieniu" w ciagu jednego dnia ok 1h (gotowanie makaronów, ryzu, wody na herbate cos w tym stylu - dla dwóch osób)
bede wdzieczny za jakiekolwiek odpowiedzi
pozdrawiam Andy
mam jedno małe pytanko
czy mógł by mi ktos powiedzieć (przeliczyć, oszacować) z własnego doświadczenia, na jaki okres czasu starcza mała butla gazowa 230gr (kartusz do kuchenki) [jak mniejsza nizej]
przy założeniu, ze bedzie użytkowana na standarotwym "płomieniu" w ciagu jednego dnia ok 1h (gotowanie makaronów, ryzu, wody na herbate cos w tym stylu - dla dwóch osób)
bede wdzieczny za jakiekolwiek odpowiedzi
pozdrawiam Andy