W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
-
gaza
- Członek Klubu
- Posty: 1641
- Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27
Post
autor: gaza » 16 lutego 2012, 22:35
Vision pisze:Ja bardziej polecam te
to te co ty masz
Vision pisze:mają dodatkowo dwa fajne bajery w postaci przedłużanej rączki i amortyzatorów
dodatkowa rączka tak
,amortyzator nie
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
-
Vision
Post
autor: Vision » 16 lutego 2012, 22:37
gaza pisze:to te co ty masz
Tak to są te co ja mam.
Nie rozumiem z tym amortyzatorem
Czemu nie
? Schodząc w dół to jednak coś tam amortyzuje
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2012, 22:38 przez Vision, łącznie zmieniany 1 raz.
-
gaza
- Członek Klubu
- Posty: 1641
- Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27
Post
autor: gaza » 16 lutego 2012, 22:38
Nie rozumiem z tym amortyzatorem
Czemu nie ?
nie lubię tych amortyzatorów,chyba że jest tam funkcja blokady
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
-
Darek
- Członek Klubu
- Posty: 1474
- Rejestracja: 28 października 2011, 20:47
Post
autor: Darek » 16 lutego 2012, 22:42
Przerabiałem z amortyzatorem i bez. Te pierwsze dobre są może do nordic walkingu. W górach lepiej chodzi mi sie z tymi bez "antiszoka". Na szczęście w himountainach już mi sie to udogodnienie zepsuło
.
Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
(J. Tuwim)
-
Vision
Post
autor: Vision » 16 lutego 2012, 22:45
Ja szczerze mówiąc tego amortyzatora w czasie chodzenia za bardzo nie czuję, ale wiem że jest różnica bo kiedyś testowałem inne i mnie jakoś bardziej nadgarstki potem bolały. Co do tych amortyzatorów, to czytałem, że da się to zablokować, ale próbowałem i jakoś mi do dzisiaj nie wyszło
Ale rozwiązanie jest proste jak nie lubisz, to kup te co mają
adamek i
Tommas. Oni mają właśnie coś pomiędzy tymi moimi a od
Dzwonka czyli wyglądają tak samo, mają przedłużaną rączkę a nie mają amortyzatorów. No i są tańsze 319 albo 309 zł teraz nie pamiętam
-
gaza
- Członek Klubu
- Posty: 1641
- Rejestracja: 21 marca 2010, 19:27
Post
autor: gaza » 16 lutego 2012, 22:54
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2012, 22:57 przez
gaza, łącznie zmieniany 2 razy.
Kiedy trzeba wspiąć się na górę, nie myśl, że jak będziesz stał i czekał, to góra zrobi się mniejsza.
-
Vision
Post
autor: Vision » 16 lutego 2012, 22:54
Eh a nawet jeszcze tańsze są 259 zł
http://outdoorpro.pl/produkty/kije_trek ... e/814.html
Hehe przez allegro mają 10 zł taniej i wysyłkę gratis, bo to ten sam sklep co w Twoim drugim linku z allegro
Nie ma też co prówynywać antishocka z kijków za 100 zł z tym od BD
Bo to całkiem inne rozwiązanie i też inna bajka jest
-
adamek
- Moderator
- Posty: 2649
- Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24
Post
autor: adamek » 16 lutego 2012, 23:48
Vision pisze:Ale rozwiązanie jest proste jak nie lubisz, to kup te co mają adamek i Tommas
moje to są te (drugie u
gazy i te co u
Visiona):
http://allegro.pl/promocja-kije-trekkin ... 46858.html
http://outdoorpro.pl/produkty/kije_trek ... e/814.html
polecam, ja jestem zadowolony
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
-
zbig9
- Członek Klubu
- Posty: 1946
- Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36
Post
autor: zbig9 » 17 lutego 2012, 0:19
Ja odradzam drogie kijki. Mam teraz trzeci komplet, za pierwsze dwie pary płaciłem po około 150-200 pln. I szybko je załatwiłem w warunkach zimowych. Gdzieś zapadasz się w śnieg, przewracasz i nawet te za 400 będą się giąć jak trawa. Teraz mam kiljki z supermarketu za parę groszy i służą mi najdłużej. Może nie są zbyt lekkie, ale maja miekką rączkę i jestem zadowolony. Amortyzacja w zimie, kiedy kiljki są najbardziej potrzebne, jest zbędna. Podobnie gdy chodzi sie po glebie. a jak już leziemy na skałki ... to kijki się pakuje do plecaka. Więc wychodzi, żę można z niej zrezygnować.
-
adamek
- Moderator
- Posty: 2649
- Rejestracja: 27 stycznia 2011, 12:24
Post
autor: adamek » 17 lutego 2012, 0:27
zbig9 pisze:Teraz mam kiljki z supermarketu za parę groszy i służą mi najdłużej.
ja też byłem takiego samego zadania, do czasu ...
aż w tamtym roku (w ciągu kilku miesięcy) połamałem 3 lub nawet 4 pary kijków z marketu
teraz mam te droższe od 4 miesięcy, myślę że gdybym kupił od razu black dimondy to cenowo lepiej wyszedłbym na tym (ostatecznie na to samo) - przecież połamałem ok. 150 zł, a miałbym większą pewność
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/adamkostur
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś.
Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
-
Vision
Post
autor: Vision » 17 lutego 2012, 0:31
Ile ludzi tyle opinii... ciężko każdemu dogodzić, ja tam jestem za droższymi i za amortyzacją od BD, bo przy moich parametrach technicznych
świetnie się to sprawdza
Fakt faktem każde kijki idzie połamać przy nieszczęśliwych wypadkach, ale mimo wszystko te droższe są jednak bardziej odporne.
-
Mike
Post
autor: Mike » 17 lutego 2012, 7:39
Vision pisze:Ile ludzi tyle opinii
zbig9 pisze:Gdzieś zapadasz się w śnieg, przewracasz i nawet te za 400 będą się giąć jak trawa
Jeśli ktoś potrzebuje kije bardziej odporne na zginanie i łamanie to polecam te. Kije Contour Elliptic / BLACK DIAMOND
http://www.polarsport.pl/product/353348 ... 20ELLIPTIC
"W celu zwiększenia odporności na mechaniczne uszkodzenia (wygięcia, złamania itp) całkowicie przeprojektowano poszczególne elementy kijów. Nadanie im eliptycznego kształtu podniosło wytrzymałość na odkształcenia ku przodowi/ tyłowi o ponad 90%! Eliptyczne, nie obracające się wokół siebie elementy blokowane są znacznie łatwiej i szybciej niż w klasycznych kijach"
Mam je od trzech lat i wiele razy mnie uratowały przed upadkiem.
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 17 lutego 2012, 16:20
A ja jestem niereformowalny i kijków nie używam
Oczywiście innym gorąco polecam, przydają się gdy są stosowane zgodnie z przeznaczeniem. Czasem jak wypatrzę jakiś dobry kij, to się do niego na dłużej przykleję. Np na mokradłach gdzie jak nie ma śladów zwierzyny i nie widać jak iść. Bobry potrafią ładne egzemplarze gratisowo zostawiać
-
Anonymous
Post
autor: Anonymous » 21 lutego 2012, 23:06
Witam,
Mam pytanie czy da się naprawić kijki, których zamieszczam zdjęcie:
http://imageshack.us/photo/my-images/54 ... 12522.jpg/
chodzi mi głównie o ten czerwony gwintowany element,
łączy on najgrubszą rurkę kijka z środkową rurką.
Orientuje się ktoś czy można coś takiego kupić?
Jeśli tak to jaki to byłby koszt? A jeśli nie da się kupić gotowej części, to czym by to można było zastąpić?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
-
vertigo
Post
autor: vertigo » 21 lutego 2012, 23:09
Kijki Hi Mountain należy natychmiast wyrzucić, to mega - badziewie...