NRC nocleg w worku foliowym

W tym dziale rozmawiamy o sprzęcie górskim i wspinaczkowym. Omawiamy ich wady, zalety, parametry i atesty. Opisujemy wszelki przetestowany oraz testujemy nowy sprzęt. Warto tu zapytać o mapy, kosmetyki oraz sklepy i firmy ze sprzętem górskim. Możesz również poinformować o sprzedaży/kupnie szpeju jak i zapytać o możliwość jego wypożyczenia.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

NRC nocleg w worku foliowym

Post autor: zbig9 » 22 kwietnia 2010, 20:06

Zakupiłem folię NRC - dokładnie worek wielokrotnego użytku i zastanawiąm się nad wykorzystaniem go, może jeszcze w maju w Tatrach. Jak się śpi w czymś takim? Jak przygotowac posłanie?
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2010, 20:22

Kurczę, Zbyszku... jak przeczytałam temat pomyślałam zgoła o czym innym :oczynoela: Mroczne skojarzenia.
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 22 kwietnia 2010, 20:29

wykorzystywałam folię NRC podczas biwaku na Babiej; może i trochę cieplej się zrobiło, ale efekt był jak w sauna solution ;)
Awatar użytkownika
zagatka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 266
Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 10:59

Post autor: zagatka » 22 kwietnia 2010, 20:40

o matko, jak to brzmi ;), gorzej niż bezdomny ;) nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, na jakiej zasadzie to działa? w dziale 'sprzęt' nie znalazłam ;)
Bieszczadzkie Anioły, Anioły Bieszczadzkie...
...gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem.
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 22 kwietnia 2010, 20:40

cała wilgoć zostaje w środku.
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Awatar użytkownika
zbig9
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1946
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:36

Post autor: zbig9 » 22 kwietnia 2010, 20:44

Czyli lepiej posiedzieć przy wiśniówce lub żoładkowej gorzkiej?
Dzwonek

Post autor: Dzwonek » 22 kwietnia 2010, 20:56

albo potańczyć ;)
Awatar użytkownika
maga
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 914
Rejestracja: 29 września 2007, 20:20

Post autor: maga » 22 kwietnia 2010, 20:58

mnie się wydaje że to dobre jest na sytuacje awaryjne regularnie to raczej nie - mówię o foli. można ją połączyć z wiśniówką, ponieważ zatrzymuje wydzielane przez ciało ciepło także po wiśniówce :D
z bliska nic nie wygląda tak, jakim się wydawało z daleka
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2010, 21:03

Zbyszku na 24h na wschodzie jak czekaliśmy na słonko to siedziałem pod tą folią. Mi nic a nic nie było cieplej (Mosorczyk na termometrze miał -10) więc to od przypadku pomaga.
Awatar użytkownika
Mariusz
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 623
Rejestracja: 28 lutego 2009, 16:58

Post autor: Mariusz » 22 kwietnia 2010, 21:25

zbig9 na allegro kupiłem coś takiego http://www.mountain-equipment.co.uk/the ... ack---375/
spałem w tym raz, ale w domu na łóżku :lol: oddychać to oddycha ale nie czułem się zbyt komfortowo, bo nie lubię spać w ciasnym śpiworze
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Anonymous

Post autor: Anonymous » 22 kwietnia 2010, 22:40

zbig9 pisze:Czyli lepiej posiedzieć przy wiśniówce lub żoładkowej gorzkiej?
Lub przy wiśniówce z coli :lol:
Tymuś

Post autor: Tymuś » 22 kwietnia 2010, 22:49

zagatka pisze:nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, na jakiej zasadzie to działa? w dziale 'sprzęt' nie znalazłam ;)
folia nrc wykorzystywana jest zazwyczaj w sytuacji kiedy zachodzi obawa znacznego wychłodzenia organizmu. niezbędna w apteczce każdego górołaza
Awatar użytkownika
zagatka
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 266
Rejestracja: 26 sierpnia 2009, 10:59

Post autor: zagatka » 22 kwietnia 2010, 23:10

aha bo o takim kocu foliowym, który ciepło zatrzymuje słyszałam, ale żeby go nazywać workiem foliowym ;) od razu mi się z workiem na śmieci skojarzyło :D pamiętam, że ludzie na Zjeździe na Babiej mieli, ale też nie zauważyłam, żeby to coś pomagało, chyba, ze w takiej temperaturze, jak na Babiej zimą przed świtem, to nie czuć wielkiej różnicy ;)
dzięki za info :)
Bieszczadzkie Anioły, Anioły Bieszczadzkie...
...gdy skrzydłem cię dotkną, już jesteś ich bratem.
Pati

Post autor: Pati » 23 kwietnia 2010, 9:28

Temat też mi zalatuje jakimś cmentarzem :lol: Dorzucę do niego słowo NRC.
zbig9 pisze:worek wielokrotnego użytku
A to w ogóle da się folię NRC wykorzystać wielokrotnie? Z tego co pamiętam to one nawet się rwą pod wpływem mocnego wiatru (jak w ogóle wiatr ich z łap nie wyrwie). Raczej marnie to się składa. Spać to też się na tym/w tym nie da. Bardziej jako ratunek w nagłej sytuacji. Nie wychładza organizmu, nie tyle ogrzewa, co zapobiega wydostawaniu się naszego ciepła na zewnątrz. Od dość dawna ją noszę zawsze ze sobą jakby się trafił mi jakiś górski kibel. W schroniskach ją dość często widzę, bo nie ciągnie tak od ziemi, ale raczej śpią wszyscy potem i tak w śpiworze. Jak patrzałam na te naklejki w środku co mają złapać brzegi foli, żeby się nie rozłaziła, to parskałam śmiechem. Żadna taka sklejka nie wytrzyma mojego nocnego wiercenia i przekładania z boku na bok :lol: Żartując tak sobie to NRC powinna być sprzedawana z tą wiśniówką :]
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 kwietnia 2010, 10:30

Wiki mówi, że "Folia NRC (inaczej koc ratunkowy, koc przeciwwstrząsowy, folia termiczna, folia izotermiczna) – to cienka metalizowana płachta z tworzywa sztucznego. Używana w ratownictwie, turystyce i wspinaczce oraz sytuacjach awaryjnych lub warunkach ekstremalnych. Zapobiega wychłodzeniu organizmu w sytuacjach ekstremalnych i poprawia komfort termiczny. Jest to obowiązkowe wyposażenie każdej apteczki."

...na sieci był jeszcze oto taki pdf :
http://motocyklisci.pl/index2.php?optio ... f=1&id=133

Z własnych małych doświadczeń babiogórskich i tatrzańskich dodam tylko, że:

- folię powinnam mieć w apteczce, piersiówkę w kieszeni
- folia nie ogrzewa i nie daje komfortu (chyba, że jesteś ranną osobą potrzebującą pomocy) - nie zastąpi dobrego śpiwora, płachty biwakowej, ciepłej odzieży
- marne szanse aby zastosować ją prawidłowo w trudnych warunkach atmosferycznych - cienka, dość spora i wiotka, łatwo ją potargać.
- nie posiadam odpowiednio wysokich pokładów cierpliwości do składania i ponownego uzywania tak dużego kawałka folii - wolę wydać ponownie 7 zł ;)
ODPOWIEDZ