Problemy z aparatem w górach
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Nic nie musisz... Ja z tym walczyłem przez ponad dwa lata poprzez automatyczne ustawianie balansu bieli, bawienie się przesłoną itp. Jeżeli zdjęcia robi się full automatem lub domyślnym programem krajobrazowym, to w wielu przypadkach nawet ekstra filtr nie pomoże, bo aparat odbierze obraz lekko inaczej, więc wahania obrazu będą gdzie indziej....
UV redukuje lekko nadmierne promieniowanie UV w górach.OliTata pisze:aby pozbyć się tej cholernej fioletowo - niebieskiej poświaty na zdjęciach z gór.
Jeśli chcesz mocniej je zredukować, czyli "docieplić" fotki to kup "skylight 1A" lub "skylight 1B", są to odmiany filtrów UV z tym, że powodują właśnie efekt docieplenia.
Jakieś 2 lata temu, kiedy się zajmowałem fotografią "trochę" bardziej niż teraz to o Hamie opinie średnie chodziły. Ale sam nie sprawdzałem jak to jest, więc nie będę tych opinii potwierdzałgruby pisze:Myślę nad Hammą
Za to jeśli chodzi o szarą połówkę, to zdecydowanie polecam coś z systemu cokin (takie prostokątne szybki ) Jest to wygodniejsze niż przy zwykłej "nakręcanej" połówce, bo przy nakręcanej jak łapiesz ostrość, to obiektyw może "kręcić mordką" i wtedy trzeba filtr na nowo ustawiać.
A taka szybkę można trzymać nawet ręką (chociaż są specjalne holdery do tego) i sobie ustawiać jak się chcę
A jeśli chodzi o polara to ja mam firmy Hoya, wersję slim i jestem zadowolony, a raczej byłem, kiedy jeszcze miałem okazję z niego korzystać
EDIT:
No i ogólnie wybór zależy od jakości aparatu, im sprzęt wyższej klasy tym lepiej zainwestować w sprawdzone firmy
Do zastosowań o jakich była mowa we wcześniejszych postach, to polecałbym jednak SKYLIGHT 1A lub 1B.OlaMania pisze:Hmmm.... to jaki filtr polcasz
Jeśli jednak kogoś stać to polecam również kupić polaryzacyjny.
Jak ktoś ma jeszcze trochę kasy, to szarą połówkę systemu Cokin (pierścień + holder + filterek) zestaw (nie oryginalny Cokin) ok 100zł.
filtr UV kosztuje ok. 50-100zł, polaryzacyjny ok. 100-500zł a Photoshop (legalny) 4 000zł.OlaMania pisze:Hehe na razie najlepszym 'filtrem' jaki znam jest Photoshop
Jak więc widzisz różnica jest spora.
Poza tym na złym zdjęciu nie zrobisz dobrej obróbki.