Czekan
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Czekan
Przymierzam się do zakupu czekana. Na zimowe wyjścia, głównie w Tatry (przynajmniej teraz). Temat ten jest mi kompletnie obcy, wiem tylko, że jeżeli dalej chcę chodzić tak, jak chodzę, albo iść gdzieś wyżej/dalej, to muszę go mieć i nauczyć się używać.
Możecie mi doradzić, od jakiego zacząć, na co powinnam zwrócić uwagę kupując czekan?
Możecie mi doradzić, od jakiego zacząć, na co powinnam zwrócić uwagę kupując czekan?
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
Też planuję zakupić czekan, ale taki turystyczny za 160 myślę że na początek wystarczy.
http://treq.pl/?q=node/318
http://treq.pl/?q=node/318
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Mooliczek Ja kupiłem czekan Climbing Technologies i przetestowałem go teraz jak właziłem do Chaty Teryho na Sylwestra, no i złaziłem.
Generalnie czekan dobiera się do wzrostu, aj że jestem wysoki to mam 80-cio cm. Ty pewnie będziesz musiała mieć krótszy ale może się mylę. Zdjęcia czekana możesz zobaczyć w mojej galerii z Sylwestra:
www.picasaweb.google.com/krolik.marek/Sylwester2007
Nie jest to czekan do wspinaczki lodowej, taki zwykły turystyczny. Kosztował 250zeta. To tyle info. Jakby co to pytaj.
Pozdro Mooliczek dla Ciebie. Królik
Generalnie czekan dobiera się do wzrostu, aj że jestem wysoki to mam 80-cio cm. Ty pewnie będziesz musiała mieć krótszy ale może się mylę. Zdjęcia czekana możesz zobaczyć w mojej galerii z Sylwestra:
www.picasaweb.google.com/krolik.marek/Sylwester2007
Nie jest to czekan do wspinaczki lodowej, taki zwykły turystyczny. Kosztował 250zeta. To tyle info. Jakby co to pytaj.
Pozdro Mooliczek dla Ciebie. Królik
Ja mam Petzla Snowwalkera- najbardziej podstawowy model Petzla i dwa Stubaie Hornety (czekan i czekanomłotek). Do wszystkich alpejskich turów Petzl spokojnie wystarcza. Kosztuje około 250 pln, waży około 450 gram (wersja 68 cm).
Co najważniejsze: wygoda- jak zwykle. Złap czekan, który zamierzasz kupić za głowicę i zobacz czy leży Ci w dłoni (weź do przymiarki rękawiczkę). Prawda taka, że czekana turystycznego nie używa się praktycznie wogóle trzymając za stylisko więc kształt głowicy ma kolosalne znaczenie. Zwróć też uwagę na wagę- nie ma sensu nosić ze sobą dodatkowych gramów.
Zanim kupiłem Petzla miałem CAMPa HL 250- superlekki czekan i bardzo wygodny. Byłem z niego naprawdę zadowolony (choć sposób mocowania smyczy był niezbyt dobry). Może warto zwrócić uwagę na ten model. Mój niestety spoczywa na dnie szczeliny lodowca Trift.
Co najważniejsze: wygoda- jak zwykle. Złap czekan, który zamierzasz kupić za głowicę i zobacz czy leży Ci w dłoni (weź do przymiarki rękawiczkę). Prawda taka, że czekana turystycznego nie używa się praktycznie wogóle trzymając za stylisko więc kształt głowicy ma kolosalne znaczenie. Zwróć też uwagę na wagę- nie ma sensu nosić ze sobą dodatkowych gramów.
Zanim kupiłem Petzla miałem CAMPa HL 250- superlekki czekan i bardzo wygodny. Byłem z niego naprawdę zadowolony (choć sposób mocowania smyczy był niezbyt dobry). Może warto zwrócić uwagę na ten model. Mój niestety spoczywa na dnie szczeliny lodowca Trift.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Dzięki Jacku. Tylko co to znaczy "złap za głowicę"? Rozumiem, że to górna partia dziaby, ale bezpośrednio pod dziabą, czy za dziabę? Głupie pytanie może, ale dla laika w tych kwestiach, jak ja, chyba dobrze będzie, jak się zapoznam z budową czekana i tego, która partia jak się nazywa
Słyszałam, że co do długości, to jak się go weźmie do ręki to powinien sięgać prawie do samej ziemi, ciut poniżej kostek.
Co do wagi, to własnie poniżej 500 g już jest ok.
Nie wiem jednak, co z zębami (nie wiem, jak to się fachowo nazywa), ale wiem, że mogą być mixtowe, albo typowo do lodu (ale wtedy raczej obciążenie nie może być duże).
Ja pewnie chciałabym go stosować: a) to podciągania się tam, gdzie może będzie za stromo, b) do asekuracji, gdyby mnie coś w dół porwało (odpukać).
Czy gadam bez sensu, czy trochę sensu w tym jest, co piszę?
Słyszałam, że co do długości, to jak się go weźmie do ręki to powinien sięgać prawie do samej ziemi, ciut poniżej kostek.
Co do wagi, to własnie poniżej 500 g już jest ok.
Nie wiem jednak, co z zębami (nie wiem, jak to się fachowo nazywa), ale wiem, że mogą być mixtowe, albo typowo do lodu (ale wtedy raczej obciążenie nie może być duże).
Ja pewnie chciałabym go stosować: a) to podciągania się tam, gdzie może będzie za stromo, b) do asekuracji, gdyby mnie coś w dół porwało (odpukać).
Czy gadam bez sensu, czy trochę sensu w tym jest, co piszę?
a to na dokładkę....
http://climbingtechnology.pl/index.php?pid=59
http://climbingtechnology.pl/index.php?pid=59
a niech i to będzie...
http://skalnik.pl/?p=search&query=czekan&pid=
http://skalnik.pl/?p=search&query=czekan&pid=
Czekan składa się ze styliska zakończonego grotem oraz głowicy z ostrzem i łopatką/młotkiem. Złap go od góry za głowicę tak jakbyś mierzyła jego długość. Co do rządanej długości- tak jak piszesz.
Tak, ale np HL 250 ważył mniej niż 300 gram.
Nie martw się ostrzem- ja z niego praktycznie jeszcze nie korzystałem. Cała asekuracja odbywa się ze styliska.
Tak, ale np HL 250 ważył mniej niż 300 gram.
Nie martw się ostrzem- ja z niego praktycznie jeszcze nie korzystałem. Cała asekuracja odbywa się ze styliska.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
ja mam raveltika i jestem z niego zadowolona , ma on lekko wygiete stylisko co pomaga przy wspinaczce po stromych podejsciach. Faktycznie dlugosc powinna byc poza kostki no chyba ze planujesz wspin po lodowcu to wtedy musi byc o wileel krotszy...
wazna jest tez waga oby byl jak najlzejszy i zakonczenie (w moim modelu freeride) nie mam zaślepionej koncowki przez ktora sie dostaje do srodka snieg podobno to ochladza uchwyt ale ja i tak go uzywam w rekawiczkach wiec nie robi mi to zbyt wielkiej roznicy . Pozdrawiam i zycze udanych zakupow i wspinaczek
wazna jest tez waga oby byl jak najlzejszy i zakonczenie (w moim modelu freeride) nie mam zaślepionej koncowki przez ktora sie dostaje do srodka snieg podobno to ochladza uchwyt ale ja i tak go uzywam w rekawiczkach wiec nie robi mi to zbyt wielkiej roznicy . Pozdrawiam i zycze udanych zakupow i wspinaczek
Moolik kupilas juz czekan,jaki,ja wczoraj ogladalem w sklepie,dzisiaj czekany mi sie snily w nocy .Sprzedawca polecal mi modele Grinvalda bodajze.Zna ktos?Czy wiecie jakie znaczenie ma czy czekan jest kuty,czy wykonywany jakos inaczej?
P.S.
Moze dzisiaj znajde troche czasu i przeczytam linki,ktor podaliscie w tym temacie.
P.S.
Moze dzisiaj znajde troche czasu i przeczytam linki,ktor podaliscie w tym temacie.