Giewont i jego magia...
Moderatorzy: adamek, Moderatorzy
A jeśli o mnie chodzi Giewoncik mnie nie zachwycił aż tak bardzo. Byłam po raz pierwszy w tym roku w czerwcu i było dużo emocji bo się zerwał ogromny wiatr, łańcuchy brzękały o skały przyszła wielka chmura i generalnie myślałam że nie dojdę ale przede wszystkim fajnie było zdobyć ten szczyt z innych powodów niż widoki - no bo to przecież najsłynniejsza góra, taka wizytówka Zakopanego no i (wstyd się przyznać) ale moja pierwsza góra z łańcuchami dlatego byłam z siebie przedumna ale widoki moim zdaniem nie były aż tak piękne jak np z Kościelca czy Czerwonych Wierchów. Ale przygoda super no i obowiązkowa atrakcja tatrzańska już odfajkowana!
myszeeenka no to jak juz odfajkowałaś Giewont to teraz czas na Czerwone Wierchymyszeeenka pisze:obowiązkowa atrakcja tatrzańska już odfajkowana!
Zapraszam
viewtopic.php?t=2983&postdays=0&postorder=asc&start=0
Napisze trochę odnośnie naszego kochanego Giewontu w ubiegłym roku tj 2009 byłem tam 2 razy chociaż muszę przyznać, że co mnie przeraża i to coraz bardziej osoby, które wchodzą tam w klapkach a uwierzcie że widziałem takie w sierpniu, natomiast w pierwszym tygodniu października muszę przyznać że było cudownie zero tłumów po prostu relaks, nawet na szczycie mogłem sobie usiąść zjeść bułeczkę i napałać się widokiem. Fakt jest taki, że ten szczyt jest bardzo rozreklamowany,
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2010, 22:40 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
:) ale ten czas leci...:) chyba coś przegapiłem????bunio0107 pisze:Napisze trochę odnośnie naszego kochanego Giewontu w ubiegłym roku tj 2010 byłem tam 2 razy
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Mosorczyk Pierwsze co może przyciągać to legendy o śpiącym rycerzu, o ukrytych skarbach jak i piękno
Niezgodzę się z tą ankietą..kiedyś RMF przeprowadziło ankiete w zakopanym na najbardziej znane szczyty w tatrach ...pierwsze miejsce zajeła gubałówka:)...niektórzy nawet nie wiedzieli jaki jest najwyższy szczyt Polski....
I coś z innej beczki...Giewont jest szczytem gdzie było najwięcej wypadków śmiertelnych...
Niezgodzę się z tą ankietą..kiedyś RMF przeprowadziło ankiete w zakopanym na najbardziej znane szczyty w tatrach ...pierwsze miejsce zajeła gubałówka:)...niektórzy nawet nie wiedzieli jaki jest najwyższy szczyt Polski....
I coś z innej beczki...Giewont jest szczytem gdzie było najwięcej wypadków śmiertelnych...
- janek.n.p.m
- Członek Klubu
- Posty: 2035
- Rejestracja: 07 października 2007, 12:43
a także krzywda ludzi których piorun dosięga podczas burzy(na tej górze)turysta1111 pisze:Oscar Krzywdza Gory ci ktorzy robia w nich taka straszna rzecz jak samobojstwo.... przez swoj majestat ,piekno i Swietosc dla nas Turystow Gory na to nie zasluguja niestety
"Żaden zjazd przygotowaną trasą narciarską nie dostarcza tak głębokiego przeżycia jak, najkrótsza nawet, narciarska wycieczka. Wystarczy, że zjedziecie na nartach z przygotowanej trasy, a potem w dziewiczym śniegu nakreślicie swój ślad. Jaką radość, jaki entuzjazm wywoła spojrzenie za siebie, na ten ślad na śniegu, na to małe dzieło sztuki!? To może pojąć jedynie sam jego autor". T. Hiebeler
Krzyz z Giewontu
Zupełnie niedawno w telewizji pokazywali film jak powstawal ten krzyż. Bylam zafascynowana determinacją tych ludzi, ktorzy częściowo przy pomocy koni, a częsciowo na wlasnych plecach wnosili żelastwo, to było przeszło 100 lat temu, a więc i prymitywne warunki do montazu. Nie wiem czy wiecie, ze wierna kopia krzyza z Giewontu stoi w kościele Św. Jacka w Słupsku . To byl film albo program , nie pamietam pt:1819 kg wiary, bo tyle wazy a ma 15 m wysokości. Fakt , dziala jak magnes na pioruny, ale jest symbolem wiary i uporu naszych przodkow.
Ostatnio zmieniony 20 stycznia 2010, 8:35 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.