5 dniowy wypad w beskid żywiecki
Moderator: Moderatorzy
5 dniowy wypad w beskid żywiecki
Witam mam pytanie do wszystkich którzy miło wspominają Beskid żywiecki. wybieram się na początku września na upragniony i próbuje zaplanować wypad tylko nie zabardzo nie wiem od czego zacząć. Będę próbował się dostać do żywca z krakowa a gdzie dalej to już nie wiem jadę z dziewczyną więc trasa na każdy dzień nie może być wyjątkowo trudna. jak byście mieli pomysł na te 5 byłbym bardzo wdzięczny. ogólnie mamy zamiar poruszać się głównie pieszo chodź nie wykluczam w ostateczności innych środków lokomocji. spać mamy zamiar w schroniskach pttk albo pod namiotem więc informacje o schroniskach i polach namiotowych też będą miło widziane. z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
Możesz zacząć od Korbielowa i wejścia na Pilsko. Piękne widoki i niezbyt trudny szlak, no i pod szczytem masz schronisko na Hali Miziowej, co prawda trochę jak hotel w górach no ale zawsze dach nad głową. Zawsze później możecie udać się czerwonym szlakiem, czyli Głównym Szlakiem Beskidzkim w kierunku Mędralowej i Babiej Góry. Dość długa wycieczka ale jak najbardziej w zasięgu. Akurat myślę, że może Wam zająć jakieś 3 dni.
Moja propozycja. Co prawda ja, wraz z kumplem ukończyłem ten szlak w 3 dni, ale jak się pójdzie spokojnym tempem to się rozłoży.
Zamiast do Żywca podjechać do Zawoi a stamtąd na Markowe Sczawiny, następnie Babia Góra -> Korbielów -> Hala Miziowa, Pilsko -> Hala Rysianka -> Węgierska Górka(bardzo dobrze jest przejść przez miasteczko i uzupełnić zapasy i pomoczyć nogi w rzece ) -> Barania Góra -> Przysłop -> Przeł. Kubalonka -> Stożek -> Czantoria. Ja tę trasę zrobiłem w drugą stronę ale to chyba wsio jedno. Co prawda zahaczycie wtedy dość mocno o Beskid Śląski ale skoro nie wykluczacie innych środków lokomocji to na pewno znajdziecie jakiś powrotny bus. Ewentualnie z Pilska można ruszyć w stronę Zwardonia przez Wielką Rycerzową, Przegibek etc. Co prawda tej drugiej trasy jeszcze nie zrobiłem, ale jest w planach. Pozdrawiam.
Zamiast do Żywca podjechać do Zawoi a stamtąd na Markowe Sczawiny, następnie Babia Góra -> Korbielów -> Hala Miziowa, Pilsko -> Hala Rysianka -> Węgierska Górka(bardzo dobrze jest przejść przez miasteczko i uzupełnić zapasy i pomoczyć nogi w rzece ) -> Barania Góra -> Przysłop -> Przeł. Kubalonka -> Stożek -> Czantoria. Ja tę trasę zrobiłem w drugą stronę ale to chyba wsio jedno. Co prawda zahaczycie wtedy dość mocno o Beskid Śląski ale skoro nie wykluczacie innych środków lokomocji to na pewno znajdziecie jakiś powrotny bus. Ewentualnie z Pilska można ruszyć w stronę Zwardonia przez Wielką Rycerzową, Przegibek etc. Co prawda tej drugiej trasy jeszcze nie zrobiłem, ale jest w planach. Pozdrawiam.
Dobry wybór polecam beskid żywiecki polece ci jeden wariant ,ktory znam a drugi który planuje w sierpniu zrobić ale na jego temat nic nie wiem gdyż bede tam 1 raz w życiu ale i tak bedzie warto tam sie pokazać.
Ja przygode z beskidem żywieckim zacząłem od zwardonia i szedłem na 1 nocleg na wielka racze ,jak na 1 dzien to dosc wymagajaca trasa długie podejscie was tam czeka ,ale jak dojdziecie do schroniska to widoki zrekompensują wam wysiłek ,mile wspominam Wielką Racze szedłem czerwonym szlakiem . Na drugi dzień doszedłem do bacówki na Rycerzowej z wielkiej raczy czerwonym aż do samej bacowki .W schronisku na przegibku mozecie zrobic sobie popas ale to sprawa indywidualna . Ciekawy szlak a bacowka na rycerzowej to istne magiczne miejsce polecam tam zanocowac. Hmm no i na 3 dzien to mam dylemat czy mielibyscie ochote pójść tym szlakiem ja nim poszedłem i nie żałuje ale dostałem w kość i padal deszcz .Sprawa dotyczy niebieskiego szlaku granicznego aż do bacowki Krawców Wierch ,nie zapomne podejśćia na oszus dawało rade ,o ile pamietam to widokow nie było tak dużo ale szlak naprawde dziki tajemniczy i nie ma dużo ludzi ja przynajmniej tak trafilem.Sam nocleg w bacówce to niezapomniane chwile miła obsługa ale to było 6 lat temu wiec nie wiem jak jest teraz .4 dzień wędrówka z bacowki krawcow wierch do schroniska na hali miziowej ale moim zdaniem to hotel ale ceny w pokojach wieloosobowych sa najtansze jedzenie dobre .Szedłem do tego "schroniska " niebieskim szlakiem od bacówki a na hali cebulowej juz czerwonym do schroniska . Tam możecie zostawic plecaki i spokojnie na pilsko jednym szlakiem wejść ,drugim zejść widoki niesamowite. W tym schronisku możecie zanocować jest jeszcze w pobliżu baza namiotowa lecz nie wiem czy we wrześniu jeszcze funkcjonuje . tak czy inaczej w piaty dzień schodzilem zielonym szlakiem do wodospadu sopotnia i łapalem stopa najlepiej do żywca polecam taki wariant.
W tym roku planuje z chaty baców iść żółtym szlakiem na pilsko nocleg w schronisku na hali miziowej .2 dzień szlakiem granicznym do bazy namiotowej na przel Głuchaczki .3 dzień dojsc do markowych szczawin tu nocleg a bez plecakow zdobyc babia gore idac percia akademikow. 4 dzien z markowych szczawin isc na babia gore i dalej czerwonym szlakiem aż przez police dojsc na nocleg na hale krupową lecz nigdy nie bylem na tych szlakach wiec nie moge nic na ten temat powiedziec .Z hali krupowej dojść do zawoji .
Miłego wędrowania po tych ciekawych górach wam życze .
Ja przygode z beskidem żywieckim zacząłem od zwardonia i szedłem na 1 nocleg na wielka racze ,jak na 1 dzien to dosc wymagajaca trasa długie podejscie was tam czeka ,ale jak dojdziecie do schroniska to widoki zrekompensują wam wysiłek ,mile wspominam Wielką Racze szedłem czerwonym szlakiem . Na drugi dzień doszedłem do bacówki na Rycerzowej z wielkiej raczy czerwonym aż do samej bacowki .W schronisku na przegibku mozecie zrobic sobie popas ale to sprawa indywidualna . Ciekawy szlak a bacowka na rycerzowej to istne magiczne miejsce polecam tam zanocowac. Hmm no i na 3 dzien to mam dylemat czy mielibyscie ochote pójść tym szlakiem ja nim poszedłem i nie żałuje ale dostałem w kość i padal deszcz .Sprawa dotyczy niebieskiego szlaku granicznego aż do bacowki Krawców Wierch ,nie zapomne podejśćia na oszus dawało rade ,o ile pamietam to widokow nie było tak dużo ale szlak naprawde dziki tajemniczy i nie ma dużo ludzi ja przynajmniej tak trafilem.Sam nocleg w bacówce to niezapomniane chwile miła obsługa ale to było 6 lat temu wiec nie wiem jak jest teraz .4 dzień wędrówka z bacowki krawcow wierch do schroniska na hali miziowej ale moim zdaniem to hotel ale ceny w pokojach wieloosobowych sa najtansze jedzenie dobre .Szedłem do tego "schroniska " niebieskim szlakiem od bacówki a na hali cebulowej juz czerwonym do schroniska . Tam możecie zostawic plecaki i spokojnie na pilsko jednym szlakiem wejść ,drugim zejść widoki niesamowite. W tym schronisku możecie zanocować jest jeszcze w pobliżu baza namiotowa lecz nie wiem czy we wrześniu jeszcze funkcjonuje . tak czy inaczej w piaty dzień schodzilem zielonym szlakiem do wodospadu sopotnia i łapalem stopa najlepiej do żywca polecam taki wariant.
W tym roku planuje z chaty baców iść żółtym szlakiem na pilsko nocleg w schronisku na hali miziowej .2 dzień szlakiem granicznym do bazy namiotowej na przel Głuchaczki .3 dzień dojsc do markowych szczawin tu nocleg a bez plecakow zdobyc babia gore idac percia akademikow. 4 dzien z markowych szczawin isc na babia gore i dalej czerwonym szlakiem aż przez police dojsc na nocleg na hale krupową lecz nigdy nie bylem na tych szlakach wiec nie moge nic na ten temat powiedziec .Z hali krupowej dojść do zawoji .
Miłego wędrowania po tych ciekawych górach wam życze .
[quote="GetTattoedOrDie"]zastanawiałem się nad rozpoczęciem trasy od Zawoi i ruszyć w kierunku Korbielowa.
Z Zawoi centrum na halę krupową (schronisko - nocleg) 2 dzień to przez Policę na Krowiarki i górnym płajem do schroniska na Markowych Szczawinach -(nocleg) 3 dnia pętelka przez perć Akademików na Diablak ),Cyl i zejście przez Bronę do Schroniska na Markowych(nocleg) 4 dnia -Markowe Szczawiny -Miziowa (nocleg) 5 dnia Pilsko.. Korbielów i powrót do domu.
właściwie to ta sama trasa o której pisze Robson ... tyle ,że odwrotnie i myślę ,że ciekawiej.
Traski może niezbyt męczące no ale z dziewczyną macie wypoczywać ,zachwycać się ,podziwiać a nie gonić....
Pewnym utrudnieniem może być brak miejsc w schroniskach ,dlatego wcześniej przedzwońcie. lEwentualnie zróbcie sobie bazę wypadową gdzieś w Górnej Zawoi (np.DW.PTTK Hanka) i stamtąd róbcie wypady na Policę, Diablak ,Jałowiec a na koniec przejdżcie na Miziową i Pilsko.
Z Zawoi centrum na halę krupową (schronisko - nocleg) 2 dzień to przez Policę na Krowiarki i górnym płajem do schroniska na Markowych Szczawinach -(nocleg) 3 dnia pętelka przez perć Akademików na Diablak ),Cyl i zejście przez Bronę do Schroniska na Markowych(nocleg) 4 dnia -Markowe Szczawiny -Miziowa (nocleg) 5 dnia Pilsko.. Korbielów i powrót do domu.
właściwie to ta sama trasa o której pisze Robson ... tyle ,że odwrotnie i myślę ,że ciekawiej.
Traski może niezbyt męczące no ale z dziewczyną macie wypoczywać ,zachwycać się ,podziwiać a nie gonić....
Pewnym utrudnieniem może być brak miejsc w schroniskach ,dlatego wcześniej przedzwońcie. lEwentualnie zróbcie sobie bazę wypadową gdzieś w Górnej Zawoi (np.DW.PTTK Hanka) i stamtąd róbcie wypady na Policę, Diablak ,Jałowiec a na koniec przejdżcie na Miziową i Pilsko.
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
GetTattoedOrDie propozycja grubego jest w sam raz dla takiej pary jak Wy, kup mapke beskidu żywieckiego lub skorzystaj z tej:
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... iecki.html
lub
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... iecki.html
Pamietaj tak podzielic traskę aby nie wszystkie dni były wymagajace w chodzeniu.
Przeanalizuj czasy miedzy schroniskami i wybierz odpowiedi odcinek dla Was.
Na tej trasie namiot wam bedzie niepotrzeby chyba że planujesz celowo ten rodzaj noclegu.
Na tej trasie masz dwie bazy namiotowe wyposażone w wieloosobowe namioty i wystarczy wam spiwor zalecam wcześniejszy kontakt telefoniczny:
http://skpb.org/index.php?option=com_co ... &Itemid=46
i
http://skpb.org/index.php?option=com_co ... &Itemid=47
życzę udnego wędrowania
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... iecki.html
lub
http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... iecki.html
Pamietaj tak podzielic traskę aby nie wszystkie dni były wymagajace w chodzeniu.
Przeanalizuj czasy miedzy schroniskami i wybierz odpowiedi odcinek dla Was.
Na tej trasie namiot wam bedzie niepotrzeby chyba że planujesz celowo ten rodzaj noclegu.
Na tej trasie masz dwie bazy namiotowe wyposażone w wieloosobowe namioty i wystarczy wam spiwor zalecam wcześniejszy kontakt telefoniczny:
http://skpb.org/index.php?option=com_co ... &Itemid=46
i
http://skpb.org/index.php?option=com_co ... &Itemid=47
życzę udnego wędrowania
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Podpisuję się pod tym obiema rękami Ani razu nie przeszedłem tej trasy za jednym razem, ale za to wiele razy poszczególne odcinki i ciągle mnie tam ciągnie (czasem nawet bardziej niż w Tatry).gruby pisze:Moja propozycja:
Zwardoń -> Wlk.Racza-> Przegibek -> Rycerzowa -> Krawców Wierch -> Rysianka i Lipowska, z odbiciem na Romankę -> Pilsko -> Mędralowa -> Markowe Szczawiny -> Babia Góra -> Hala Krupowa i zejście do Zawoi.
Trasa spokojnie do zrobienia w 5 dni, spokojnym tempem. Polecam
Coś w tym jest. W bacówce na Rycerzowej (dawno temu) pierwszy raz powiedziałem całe zdanie....laynn pisze:dokładnie również polecam, piękne widoki, fajne bacówki i schroniska z klimatem (poza miziową i markowymi )heathcliff pisze:GetTattoedOrDie propozycja grubego jest w sam raz dla takiej pary jak Wy
GetTattoedOrDie udanego wyjazdu!
"It is hard to fail, but it is worse never to have tried to succeed." Theodore Roosevelt
http://tomaszplaszczyk.pl/
http://tomaszplaszczyk.pl/