Ośmiotysięczniki - Makalu (8481 m n.p.m.) - Himalaje
Moderatorzy: adamek, PiotrekP, Moderatorzy
- Dariusz Meiser
- Członek Klubu
- Posty: 1944
- Rejestracja: 16 stycznia 2008, 10:40
- Kontakt:
jck pisze:http://www.mounteverest.net/news.php?id=17264
Denis Urubko na Makalu. Tylko Cho Oyu i ma komplet.
Pięknie !!!
Najłatwiejszy szczyt na koniec
Ciekawe, czy jeszcze w tym roku ?
Tolerancja dla niejednoznaczności.
A co ma ładność do kondycji i umiejętności?zbig9 pisze:Ona chyba jest trochę za ładna na himalaistkę.
"(...) Rozmiłowana, roztęskniona,
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
Schodzi powoli od miesiąca
Zamykać Tatry w swe ramiona (...)"
https://get.google.com/albumarchive/101 ... 1781546915
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Wydaje mi się, że nie na miejscu te uwagi co do Kingi. Nie obraź się zbig9, ale najłatwiej ryzykować nie swoim życiem. Oczywiście, że ma dużo do stracenia i bardzo dobrze, że nie szarżuje jak nie czuje, że może bezpiecznie wejść i zejść. Wolę himalaistów z mniejszymi osiągnięciami a żywych niż brawurowych ze wspaniałymi dokonaniami i umierających przed czterdziestką. A że jest ładna to chwała jej za to Nie musi każda himalaistka wyglądać jak pływaczki w NRD.
--->>>flickr<<<---
zbig9 pisze:Ona chyba jest trochę za ładna na himalaistkę. Ładnie wygląda i dobrze wychodzi w mediach ale .... trochę plastikowo.
wydaje mi się, że to jest zbyt duże uproszczenie i troszkę niesprawiedliwe. Nie można zakładać, że Kinga bała się lub uważała na swoją urodę. Ja proponuje nim coś napiszemy to zastanówmy się na swoimi sądami, bo mogą być krzywdzące.
ja kto się mówi "uroda nie idzie w parze z rozumem". Ona posiada to i to i jeśli stwierdziła że ryzyko jest zbyt duże to się wycofa. Ciekawe czy krytycy Baranowskiej byli na tych "terenach" co ona i przeżywali to co ona by teraz ironizować co do jej decyzji.
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
Może krzywdzące ale przemyślane. W każdym sporcie i w każdej działalości publicznej jest się skazanym na bycie porównywanym z "wielkimi poprzednikami". A tutaj to porównanie wychodzi tak sobie - delikatnie mówiąc. O urodzie - rzeczywiście uproszczenie, ale myślałem, że zrozumiałe - nie chodzi tylko o urodę. Chodzi o pieniądze, sponsorów, zainteresowanie mediów itd. Ona wie, że jak nie wejdzie, to za rok też będzie kasa i może się uda. (kiedyś musi).PiotrekP pisze:zbig9 pisze:Ona chyba jest trochę za ładna na himalaistkę. Ładnie wygląda i dobrze wychodzi w mediach ale .... trochę plastikowo.
wydaje mi się, że to jest zbyt duże uproszczenie i troszkę niesprawiedliwe. Nie można zakładać, że Kinga bała się lub uważała na swoją urodę. Ja proponuje nim coś napiszemy to zastanówmy się na swoimi sądami, bo mogą być krzywdzące.
Kukuczka i Rutkiewicz byli w zupełnie innej sytuacji. I podziwaiam Ich a nie Kingę.
I nie opowiadajcie mi, że nie mam prawa tego napisać.
To wydarzenie medialne i tak samo "taniec z gwiadami" lub mecz piłki nożnej może oceniane. I nie trzeba tańczyć lub dobrze grać w piłkę.
Dobrze, niech będzie.
Powiem więcej chłopaki: szanuję nie tylko Kingę Baranowską - ale także Martynę Wojciechowska i nawet bardziej mi sie podoba.
Rzecz jednak w tym, ile w tym wszystkim turystyki a ile czegoś w rodzaju sportu i sportowej jednak rywalizacji.
I w tej sportowej rywalizacji - która jednak nadal jest - wypadamy blado w stosunku do lat 80-tych. To jest fakt i mam prawo biadolić. Wanda R. powiedziała kiedyś, że nie interesuje ją, to co już zrobili inni (Messner i Kukuczka). Rzeczywiście inna bajka.
Powiem więcej chłopaki: szanuję nie tylko Kingę Baranowską - ale także Martynę Wojciechowska i nawet bardziej mi sie podoba.
Rzecz jednak w tym, ile w tym wszystkim turystyki a ile czegoś w rodzaju sportu i sportowej jednak rywalizacji.
I w tej sportowej rywalizacji - która jednak nadal jest - wypadamy blado w stosunku do lat 80-tych. To jest fakt i mam prawo biadolić. Wanda R. powiedziała kiedyś, że nie interesuje ją, to co już zrobili inni (Messner i Kukuczka). Rzeczywiście inna bajka.
Zbyszku nie obraź się ale..zbig9 pisze:Rzecz jednak w tym, ile w tym wszystkim turystyki a ile czegoś w rodzaju sportu i sportowej jednak rywalizacji.
Skoro tak twierdzisz że one jakoś rywalizują, niech Ci będzie, ale powiedz mi czy ty co niektórych ludzi Klubu nie dyskryminujesz ?? szkoda że już nie ma wszystkich "zaproszeń na wyprawy", bo przycytował bym Ci kilka twoich "docinek", ktoś pisze o Pieninach w zaproszeniu, na co ty A nie lepiej w tatry bo ... tak było kilka razy. Jedni wolą niższe góry poznawać nie tylko Tatry.
Nie każdy musi chodzić na wschody czy zachody słońca, i nie koniecznie jest gorszy przez to że tego nie robi, nie twierdzę że tak jest, bo tylko Ty o tym najlepiej wiesz.
Mam nadzieję że się nie obrazisz po tym co napisałem. I proszę o zakończenie Offtopa
"Cisza, wszędzie cisza. Jeszcze chwilę temu rozmawialiśmy ze sobą, żartowali. A teraz słyszą już tylko głuchy dźwięk kamieniającego śniegu, pod którym leżą. I czekają na pomoc. "
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22