Nie wiadomo o co chodzi???

Tu możesz porozmawiać o szlakach, zapytać o ich stan oraz wszelkie trudności. Podyskutujesz o turystyce i wszystkich innych sprawach dotyczących Sudetów czy parków narodowych i krajobrazowych położonych na terenie tych gór. Podyskutujesz m.in. na temat Karkonoszy, Gór Sowich czy też historii związanej z Sudetami oraz przygotujesz się na bezpieczny wyjazd w góry.

Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy

Mirek

Post autor: Mirek » 09 czerwca 2011, 18:10

Ha ha ,znowu Lechowi udało się wciągnąć w dyskusję gdzie zawsze ma rację,nie po raz pierwszy i ostatni. :twisted: :twisted: :twisted: :zoboc: I dodając jeszcze to że bardzo mało bywam w Sudetach. :P
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 09 czerwca 2011, 18:56

Już napisałem, że takie ogłoszenia to mogą powiesić sobie tam gdzie latają ze sraczką, o której pisał Lech.
:D
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Awatar użytkownika
Panda
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1688
Rejestracja: 08 maja 2010, 21:16

Post autor: Panda » 09 czerwca 2011, 21:03

zawsze możemy chodzić razem...ale osobno. Taki polski sposób myślenia :D

lub

"znamy się tylko z widzenia" :lol:
I never saw a wild thing sorry for itself. A small bird will drop frozen dead from a bough without ever having felt sorry for itself.
W życiu nie trzeba wiele, żeby wy...dolić się na ryj. Wystarczy iść do przodu.
Gosia
Turysta
Turysta
Posty: 403
Rejestracja: 02 stycznia 2010, 22:46

Post autor: Gosia » 09 czerwca 2011, 21:55

Rebel pisze: Ja + Mała + pies to już grupa ?, jeśli tak niech ścigają mojego psa bo on zawsze prowadzi :lol:
ps . mam trochę panikę ;) bo jak to się ma do spotkania w stołowych :
:lol: rozbawiłeś mnie
Mariusz G. pisze: No bo kto mi udowodni , że grupa , w której idę jest zorganizowana , a nie poznana 5 min. wcześniej ? Chyba ,że jakiś tajemniczy Don Pedro bedzie nas śledził od samego schroniska
Będziemy się wymykać dyskretnie co 2 minuty :8p:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 czerwca 2011, 1:35

Swoją drogą czy ktoś ma dostęp do stawek kar administracyjnych za takie przewinienia np. za schodzenie ze szlaku w PN? bo często się o karach pisze, ale jakie one są i konkretnie za co to nigdzie nie umiem znaleźć
To nie są kary administracyjne, tylko grzywne, jak przy wykroczeniach. Patrz -> art. 127 ustawy o ochronie przyrody:
"Art. 127. Kto umyślnie:
1) narusza zakazy obowiązujące w:
a) parkach narodowych,
b) rezerwatach przyrody,
c) parkach krajobrazowych,
d) obszarach chronionego krajobrazu,
e) obszarach Natura 2000,
(...)
- podlega karze aresztu albo grzywny."

Co do aresztu ->
Art. 19. (kodeksu wykroczeń) Kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach.

Grzywna ->
Art. 24. (też kodeksu wykroczeń) § 1. Grzywnę wymierza się w wysokości od 20 do 5.000 złotych, chyba że ustawa (akurat ochrona przyrody się tutaj nie "łapie" - dop. ja) stanowi inaczej.
§ 2. Jeżeli za wykroczenie popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wymierzono karę aresztu, orzeka się obok tej kary również grzywnę, chyba że orzeczenie grzywny nie byłoby celowe.
§ 3. Wymierzając grzywnę, bierze się pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste i rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe.
Awatar użytkownika
Rebel
Turysta
Turysta
Posty: 1171
Rejestracja: 03 maja 2008, 5:59

Post autor: Rebel » 10 czerwca 2011, 6:04

Kurak pisze:1) narusza zakazy obowiązujące w:
a) parkach narodowych,
b) rezerwatach przyrody,
c) parkach krajobrazowych,
d) obszarach chronionego krajobrazu,
e) obszarach Natura 2000,
(...)
- podlega karze aresztu albo grzywny."
Mój pies łazi ze mną bez smyczy , i kagańca , ani chybi mnie zamkną razem z nim w jednej celi :/ :zoboc:
"Niekiedy wilkiem się nazywał , lecz wilkiem nie był, gdy wszyscy raźnie śpiewali - wolał zawyć ... "
Awatar użytkownika
Królik
Turysta
Turysta
Posty: 6291
Rejestracja: 22 lipca 2007, 23:27

Post autor: Królik » 10 czerwca 2011, 7:41

Kurak zapraszam do działu "Przedstaw się"... Taka forumowa tradycja :spoko:
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 czerwca 2011, 8:24

Kurak pisze:Art. 19. (kodeksu wykroczeń) Kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach.
To prosto ze spotkania trfimy do aresztu - ;) .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Mirek

Post autor: Mirek » 10 czerwca 2011, 8:26

PiotrekP pisze:
Kurak pisze:Art. 19. (kodeksu wykroczeń) Kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach.
To prosto ze spotkania trfimy do aresztu - ;) .
Czyli my na Broumovskich popełnili wykroczenie?
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 10 czerwca 2011, 8:28

W czechach takich paranoicznych przepisów brak, tam prawa nie złamaliśmy. :)
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Mirek

Post autor: Mirek » 10 czerwca 2011, 8:29

No tak, zapomniałem że bylismy w Czechach. :hura:
Awatar użytkownika
Pudelek
Turysta
Turysta
Posty: 3055
Rejestracja: 23 czerwca 2008, 17:43

Post autor: Pudelek » 10 czerwca 2011, 9:30

Kurak pisze:"Art. 127. Kto umyślnie:
1) narusza zakazy obowiązujące w:
a) parkach narodowych,
b) rezerwatach przyrody,
c) parkach krajobrazowych,
d) obszarach chronionego krajobrazu,
e) obszarach Natura 2000,
(...)
- podlega karze aresztu albo grzywny."
tyle, że to nijak ma się do naszego problemu, gdyż obowiązek z przewodnikami obowiązuje też od wysokości 1000 metrów. Chciałbym wiedzieć gdzie tutaj jest to regulowane w sprawie kar. Czy strażnicy parkowi są uprawnieni do kontroli dokumentów, jak policja, według "widzimisię" (choć policja formalnie też musi mieć powód) czy tylko, jak np. w przypadku kontrolerów w autobusie, w przypadku złamania prawa, aby wypisać mandat? bo służb mogących kontrolować dokumenty, poza szczególnymi przypadkami wspomnianym wyżej, jest w Polsce zaledwie kilka. jeśli do złamania prawa nie doszło, to nie mam obowiązku pokazać im dokumentów, więc w tym przypadku nie mieliby nawet jak wypisać mandatu za urojone złamanie prawa

PiotrekP pisze:tam prawa nie złamaliśmy.
w Polsce też nie, co widać po lekturze tego tematu
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651
http://hanyswpodrozach.blogspot.com/
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi, które ssałeś"
Anonymous

Post autor: Anonymous » 10 czerwca 2011, 9:44

tyle, że to nijak ma się do naszego problemu, gdyż obowiązek z przewodnikami obowiązuje też od wysokości 1000 metrów. Chciałbym wiedzieć gdzie tutaj jest to regulowane w sprawie kar. Czy strażnicy parkowi są uprawnieni do kontroli dokumentów, jak policja, według "widzimisię" (choć policja formalnie też musi mieć powód) czy tylko, jak np. w przypadku kontrolerów w autobusie, w przypadku złamania prawa, aby wypisać mandat? bo służb mogących kontrolować dokumenty, poza szczególnymi przypadkami wspomnianym wyżej, jest w Polsce zaledwie kilka. jeśli do złamania prawa nie doszło, to nie mam obowiązku pokazać im dokumentów, więc w tym przypadku nie mieliby nawet jak wypisać mandatu za urojone złamanie prawa
A, myślałem, że pytasz ogólnie o łamanie zakazów w PN, nie konkretnie o niedopełnienia obowiązku wynajęcia przewodnika (który w sumie wynika z innej ustawy). Poszukam jeszcze w pracy konretniejszej informacji.
Co do strażników parkowych - kwestia sprawdzenia, ale skoro inspekcja handlowa i straż leśna może, to całkiem możliwe, że straż parków narodowych również. Jak już mówiłem - kwestia sprawdzenia. Przynajmniej będę miał co dzisiaj w robocie robić, jak najdzie mnie nuda :P.

Wkrótce dopełnie forumowych rytuałów ;).
Anonymous

Post autor: Anonymous » 12 czerwca 2011, 10:42

Co do obowiązku przedsiębiorców do korzystania z przewodników i karania ich za niedopełnienie tego:

"Art. 138 kodeksu wykroczeń - Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany,
podlega karze grzywny."
Czy strażnicy parkowi są uprawnieni do kontroli dokumentów, jak policja, według "widzimisię" (choć policja formalnie też musi mieć powód) czy tylko, jak np. w przypadku kontrolerów w autobusie, w przypadku złamania prawa, aby wypisać mandat?
Co do uprawnień straży parkowej -> art. 108 i kolejne ustawy o ochronie przyrody. Że przytoczę kluczowe przepisy:
"Art. 108. 1. W parkach narodowych zadania związane z ochroną mienia oraz zwalczaniem przestępstw i wykroczeń w zakresie ochrony przyrody wykonują funkcjonariusze Straży Parku zaliczani do Służby Parku Narodowego.
(...)
5. Funkcjonariusz Straży Parku przy wykonywaniu zadań, o których mowa w ust. 1, ma prawo do:
1) legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia oraz świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia ich tożsamości;
2) kontroli dowodów wniesienia opłat, o których mowa w art. 12 ust. 3;
3) zatrzymywania i przekazywania Policji lub innym właściwym organom osób w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia;
(...)
8) kontroli podmiotów prowadzących działalność gospodarczą na obszarze parku narodowego w zakresie przestrzegania przepisów ustawy."
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 12 czerwca 2011, 11:42

Kasiu uwaga na Bieszczady tam zapłaciłem mamdat za psa na smyczy. Są parki gdzie można psa wprowadzać, ale nie we wszystkich.
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
ODPOWIEDZ