Telefon z GPS
Moderatorzy: PiotrekP, Moderatorzy
Jeszcze słówko w temacie GPS i telefonu. Jeśli ktoś zmotywowany opisywanymi wydarzeniami zamierza zaopatrzyć się w gps to proponuję rozważyć jeszcze opcję tańszą - czyli telefon z GPS. Teraz coraz więcej modeli ma go "w sobie". Do telefonu za niewielkie pieniądze (ok. 30zł) można kupić program TrekBuddy, a do niego wgrywać mapy, które oferuje obecnie większość wydawnictw. Dla wielu osób taka opcja może być wystarczająca, a jest dużo tańszym rozwiązaniem niż zakup GPSa tutystycznego (zapewne któregoś Garmina).
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Telefon z GPS
założyłam nowy wątek, ponieważ jeśli napisałabym w wątku "GPS", pewnie moje pytanie szybko gdzieś by zaginęło...
nawiązując do wpisu z relacji "Zagubieni na Pilsku":
jak już pisałam - jestem technofobem i do tej pory telefon służył mi jedynie do dzwonienia, pisania sms`ów oraz jako budzik - stąd też kompletnie nie orientuję się jak wygląda sprawa z GPSem...
wspomniałam już też, że nigdy nie wydałam na telefon więcej niż 79 zł (to prawda), dlatego na kolejny telefon również nie chciałabym wydać za dużo, powiedzmy - do 500 zł (wow!)
pierwsze pobieżne poszukiwania poskutkowały znalezieniem telefonu Samsung Galaxy Y GT-S5360, który w sieci opisywany jest jako jeden z najlepszych w cenie do 500 zł...
czy ktoś z Was posiada może taki telefon i może coś o nim powiedzieć, głównie pod kątem GPS?
no i ... ...na czym to w ogóle polega? telefon po prostu może pokazać mi moje położenie, czy może ma jakieś mapy (albo chociaż możliwość ich wgrania)? czy mapy można gdzieś ściągnąć, czy trzeba kupować za duże pieniądze?
a może ktoś z Was może polecić coś innego w podobnej cenie?
nie śmiać się, tylko pisać rzeczowo
buziaki
nawiązując do wpisu z relacji "Zagubieni na Pilsku":
chciałabym zapytać o kilka rzeczy odnośnie GPSa w telefonieElizz pisze:no i fajnie, że do mnie napisałeś bo ja właśnie zaczęłam się po tej relacji skłaniać do kupienia telefonu z GPS... wcześniej często zdarzało mi się myśleć o nawigacji turystycznej, bo przyznaję się bez bicia, że nierzadko wędruję sama, również zimą, nieraz we mgle (zawsze powtarzając sobie, że to ostatni raz!), ale jednak ich ceny mnie przerastają... a telefon zawsze się przyda, choćby jako budzik nie chciałabym tutaj rozwijać tego wątku, więc przeskoczę zaraz do "Sprzętu" i jeśli ktoś byłby zainteresowany udzieleniem kilku rad - zapraszamtidżej pisze:Jeszcze słówko w temacie GPS i telefonu. Jeśli ktoś zmotywowany opisywanymi wydarzeniami zamierza zaopatrzyć się w gps to proponuję rozważyć jeszcze opcję tańszą - czyli telefon z GPS. Teraz coraz więcej modeli ma go "w sobie". Do telefonu za niewielkie pieniądze (ok. 30zł) można kupić program TrekBuddy, a do niego wgrywać mapy, które oferuje obecnie większość wydawnictw. Dla wielu osób taka opcja może być wystarczająca, a jest dużo tańszym rozwiązaniem niż zakup GPSa tutystycznego (zapewne któregoś Garmina).
(...)
pozdrawiam
jak już pisałam - jestem technofobem i do tej pory telefon służył mi jedynie do dzwonienia, pisania sms`ów oraz jako budzik - stąd też kompletnie nie orientuję się jak wygląda sprawa z GPSem...
wspomniałam już też, że nigdy nie wydałam na telefon więcej niż 79 zł (to prawda), dlatego na kolejny telefon również nie chciałabym wydać za dużo, powiedzmy - do 500 zł (wow!)
pierwsze pobieżne poszukiwania poskutkowały znalezieniem telefonu Samsung Galaxy Y GT-S5360, który w sieci opisywany jest jako jeden z najlepszych w cenie do 500 zł...
czy ktoś z Was posiada może taki telefon i może coś o nim powiedzieć, głównie pod kątem GPS?
no i ... ...na czym to w ogóle polega? telefon po prostu może pokazać mi moje położenie, czy może ma jakieś mapy (albo chociaż możliwość ich wgrania)? czy mapy można gdzieś ściągnąć, czy trzeba kupować za duże pieniądze?
a może ktoś z Was może polecić coś innego w podobnej cenie?
nie śmiać się, tylko pisać rzeczowo
buziaki
Wykorzystując wspomniany program i wgrywane dodatkowe mapy telefon poza pozycją GPS pokazuje Ci graficznie Twoje położenie na mapie.Elizz pisze:na czym to w ogóle polega? telefon po prostu może pokazać mi moje położenie, czy może ma jakieś mapy (albo chociaż możliwość ich wgrania)? czy mapy można gdzieś ściągnąć, czy trzeba kupować za duże pieniądze?
GPS w telefonie powinien działać niezależnie od zasięgu sieci GSM, a nawet bez karty sim. Tak przynajmniej jest w Nokii.
Program (dostępny zarówno na system Android jak i Symbian) to koszt ok. 25 zł. Podobnie kosztują mapy, więc nie jest to koszt powalający.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
Elizz szkoda , że nie zapytałaś na Rycerzowej pokazałbym ci w praktyce jak to działa...
A wiec po kolei ....
Samsung Galaxy Y GT-S5360 to smartfon z systemem Android, z android marketu pobierzesz sobie aplikacje TrekBuddy, zainstalujesz i juz masz program do obsługi nawigacji turystycznej..... to tego jeszcze potrzebna jest mapa danego terenu w wersji pod trekbuddy np beskid żywiecki....można ja kupić w necie, sciągnąć z sieci bądz nawet zrobić samemu. po wpakowaniu tego wszystkiego do telefonu masz mape taka jak papierowa na wyswietlaczu telefonu z kursorem który pokazuje ci aktulana pozycje..w miare jak sie bedziesz przemieszczać kursor bedzie podążał za twoja aktulana pozycją. Ja uzywam tego od prawie roku ijak na razie działa to wg mnie całkiem dobrze.....wszystko zależy od dokładności samych map, są one często identyczne jak ich papierowe odpowiedniki.
Żeby nie było tak wszystko fajnie, jest jeden mały zgrzyt.....wszystkie smartfony ( albo przynajmniej wiekszosć) maja zasadniczy problem......bateria zbyt długo to ona nie trzyma a dodatkowo gdy ma właczony GPS i trekbuddy jeszcze krócej, mój HTC w terenie wytzrymał maksymalnie 8 godzin z GPS i trekbuddy działajacym i zapisującym trasę którą szedłem
W razie czego służę pomocą w obsłudze lub samymi mapami.
A wiec po kolei ....
Samsung Galaxy Y GT-S5360 to smartfon z systemem Android, z android marketu pobierzesz sobie aplikacje TrekBuddy, zainstalujesz i juz masz program do obsługi nawigacji turystycznej..... to tego jeszcze potrzebna jest mapa danego terenu w wersji pod trekbuddy np beskid żywiecki....można ja kupić w necie, sciągnąć z sieci bądz nawet zrobić samemu. po wpakowaniu tego wszystkiego do telefonu masz mape taka jak papierowa na wyswietlaczu telefonu z kursorem który pokazuje ci aktulana pozycje..w miare jak sie bedziesz przemieszczać kursor bedzie podążał za twoja aktulana pozycją. Ja uzywam tego od prawie roku ijak na razie działa to wg mnie całkiem dobrze.....wszystko zależy od dokładności samych map, są one często identyczne jak ich papierowe odpowiedniki.
Żeby nie było tak wszystko fajnie, jest jeden mały zgrzyt.....wszystkie smartfony ( albo przynajmniej wiekszosć) maja zasadniczy problem......bateria zbyt długo to ona nie trzyma a dodatkowo gdy ma właczony GPS i trekbuddy jeszcze krócej, mój HTC w terenie wytzrymał maksymalnie 8 godzin z GPS i trekbuddy działajacym i zapisującym trasę którą szedłem
W razie czego służę pomocą w obsłudze lub samymi mapami.
Ostatnio zmieniony 17 stycznia 2012, 21:19 przez ninik, łącznie zmieniany 1 raz.
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
https://www.flickr.com/photos/148596918@N06/albums
Ja mam nokię e52, bateria trzyma bardzo długo, w normalnym użytkowaniu z 9 dni, nie próbowałem nigdy na załączonym GPSie ale myślę że w zimowych warunkach jeden dzień pociągnie.
Mam pytanie, jakie oprogramowanie najlepiej wgrać do tej nokii żeby wszystko działało jak należy Nie znam się na tym więc może ktoś pomoże??
Mam pytanie, jakie oprogramowanie najlepiej wgrać do tej nokii żeby wszystko działało jak należy Nie znam się na tym więc może ktoś pomoże??
Przed zakupem swojego GPS-a (Garmin 60 csx) przerabiałem różne pośrednie warianty, była to nawigacja samochodowa z WinCE (da się na niej uruchomić soft i mapy garmina) palmtop z windows mobile i telefon z GPS, ale to wszystko półśrodki, dokupiłem nawet batterypack żeby GPS dłużej działał, niestety zawsze coś było nie tak.
Mój Garmin na 2 leciwych akumulatorkach działa jakieś 15 godzin, nawigacja z dodatkowymi bateriami i wygaszaczem ekranu działała 6 godzin
Garmin rzadko się zawiesza i całkowicie traci sygnał, tamte ustrojstwa szkoda gadać co chwilę zwiecha, i spore luki w zapisie śladu.
Nie mówię juz o wodoodporności, odporności na wstrząsy i lekkie uderzenia, niska temperaturę, czytelność wyświetlacza w słońcu.
Moim zdaniem jeżeli GPS ma nam pomóc w górach, szczególnie w zimie to musi być niezawodny, GPS w telefonie to tylko półśrodek, który będzie działał lub nie.
Zastanówcie się czy nie lepiej sprzedać w komisie kolejny telefon otrzymany za złotówkę i za tą kasę kupić coś porządnego
Mój Garmin na 2 leciwych akumulatorkach działa jakieś 15 godzin, nawigacja z dodatkowymi bateriami i wygaszaczem ekranu działała 6 godzin
Garmin rzadko się zawiesza i całkowicie traci sygnał, tamte ustrojstwa szkoda gadać co chwilę zwiecha, i spore luki w zapisie śladu.
Nie mówię juz o wodoodporności, odporności na wstrząsy i lekkie uderzenia, niska temperaturę, czytelność wyświetlacza w słońcu.
Moim zdaniem jeżeli GPS ma nam pomóc w górach, szczególnie w zimie to musi być niezawodny, GPS w telefonie to tylko półśrodek, który będzie działał lub nie.
Zastanówcie się czy nie lepiej sprzedać w komisie kolejny telefon otrzymany za złotówkę i za tą kasę kupić coś porządnego
Tu króluje zeszłoroczny czas
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Na posłaniu z liści buczynowych
Stąd do ziemi dalej niż do gwiazd
Zgadzam się w dużym stopniu z Mariuszem, bo przeszedłem dokładnie taką samą drogę, ale tak bardzo nie demonizowałbym możliwości wykorzystania telefonu jako GPS.
Stosowane dziś w telefonach GPSy nie są już wcale takie złe.
Można kupić telefon odporny na warunki zewnętrzne (patrz wspomniany już Solid B2710 - kiedyś sobie taki w końcu kupię) lub opatulić dowolny inny w wodoodporne etui.
Tak naprawdę jedynym poważnym problemem pozostaje bateria. Ale i z tym można sobie poradzić:
- można posiadać w zapasie dodatkowy akumulator na wymianę
- można używać GPS tylko w sytuacjach wątpliwych (nie wszyscy są maniakami statystyk, sprawdzania pozycji co kilka minut czy zapisywania śladów).
W sytuacjach skrajnych korzystałem kiedyś jeszcze z takiego rozwiązania, że przekładałem kartę sim do innego aparatu, a telefon z GPS wykorzystywałem tylko jako GPS (bateria wystarczała na dłużej + dodatkowe aku).
Wniosek: dedykowany GPS turystyczny zawsze będzie lepszy od telefonu, tak jak samochód z napędem na cztery koła bezpieczniej będzie nas wiózł po pagórkach (zwłaszcza w zimie). Nie wszyscy jednak jeżdżą terenówkami
Stosowane dziś w telefonach GPSy nie są już wcale takie złe.
Można kupić telefon odporny na warunki zewnętrzne (patrz wspomniany już Solid B2710 - kiedyś sobie taki w końcu kupię) lub opatulić dowolny inny w wodoodporne etui.
Tak naprawdę jedynym poważnym problemem pozostaje bateria. Ale i z tym można sobie poradzić:
- można posiadać w zapasie dodatkowy akumulator na wymianę
- można używać GPS tylko w sytuacjach wątpliwych (nie wszyscy są maniakami statystyk, sprawdzania pozycji co kilka minut czy zapisywania śladów).
W sytuacjach skrajnych korzystałem kiedyś jeszcze z takiego rozwiązania, że przekładałem kartę sim do innego aparatu, a telefon z GPS wykorzystywałem tylko jako GPS (bateria wystarczała na dłużej + dodatkowe aku).
Wniosek: dedykowany GPS turystyczny zawsze będzie lepszy od telefonu, tak jak samochód z napędem na cztery koła bezpieczniej będzie nas wiózł po pagórkach (zwłaszcza w zimie). Nie wszyscy jednak jeżdżą terenówkami
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2012, 10:13 przez Tidżej, łącznie zmieniany 1 raz.
| Gór, co stoją nigdy nie dogonię... |
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
turystagorski na temat gps jest osobny temat chodz Ty raczej się tym nie przejmuj twój opiekun zadba o Ciebie.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
turystagorski, odpowiadam w temacie GPS (tak na świeżo ze szkoleń GOPR):
- oczywiście najlepszy sposób to kupno GPS (rekomendowany Garmin);
Jednak ze względu na spory koszt, polecane na telefony są:
- z systemem Java - TrekBuddy z kalibrowanymi mapami (np.Compass);
- z systemem Symbian i inne: Garmin Topo2011 oraz mało znany SmartComGPS do kalibrowanych map topograficznych.
Warto zapoznać się z tymi mapami topo (darmowe), wykonane przez pasjonatów http://www.gpsmaniak.com/new/download.htm
I warto wybrać się na jakiś kurs topografii i pracy z GPS, dużo daję takie szkolenie i przygotowania terenowego.
- oczywiście najlepszy sposób to kupno GPS (rekomendowany Garmin);
Jednak ze względu na spory koszt, polecane na telefony są:
- z systemem Java - TrekBuddy z kalibrowanymi mapami (np.Compass);
- z systemem Symbian i inne: Garmin Topo2011 oraz mało znany SmartComGPS do kalibrowanych map topograficznych.
Warto zapoznać się z tymi mapami topo (darmowe), wykonane przez pasjonatów http://www.gpsmaniak.com/new/download.htm
I warto wybrać się na jakiś kurs topografii i pracy z GPS, dużo daję takie szkolenie i przygotowania terenowego.