Rozbój cenowy w Murowańcu

W tym dziale rozmawiamy o schroniskach. omówicie tu między innymi stan i wygodę w schroniskach. Zdobędziecie aktualne cenniki, dowiecie się o jedzeniu i problemach przy rezerwacji noclegów i opiszecie tu swoje schroniskowe przeżycia. To miejsce również o beskidzkich chatkach i bacówkach. Tu polecamy schroniska innym forumowiczom przed wypadem w góry.

Moderatorzy: Grochu, PiotrekP, Moderatorzy

Anonymous

Rozbój cenowy w Murowańcu

Post autor: Anonymous » 14 lipca 2013, 19:25

Witam forumowiczów. Jestem tu po raz pierwszy, ale nie po raz pierwszy w górach. Ostatnie dwa tygodnie spędziłem w Karkonoszach i w Zakopcu. Chodząc po górach wpadaliśmy do różnych schronisk nie za jakąś nagłą potrzebą zaspokojenia pragnienia, czy łaknienia, a po prostu tak z tradycji, by z różnych kijów napić się piwa. I muszę tu wylać czarę goryczy na Murowaniec, który był ostatnim schroniskiem w naszych wędrówkach, a gdzie za piwo daliśmy całą dychę. Stać mnie na piwo za 10 zet polskich, ale to jest cios poniżej pasa. Mała miseczka flaków, czy głupiego bigosu - 17 zet. Skąd te ceny i dla kogo? Zatem nie dziwił mnie wcale spory tłumek na zewnątrz spożywający to, co sam przyniósł. Czy nie ma nikogo, kto by panował nad tymi cenami? Nawet w Szpindlerowej Boudzie piwo nie kosztowało tyle, co w polskim schronisku.
Zbychu

Post autor: Zbychu » 14 lipca 2013, 19:46

O! A 18 czerwca lane piwo 0,5 l kosztowalo jedyne 8 zlotych. 25% w gore - koniec swiata sie zbliza :kukacz:
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2013, 19:49 przez Zbychu, łącznie zmieniany 1 raz.
adrians_osw
Członek Klubu
Członek Klubu
Posty: 1192
Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22

Post autor: adrians_osw » 14 lipca 2013, 19:49

A ja zapłaciłem za 0,4 l 4 euro ;) Jakby nie było popytu to cena automatycznie by spadła. Widocznie jednak większość woli dać 10zł niż wnosić piwko w plecaku.
--->>>flickr<<<---
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2013, 0:24

A czemu nikt nie napisze ile w Murowańcu kosztuje herbata? Wszyscy tylko to piwsko!!! :P
Mirek

Post autor: Mirek » 17 lipca 2013, 0:43

nadi184 pisze:A czemu nikt nie napisze ile w Murowańcu kosztuje herbata? Wszyscy tylko to piwsko!!! :P
bo to napój Bogów. :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2013, 9:30

nadi184 pisze:A czemu nikt nie napisze ile w Murowańcu kosztuje herbata? Wszyscy tylko to piwsko!!! :P
Herbata - 6 zł. Ale to nie moja wiedza, tylko znajomych.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Administrator
Administrator
Posty: 8703
Rejestracja: 22 kwietnia 2009, 11:33
Kontakt:

Post autor: PiotrekP » 17 lipca 2013, 9:40

szames pisze:Herbata - 6 zł
To darmo tam rozdają :zly: .
Góry są piękne i niech takie pozostaną.

Nasze Wędrowanie
Mirek

Post autor: Mirek » 17 lipca 2013, 9:49

szames pisze:
nadi184 pisze:A czemu nikt nie napisze ile w Murowańcu kosztuje herbata? Wszyscy tylko to piwsko!!! :P
Herbata - 6 zł. Ale to nie moja wiedza, tylko znajomych.
Co u mnie sprowadza się do tego że jak mam do wyboru gorącą herbatę i zimne piwsko to jak mam zabulić za to ,to wolę zimnego browara. :10: A tak przy okazji powiem że problem cen to dotyczy większości powtarzam większości ,nie wszystkich tego typu obiektów.Są znane schroniska gdzie można tanio i dobrze zjeść.Choć na obecną chwilę żadne z nich nie przychodzi mi do głowy,bo mało kiedy korzystam ze schroniskowych ofert gastronomicznych.Prowiant staram się zabrać ze sobą,bo i lekki i taniej wyjdzie w sklepie,inna sprawa to płyny.Ciężkie i zajmuje dużo miejsca,ja zaś piję sporo wody na szlaku bez względu na pogodę.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2013, 10:23

mirek pisze: piję sporo wody na szlaku bez względu na pogodę.
A ja zabieram tylko małą flaszkę wody, licząc potem na uzupełnianie w potokach :) .
Mirek

Post autor: Mirek » 17 lipca 2013, 10:28

szames pisze:
mirek pisze: piję sporo wody na szlaku bez względu na pogodę.
A ja zabieram tylko małą flaszkę wody, licząc potem na uzupełnianie w potokach :) .
Co i ja czynię,piwo nawet w puszce też ma swoją wagę.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 17 lipca 2013, 12:44

mirek pisze:gdzie można tanio i dobrze zjeść.Choć na obecną chwilę żadne z nich nie przychodzi mi do głowy
np. Durbaszka, ale ten obiekt nie dla większości, bo to obiekt dydaktyczny - zakaz wszelakiego alkoholu. Pamiętam sprzed 3 lat obfite śniadanie za 7 zł (dzbanek herbaty, 4 plastry szynki, 3 sera, serek borowikowy Tartar, dżem w słoiku, pieczywo), a na kolację "micha" grochówki za 5 zł (na Śnieżce za podobną ilość gulaszowej skasowaliby z 50 zł). W niedzielę tylko zapiekanka (5) + duży kubek herbaty z cytryną (3.50)
Zbychu

Post autor: Zbychu » 28 lipca 2013, 21:57

Zbychu pisze:O! A 18 czerwca lane piwo 0,5 l kosztowalo jedyne 8 zlotych. 25% w gore - koniec swiata sie zbliza
Niniejszym uprzejmie informuję, że piwo tak samo jak 18 czerwca, nadal kosztuje 8,- zł za 0,5 l. Jednym słowem wcale nie podrożało, czyli końca świata nie ma :hura:

10,- zł to cena za piwo w puszce ... w sumie mogłoby by być i 20,- - bo tylko lane się liczy ;) :twisted:
Anonymous

Post autor: Anonymous » 30 lipca 2013, 10:38

Zbychu pisze: Niniejszym uprzejmie informuję, że piwo tak samo jak 18 czerwca, nadal kosztuje 8,- zł za 0,5 l. Jednym słowem wcale nie podrożało, czyli końca świata nie ma :hura:

10,- zł to cena za piwo w puszce ... w sumie mogłoby by być i 20,- - bo tylko lane się liczy ;) :twisted:
To my musieliśmy nie mieć farta, bo byliśmy w Murowańcu w pierwszej dekadzie lipca i dychę kosztowało z kija.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 23 grudnia 2013, 21:35

W Murowańcu byłam we wrześniu i piwko z kija kosztowało 8 zł, a puszkowe 10 zł.
Anonymous

Post autor: Anonymous » 04 grudnia 2014, 13:11

Wszyscy tylko piwo i piwo, a potem zygzakiem po szlakach :P

Moim zdaniem ceny w Murowańcu wcale nie są takie znów wysokie - oczywiście jak na schronisko. Bo, pamiętajmy, to nie jest knajpa, która ma spożywczy za rogiem, tylko schronisko w górach.
ODPOWIEDZ