11-21.09.2015 Elbrus (5642 mnpm) przez Irikchat - wycieczka bądź wyprawa
Moderatorzy: HalinkaŚ, Moderatorzy
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
... sorki że nie w temacie ale ciekawi mnie którędy pójdzie "kapusta"
Miałem przyjemność wysłuchać pokazu z tej Waszej wyprawy i szczerze gratuluję
Cieszę się ze jesteście, że w przystępny sposób oraz z pokorą opisujecie tego typu przedsięwzięcia.
Miałem przyjemność wysłuchać pokazu z tej Waszej wyprawy i szczerze gratuluję
Cieszę się ze jesteście, że w przystępny sposób oraz z pokorą opisujecie tego typu przedsięwzięcia.
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Pewnie Adrian obgadał resztę...heathcliff pisze:Miałem przyjemność wysłuchać pokazu z tej Waszej wyprawy i szczerze gratuluję
Góry uczą pokory. Poza tym to nie jest ranking 'kto zrobił więcej', czy 'kto jest lepszy' - jeśli kogoś ta relacja zainspiruje lub wyciągnie z niej informacje dla siebie to ja będę usatysfakcjonowany.heathcliff pisze:Cieszę się ze jesteście, że w przystępny sposób oraz z pokorą opisujecie tego typu przedsięwzięcia.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
- heathcliff
- Członek Klubu
- Posty: 2738
- Rejestracja: 27 maja 2009, 20:24
- Kontakt:
... a zaznaczę, że światło było mizerneadrians_osw pisze:Nic się nie martw Jacek, standardowo przedstawiłem cię w jak najgorszym świetle
Przytulam żonę i jestem szczęśliwie wolny... Ile wyjść tyle powrotów życzy heathcliff
https://plus.google.com/117458080979094658480
https://plus.google.com/117458080979094658480
Przywykłem do tego. Lepiej się nie pokazywać w grupie, bo się usłyszy co nieco...heathcliff pisze:... a zaznaczę, że światło było mizerneadrians_osw pisze:Nic się nie martw Jacek, standardowo przedstawiłem cię w jak najgorszym świetle
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
Gratulacje Panowie! Szacun za obrany kierunek i piękny styl... zawsze swoją drogą.
Adrian kiedy wracasz dokończyć dzieła???
A wracając do relacji... świetnie napisana. Wasze wysokogórskie poczucie humoru jest the best
Raz jeszcze gratki!
Adrian kiedy wracasz dokończyć dzieła???
A wracając do relacji... świetnie napisana. Wasze wysokogórskie poczucie humoru jest the best
Czyżby postanowienie już pod kolejną wyprawę?! Przyznać się...jck pisze:adrians_osw powiedział/-a:
Niestety po powrocie pracy dużo, a i ścianki z Jackiem nie odpuszczamy
To już inna kwestia, postanowienie przed wyjazdem było jasne: po powrocie nie odpuszczamy ścianki, na razie udaje się je realizować.
Jak nazwiecie to wycieczką, to jak kur...de jak ja będę nazywać swoje górskie wypady... WYPRAWA i basta!jck pisze:No i kluczowe pytanie z tytułu: to w końcu wycieczka czy wyprawa
Planujecie ruszyć z tym 'w kraj'? Jakby coś, to Warszawa czeka (Jck już tu przetarł szlaki)heathcliff pisze:Miałem przyjemność wysłuchać pokazu z tej Waszej wyprawy i szczerze gratuluję
Raz jeszcze gratki!
Ostatnio zmieniony 26 października 2015, 21:02 przez Beti, łącznie zmieniany 1 raz.
impossible is nothing
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Dzięki Mamy nadzieję, że nasze poczucie humoru nizinne też nie jest najgorszeA wracając do relacji... świetnie napisana. Wasze wysokogórskie poczucie humoru jest the best
Pewnie się przyda pod jakąś wyprawę... Ale tak generalnie to nie, mi osobiście daje to dużo przyjemności i urozmaica tydzień A jak do tego jest jakiś postęp to tym przyjemniej się trenuje.Czyżby postanowienie już pod kolejną wyprawę?! Przyznać się...
Ja też byłem za nazwą "wyprawa" ale Jacek się upiera przy wycieczceJak nazwiecie to wycieczką, to jak kur...de ja będę nazywać swoje górskie wypady... WYPRAWA i basta!
--->>>flickr<<<---
Zwyczajnie, też wycieczkąJak nazwiecie to wycieczką, to jak kur...de jak ja będę nazywać swoje górskie wypady...
Brak dramatyzmu w całej akcji. Choć może Piotr nadałby temu jakąś ciekawą otoczkę i zaprezentował. Ponoć zeszłoroczny Kazbek poszedł na jakiejś prelekcji...Planujecie ruszyć z tym 'w kraj'? Jakby coś, to Warszawa czeka
Na nizinach jest jeszcze lepszeBeti pisze:Wasze wysokogórskie poczucie humoru jest the best
Właśnie?Beti pisze:Adrian kiedy wracasz dokończyć dzieła???
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Jak już wszyscy tak pytają - raczej nigdy. Nie widzę większego sensu żeby kolejny raz na Elbrus ruszać, aż tak mi nie zależy na samym szczycie. Natomiast w Kaukaz, nawet w tamte okolice kiedyś chętnie wrócę.
--->>>flickr<<<---
-
- Członek Klubu
- Posty: 1192
- Rejestracja: 15 sierpnia 2010, 13:22
Trochę odkopuje stary temat ale Piotrek zmontował fajny filmik/animację z wyprawy z dokładnym przebiegiem naszej trasy
Do oglądnięcia na YouToube:
https://www.youtube.com/watch?v=sUBEooL ... e=youtu.be
Do oglądnięcia na YouToube:
https://www.youtube.com/watch?v=sUBEooL ... e=youtu.be
--->>>flickr<<<---
Tutaj zostało wykorzystane Google Earth, w każdym razie odwzorowuje dość wiernie. Inna kwestia, że daje rzeczywiście wgląd w masyw i jednocześnie pokazuje jego rozmiary.Dżola Ry pisze:o użycie google maps i wyrysowanie trasy
Piotr myśli globalnie. A tak poważnie, jeśli będzie koniecznie tłumaczenie, można się o takowe pokusić. Choć na zjeździe Adrian i tak pewnie wszystko już opowiedział.Dżola Ry pisze:Szkoda tylko, że wyłącznie po angielsku.
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 7000 mnpm tym bardziej...